Curiosity (dawniej MSL) |
Autor |
Wiadomość |
macsoc
Emerytowany Ojciec Dyrektor

Dołączył: 04 Mar 2003 Posty: 3659
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012 18:49
|
|
|
Pierwszy Obywatel 4uma zwrócił się z nader uprzejmą prośbą sms'ową bym uczcił dokonanie bratniego narodu hamerykańskiego, co niniejszym cytuję:
tow. Hegemon napisał/a: | Składam w tym miejscu gratulacje bratniemu narodowi hamerykanskiemu za sprawę wniesienia po raz kolejny sztandaru und dymokracji na czerwonej nomen omen planecie | w tym miejscu wzruszenie przerwało tak wspaniale rozpoczętą mowę |
_________________ Nie wiem, czy wiecie, mam Najwspanialszą Żonę na Świecie! |
|
|
|
 |
Hegemon
Beczkowóz

Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 11979 Skąd: z głupia frant
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012 11:25
|
|
|
Som kolorki (choć wciąż z małojakościowej kamerki) i nie tylko :
Link do panoramy (coby komuś ewentualnie nie rozwaliło przeglądarki): http://www.nasa.gov/image...9-full_full.jpg
@macsoc: dzięki wielkie, choć ktoś popłynął tu zdrowo |
_________________ Его Высокопревосходительство |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012 11:33
|
|
|
Żarty żartami ale tak na poważnie to pozostaje mi tylko zacytować jeden z postów forum astronautycznego.
"This is NASA !!!"
Niesamowity sukces na skalę o której wszelakie inne państwowe czy prywatne agencje kosmiczne mogą tylko pomarzyć.
Szacun |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
PMK
przewodniczący koła
Dołączył: 22 Sie 2011 Posty: 636
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012 23:50
|
|
|
Zgred napisał/a: | Żarty żartami ale tak na poważnie to pozostaje mi tylko zacytować jeden z postów forum astronautycznego.
"This is NASA !!!" |
Dołączając się do zachwytów nad technologicznym wyczynem pozwolę sobie na łyżkę dziegciu w tej beczce miodu. Jakimi to właściwie metodami chce się testować potencjalne życie na Marsie? Jedyne bezpośrednie usiłowanie to były jeszcze robione przez sondy Viking. Tuzin późniejszych misji zgrabnie omijał to pytanie. Curiosity ma badać skały i poprzez to pośrednio wnioskować czy te skały mogły mieć kiedyś kontakt z wodą, a jeśli tak to może - skoro była woda - było też życie. Żadna z 17 kamer zamontowanych na Curiosity (niektóre z nich załączone do mikroskopów) nie ma wystarczającej rozdzielczości do bezpośredniego zobaczenia bakterii. Maksymalne powiększenie to do 15 mikronów, podczas gdy typowe bakterie gruntowe znane z Ziemi mają rozmiary od 2 do 5 mikronów. Część standardowych mikroskopów w szkole spokojnie może osiągnąć taką rozdzielczość, pechowo jednak żaden z nich nie znalazł się w kosztownym łaziku.
Moja robocza teoria jest taka, że chodzi o gonienie króliczka, a nie jego złapanie. Spokojnie dałoby się bezpośrednio testować obecność życia na Marsie. Ale zbyt wczesna falsyfikacja (lub potwierdzenie) jego istnienia mogłaby mieć duże skutki dla kolejnych misji, włączając w to załogową. Po kiego czorta wysyłać kolejne misje do badania średnio interesującego marsjańskiego kurzu? To dlatego NASA jest tak oporna przed bezpośrednim zbadaniem tego problemu. |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012 14:40
|
|
|
Nasowcy wychodzą, jak sądzą, z założenia, że wykrycie bakterii w warstwie powierzchniowej jest bardzo mało prawdopodobne, ze względu na penetrujące powierzchnię promieniowanie.
W efekcie proste badanie mikroskopowe w żadnym stopniu nie da nam raczej wiedzy o ew. mikroorganizmach żyjących na Marsie. Natomiast szeroko zakrojone badania ogólne pozwolą na zdefiniowanie ew. nisz ekologicznych w których takie mikroorganizmy mogły by się uchować. |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
PMK
przewodniczący koła
Dołączył: 22 Sie 2011 Posty: 636
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012 23:30
|
|
|
Zgred napisał/a: | Nasowcy wychodzą, jak sądzą, z założenia, że wykrycie bakterii w warstwie powierzchniowej jest bardzo mało prawdopodobne, ze względu na penetrujące powierzchnię promieniowanie.
W efekcie proste badanie mikroskopowe w żadnym stopniu nie da nam raczej wiedzy o ew. mikroorganizmach żyjących na Marsie. Natomiast szeroko zakrojone badania ogólne pozwolą na zdefiniowanie ew. nisz ekologicznych w których takie mikroorganizmy mogły by się uchować. |
Wyniki eksperymentów przeprowadzonych przez lądowniki Viking nie dały jednoznacznych rezultatów - do dziś trwają dyskusje czy niektóre eksperymenty - zwłaszcza Labeled Release - nie wskazują na ślady życia. Także nie wiem skąd tak mocne przekonanie wśród chłopców z NASA tym bardziej, że żadne kolejne eksperymenty tego rodzaju nie były przeprowadzane. Przeprowadzenie takich eksperymentów - technicznie jak najbardziej możliwe - jest jednak ryzykowne z propagandowego punktu widzenia. Najgorszy scenariusz to najpewniej ślady życia ziemskiego pochodzenia, przetransportowanego na Marsa przez meteoryty wybite z Ziemi, wtedy kiedy miał być on jeszcze dużo bardziej wilgotny niż obecnie. Sponsorować kosztowne misje by znaleźć coś, co mamy pod dostatkiem pod ręką? Także lepiej jednak potrzymać jeszcze to pudełko zamknięte, żeby rozemocjonowana publika zastanawiała się czy jest tam kotek, czy go nie ma. |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Nie 12 Sie, 2012 09:17
|
|
|
Jednak twoja wizja biznesowej strategii NASA jest wewnętrznie sprzeczna - w takim kontekście tym bardziej powinno im zależeć na jak najszybszym znalezieniu życia, a nie na "podtrzymywaniu napięcia".
Curiosity jest ostatnią amerykańskim lądownikiem planarnym i jedną z ostatnich misji planetarnych - w dającej się przewidzieć przyszłości więcej nie będzie, nie ma kasy.
Patrzysz na znalezienie życia na Marsie jak na "No znalezione, odfajkowane, już nie ma potrzeby dalszych badań".
Tymczasem takie odkrycie jest bodaj jedynym gwarantem dalszego, hojnego finansowania NASA, kolejne wypasione wyprawy posypały by się jak z rękawa, być może nawet zaczęto by poważnie myśleć o wyprawie załogowej. |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
Hegemon
Beczkowóz

Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 11979 Skąd: z głupia frant
|
Wysłany: Nie 12 Sie, 2012 17:23
|
|
|
PMK napisał/a: | Najgorszy scenariusz to najpewniej ślady życia ziemskiego pochodzenia, przetransportowanego na Marsa przez meteoryty wybite z Ziemi |
Znikome prawdopodobieństwo zajścia w/w - porównaj sobie prędkości ucieczki z Marsa i Ziemi (+ narzut wynikający z hamującego wpływu atmosfery ziemskiej). Zrób bilans energetyczny i oszacuj prawdopodobieństwo przetrwania materii ożywionej podczas takiego zderzenia i podczas ew. podróży na Marsa (meteorytom marsjańskim zajęło to parę milionów lat, o ile pamiętam). |
_________________ Его Высокопревосходительство |
|
|
|
 |
PMK
przewodniczący koła
Dołączył: 22 Sie 2011 Posty: 636
|
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 15:36
|
|
|
Hegemon napisał/a: | PMK napisał/a: | Najgorszy scenariusz to najpewniej ślady życia ziemskiego pochodzenia, przetransportowanego na Marsa przez meteoryty wybite z Ziemi |
Znikome prawdopodobieństwo zajścia w/w - porównaj sobie prędkości ucieczki z Marsa i Ziemi (+ narzut wynikający z hamującego wpływu atmosfery ziemskiej). Zrób bilans energetyczny i oszacuj prawdopodobieństwo przetrwania materii ożywionej podczas takiego zderzenia i podczas ew. podróży na Marsa (meteorytom marsjańskim zajęło to parę milionów lat, o ile pamiętam). |
Niewielkie prawdopodobieństwo nie jest tu specjalną przeszkodą - abiogeneza, ewolucjonizm czy 'wszechświaty równoległe' obfitują w zdarzenia znacznie mniej prawdopodobne i jakoś to specjalnie nikomu nie przeszkadza. |
|
|
|
 |
PMK
przewodniczący koła
Dołączył: 22 Sie 2011 Posty: 636
|
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 15:45
|
|
|
Zgred napisał/a: | Jednak twoja wizja biznesowej strategii NASA jest wewnętrznie sprzeczna - w takim kontekście tym bardziej powinno im zależeć na jak najszybszym znalezieniu życia, a nie na "podtrzymywaniu napięcia". |
Pozytywny wynik jednego z eksperymentów Vikingów testującego obecnośc mikrobów jakoś nie wygenerował szczególnej gorączki. Oni doskonale wiedzą, że znalezienie życia na Marsie jest mało prawdopodobne. Bezpośrednie badania i falsyfikacja tej hipotezy znacząco obniżyłaby marsjańską gorączkę. Wywalać miliardy by przebadać kupę marsjańskiego gruzu?
Zgred napisał/a: | Curiosity jest ostatnią amerykańskim lądownikiem planarnym i jedną z ostatnich misji planetarnych - w dającej się przewidzieć przyszłości więcej nie będzie, nie ma kasy. |
To chłopcy rezygnują z misji międzyplanetarnych w wykonaniu robotyki? Może zamiast pompować środki w czysto prestiżową ale naukowo mało wartościową orbitalną stację kosmiczną i skierować je na misje bezzałogowe - pożytek byłby z tego większy. Gdziesz czytałem, że Ruscy badali wykonywalność sprowadzenia z Marsa próbek gruntu. Maja z tym bogate doświadczenia po lotach na Księżyc.
Zgred napisał/a: | Patrzysz na znalezienie życia na Marsie jak na "No znalezione, odfajkowane, już nie ma potrzeby dalszych badań".
Tymczasem takie odkrycie jest bodaj jedynym gwarantem dalszego, hojnego finansowania NASA, kolejne wypasione wyprawy posypały by się jak z rękawa, być może nawet zaczęto by poważnie myśleć o wyprawie załogowej. |
Nie sądzę. Technologia takich badań świetnie się miała już za czasu sond Viking. Gdyby celem było bezpośrednie zbadanie obecności życia już dawno by to przeprowadzono. Nic takiego jednak miejsca nie miało, nawet w przypadku nieudanych misji. |
|
|
|
 |
Hegemon
Beczkowóz

Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 11979 Skąd: z głupia frant
|
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 23:22
|
|
|
 |
_________________ Его Высокопревосходительство |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012 17:39
|
|
|
PMK napisał/a: | Pozytywny wynik jednego z eksperymentów Vikingów testującego obecnośc mikrobów jakoś nie wygenerował szczególnej gorączki. Oni doskonale wiedzą, że znalezienie życia na Marsie jest mało prawdopodobne. Bezpośrednie badania i falsyfikacja tej hipotezy znacząco obniżyłaby marsjańską gorączkę. Wywalać miliardy by przebadać kupę marsjańskiego gruzu? |
Rzecz w tym że ów wynik jest mocno kwestionowany i z pewności nie jest bezdyskusyjny. Nawet jeśli go uznać to były by tylko przesłanka, że być może coś jest na rzeczy.
Do konkretnego dowodu daleka droga.
Zakładasz że NASA cynicznie blokuje odkrycie życia na Marsie, choć to właśnie takie odkrycie wygenerowało by kasę dla NASA i najprawdopodobniej zapoczątkowało przygotowania do wyprawy załogowej. |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
PMK
przewodniczący koła
Dołączył: 22 Sie 2011 Posty: 636
|
Wysłany: Pon 10 Wrz, 2012 22:35
|
|
|
Zgred napisał/a: | Zakładasz że NASA cynicznie blokuje odkrycie życia na Marsie, choć to właśnie takie odkrycie wygenerowało by kasę dla NASA i najprawdopodobniej zapoczątkowało przygotowania do wyprawy załogowej. |
Znacznie bardziej prawdopodobne jest nieznalezienie życia. A to, jak pisałem, ostudziłoby entuzjazm dla misji, zarówno robotyki jak i załogowej. Dlatego trochę to teraz przypomina gonienie zajączka, a nie jego łapanie. Ale żeby nie było, że tylko marudzę: zachód słońca na Marsie. Faktycznie wygląda nieco odlegle:
 |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2012 07:52
|
|
|
PMK napisał/a: | Znacznie bardziej prawdopodobne jest nieznalezienie życia. |
Błąd metodologiczny. Nie ma dowodów na nieistnienie.
Negatywny wynik jakiegokolwiek eksperymentu nigdy nie będzie stanowił dowodu na brak życia na Marsie. |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
PMK
przewodniczący koła
Dołączył: 22 Sie 2011 Posty: 636
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 11:19
|
|
|
Zgred napisał/a: | PMK napisał/a: | Znacznie bardziej prawdopodobne jest nieznalezienie życia. |
Błąd metodologiczny. Nie ma dowodów na nieistnienie.
Negatywny wynik jakiegokolwiek eksperymentu nigdy nie będzie stanowił dowodu na brak życia na Marsie. |
To już aby szukać życia na Marsie trzeba się uciekać do erystycznych konstrukcji, że 'brak dowodu nie jest przecież dowodem na brak'? To, że dotychczas nie udało się wynaleźć perpetuum mobile nie znaczy przecież, że nie uda sie w przyszłości (nie ma dowodów na nieistnienie), choć niemożnośc ta wynika z zasad zachowania energii i termodynamiki. To prawda, że bezpośrednie badania, nawet przy negatywnym wyniku, nie wykluczyłyby całkowicie obecności życia. Zawsze można by się było odwołać do tezy, że być może mikroby istnieją głęboko pod powierzchnią gruntu. A jak nie ma ich teraz to może były miliard lat temu. To dlatego obecnie szuka się możliwych 'śladów' życia, a nie życia bezpośrednio. Nie ma sensu zbyt szybko łapać króliczka. |
|
|
|
 |
Hegemon
Beczkowóz

Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 11979 Skąd: z głupia frant
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 19:17
|
|
|
PMK napisał/a: | To, że dotychczas nie udało się wynaleźć perpetuum mobile nie znaczy przecież, że nie uda sie w przyszłości (nie ma dowodów na nieistnienie), choć niemożnośc ta wynika z zasad zachowania energii i termodynamiki. |
Kolega miesza porządki. Żeby było zabawniej, sam siebie w tej materii właśnie pouczył. |
_________________ Его Высокопревосходительство |
|
|
|
 |
PMK
przewodniczący koła
Dołączył: 22 Sie 2011 Posty: 636
|
Wysłany: Sob 15 Wrz, 2012 21:46
|
|
|
Hegemon napisał/a: | Kolega miesza porządki. Żeby było zabawniej, sam siebie w tej materii właśnie pouczył. |
Jakie znowu porządki... Pytanie jest proste: dlaczego pomimo trwającego od wielu lat szumu na temat potencjalnego życia na Marsie żaden z szeregu próbników nie był projektowany do sprawdzenia tego? W międzyczasie realizuje się takie projekty, jak odczytywanie dla marsjańskich skał 'przesłania z Ziemi'. Moja robocza hipoteza jest następująca: tego typu badania spycha się z listy priorytetów. Nie ze złośliwości. Badacze wiedzą, że znalezienie życia na Marsie jest mało prawdopodobne, a to siłą rzeczy osłabiałoby zainteresowanie publiki. A to by znaczyło słabsze argumenty przetargowe w twardej walce o podział funduszy. Nie ma w tym nic dziewnego: naukowcy i inżynierowie zaangażowani w te projekty też chcą mieć pracę. Także - dla dobra nauki - na odpowiedź na pytanie czy na Marsie jest życie jeszcze trochę poczekamy. |
|
|
|
 |
Black^Widow
Oberfeld-Hebel

Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Wrz 2006 Posty: 4594 Skąd: DC (District Cracovia)
|
Wysłany: Nie 16 Wrz, 2012 19:48
|
|
|
Zgred napisał/a: | Żarty żartami ale tak na poważnie to pozostaje mi tylko zacytować jeden z postów forum astronautycznego.
"This is NASA !!!"
Niesamowity sukces na skalę o której wszelakie inne państwowe czy prywatne agencje kosmiczne mogą tylko pomarzyć.
Szacun |
No, jakby tak spojrzeć głebiej to więcej takich sukcesów na koncie by się znalazło.
Choćby trafienie w asteroidę Deep Impactem ...
BTW którasz to z sond była co badać zlodowacenia około-biegunowe miala ? |
_________________ po apelu policji skruszeni hakerzy odesłali skradzioną bazę mailem |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Czw 20 Wrz, 2012 10:39
|
|
|
A tymczasem Curiosity, trochę nieśpiesznie :( jedzie do pierwszego celu badań Glenelg, jest już niemal w połowie drogi. |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
Hegemon
Beczkowóz

Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 11979 Skąd: z głupia frant
|
Wysłany: Pią 21 Wrz, 2012 19:31
|
|
|
Stan rzeczy na przedwczoraj:
 |
_________________ Его Высокопревосходительство |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Czw 22 Lis, 2012 10:56
|
|
|
Idą wieści po traktach o epokowym odkryciu poczynionym przez Curiosity (co to ma "zmienić podręczniki").
Wyniki badań są weryfikowane i będą ponoć ogłoszone za jakiś miesiąc.
Owe rewelacje pochodzą z analizatora SAM. |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
lupus71
baron wojewódzki Pryncypał

Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4836 Skąd: spod lasu w mieście
|
Wysłany: Czw 22 Lis, 2012 11:08
|
|
|
Pewnie odkryli ślady namiotu
http://tvp.info/informacj...-marsie/9180827
Cytat: | Sensację wzbudził John Grotzinger z NASA, który w rozmowie z publicznym amerykańskim radiem NPR powiedział, że „dane wyglądają naprawdę ciekawie. Przejdą do historii”. |
|
_________________ "Dzięki Bogu mamy mnóstwo filmów, w których kropi się Niemców" - Kazimierz Jankowski, ojciec Pawła "Wojna domowa"- odc. 11 |
|
|
|
 |
tayfal
członek zarządu organizacji powiatowej
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 916
|
Wysłany: Czw 22 Lis, 2012 13:26
|
|
|
Nuale saturnowy Tytan ma całą atmosferę z metanu, choć rzyci tam być nigdy nie mogło. |
_________________ zbanowałem się |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Czw 22 Lis, 2012 13:55
|
|
|
Ale na Marsie metan ulega szybkiemu rozkładowi albo też ucieka w przestrzeń (już nie pomnę). Znaczy coś go musi produkować.
Na Tytanie nie ma tego problemu.
Po za tym istnieją dwie "odmiany" metanu różnią się innymi izotopami węgla - jedna z nich jest charakterystyczna dla procesów życiowych, a druga dla geologicznych. Także potencjalne pole do sensacyjnych odkryć w tomacie "Metan na Marsie" jest. |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
B.B. Rodriguez
sympatyk

Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 58 Skąd: Pn. Podlasie
|
Wysłany: Nie 25 Lis, 2012 19:35
|
|
|
Miesiąc na ogłoszenie odkrycia? National Geographic musi w między czasie nakręcić o tym fabularyzowany film dokumentalny... |
_________________ Bite my shiny metal ass! Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
Hegemon
Beczkowóz

Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 11979 Skąd: z głupia frant
|
|
|
|
 |
Zbigniew
członek władz krajowych

Pomógł: 6 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Paź 2007 Posty: 6959 Skąd: Kujawy
|
Wysłany: Śro 09 Lip, 2014 21:21
|
|
|
Coś cienkie te "miszelinki"... |
|
|
|
 |
Black^Widow
Oberfeld-Hebel

Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Wrz 2006 Posty: 4594 Skąd: DC (District Cracovia)
|
Wysłany: Śro 23 Lip, 2014 13:37
|
|
|
ale za to , Panie, jaki drift... |
_________________ po apelu policji skruszeni hakerzy odesłali skradzioną bazę mailem |
|
|
|
 |
Black^Widow
Oberfeld-Hebel

Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Wrz 2006 Posty: 4594 Skąd: DC (District Cracovia)
|
Wysłany: Śro 23 Lip, 2014 13:44
|
|
|
Zgred napisał/a: | Ale na Marsie metan ulega szybkiemu rozkładowi albo też ucieka w przestrzeń (już nie pomnę). Znaczy coś go musi produkować.
Na Tytanie nie ma tego problemu.
Po za tym istnieją dwie "odmiany" metanu różnią się innymi izotopami węgla - jedna z nich jest charakterystyczna dla procesów życiowych, a druga dla geologicznych. Także potencjalne pole do sensacyjnych odkryć w tomacie "Metan na Marsie" jest. | To , OIP, podobnie jak z atmosferą na Marsie było . Czyli że brak pola magnetycznego (takiego jak posiada np. Ziemia) spowodował że nałądowane cząstki promieniowania i wiatru słonecznego sukcesywnie rozbijały i wybijały cząsteczki tlenu oraz wodóru stopniowo odzierając Marsa z jego atmosfery. Przez kilkaset mln lat to wystarczyło żeby zostało to co zostało...
Ijnteresujący wydaje się być pomysł próby przywrócenia atmosfery na Marsie poprzez emitowanie do atmosfery gazów cieplarnianych . Oczywiście to koncepcja przewidziana na 100-200 lat (i to przy odpowiednim "usianiu" powierzchni Czerwonego globu w "fabryki" tych gazów) , ale wygląda dość realnie. Pytanie tylko jak zabezpieczyć się przed ponownieniem tego co powyżej.... Przydałoby się płynne jądro podobne jak na Ziemi |
_________________ po apelu policji skruszeni hakerzy odesłali skradzioną bazę mailem |
|
|
|
 |
Zgred
Szeregowy rezerwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2002 Posty: 5502
|
Wysłany: Pią 12 Wrz, 2014 13:42
|
|
|
Problem kół Curiosity wygląda na znacznie poważniejszy niż się wydawało. Trasa łazika musiały być zmieniona i skrócona (zrezygnowano z badania Murray Buttes), dzięki temu koła mniej będą narażona na zużycie.
Trochę to skucha - skoro w misji za takie pieniądze zakres badań jest ograniczany z powodu zbyt delikatnych kół. Oficjalnie oczywiście koła są ok. i nie ma problemu ale jednocześnie w kolejnej misji mają być lepiej skonstruowane :/ |
_________________ Szeregowy rezerwy |
|
|
|
 |
|