To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
IVRP.pl
polityka - militaria - kultura - podróże

MEMORIAŁ - KATYŃ 2010 - Sławomir Skrzypek

los - Wto 27 Mar, 2012 14:10
Temat postu: Sławomir Skrzypek
Dwa lata zbieralem sie do tej notki i jakos nie potrafilem.

Uwierzycie lub nie ale Skrzypka poznalem przez telefon. Kiedy gorace lato roku 2008 w Londynie robilo sie coraz bardziej gorace, zadzwonilem do NBPu czy by nie potrzebowali skromnego analityka. Skrzypek wyrazil dziwny entuzjazm do pomyslu i od jesieni pracowalem w NBP. Nikt nie wierzyl, ze mozna tak sie w tej instytucji zatrudnic.

Na Skrzypka wylano wiadra pomyj robiac z niego nieuka, ktory dzieki polityce zostal prezesem NBP, a na te funkcje nadawal sie znakomicie. Dobrze wyksztalcony, obdarzony niesamowita pamiecia i sprawny manager. Do tego nieslychanie wytrzymaly, potrafil pracowac kilkanascie godzin na dobe caly czas utrzymujac koncentracje, co na tym stanowisku mialo istotne znaczenie. Nie mial uprzedzen politycznych, zatrudnial doradcow kojarzonych z roznymi obozami, jesli tylko wykazywali sie profesjonalizmem. Jeszcze kilka lat i z pokomunistycznego molocha zrobilby calkiem sprawne przedsiebiorstwo. Tych lat zabraklo.

Ostatni raz rozmawialem z nim w jego gabinecie przed polnoca 9 kwietnia 2010 roku, temat rozmowy niestety musze zachowac dla siebie. Nie bylem ostatnim gosciem. Nastepnego dnia rano mial leciec do Smolenska.

Ignac - Wto 27 Mar, 2012 15:03

Ech życie.

+

los - Wto 27 Mar, 2012 15:29

Skrzypek mial jeszcze jedna wyjatkowa ceche - wiekszosc znanych mi ludzi pracuje na rzecz swojej pozycji w firmie a nie na rzecz firmy jako takiej. Skrzypek byl pozbawiony tego egoizmu - jemu istotnie szlo o NBP.
niKT - Wto 27 Mar, 2012 17:00

Mamy tu świadectwo.

Może należy też przywołać opinie o Skrzypku , których pełno było w tzw. przestrzeni pubicznej, dzięki którym raz-dwa będziemy mogli osądzić kto stoi tu gdzie my a kto tam gdzie stało ZOMO.

Jacenty - Wto 27 Mar, 2012 20:27

+++
los - Śro 28 Mar, 2012 08:47

Nie zapominajmy tez o dwu wielkich zaslugach - Pakiet Zaufania uratowal polskie banki a wiec polska gospodarke przed zapascia. Przyjety nie na socjalistyczny sposob po miesiacach deliberacji w formie roznej od pierwotnej i pozbawionej sensu tylko w skrzypkowym stylu: jednego dnia opracowany, nie miesiac po zdarzeniach tylko w natychmiastowej reakcji na nie, drugiego przedyskutowany, trzeciego przyjety. To ze nie przyjelismy euro w najgorszym mozliwym momencie zawdzieczamy tez NBP.
lupus71 - Śro 28 Mar, 2012 09:04

Pamiętam ten okres, kiedy byłeś chyba w czasie rozmów z p. Skrzypkiem.
Jeszcze chyba nie byłeś pewien jak to się skończy.

Dla mnie poruszająca była informacja o odnalezieniu wśród szczątków samolotu pamiątkowych medali NBP z okazji rocznicy katyńskiej. Rozsypały się, popękały im pudełeczka, kilka było wgniecionych. Prezes Skrzypek miał je wręczać na miejscu, wiózł je w teczce, którą zabrał do kabiny...
Te rozsypane medale były symbolem wartości którym hołdował

kazio - Śro 28 Mar, 2012 16:24

+++
Indigo - Nie 01 Kwi, 2012 23:12

+++
xpost - Pon 21 Maj, 2012 10:34

+++



https://ivrp.pl/viewtopic.php?p=234901#234898

mmaria - Śro 23 Maj, 2012 00:54

+++
xpost - Wto 31 Lip, 2012 19:09

taki news.
Wazny dla kazdego zmanipulowanego ktory mysli ze Skrzypek nic nie umiał:
www.niezalezna.pl/31493-w...womira-skrzypka

Mary - Sob 27 Paź, 2012 01:46

Katastrofa Smolenska 2010 - Spotkanie w Clark,NJ (28-4-2012) - cz.9 - Dorota Skrzypek
Wspaniała kobieta, wielka klasa i wrażliwość, posłuchajcie:
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

Dzwon Skrzypek:
http://www.youtube.com/wa...d&v=m_nDbcAneXQ


http://skrzypekslawomir.pl/pl/MainPage/Start/

+

los - Pon 14 Sty, 2013 22:50

http://niezalezna.pl/37235-przerwana-kadencja

Minęła szósta rocznica powołania Sławomira Skrzypka na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego. Gdyby nie zginął w katastrofie smoleńskiej, kończyłby właśnie kadencję prezesa i sam mógłby się pochwalić sukcesami. Dziś jego praca jest niedoceniana, a dawni krytycy chętnie przypisują sobie jego zasługi.

Kiedy w styczniu 2007 r. przedstawiono kandydaturę Sławomira Skrzypka na stanowisko prezesa NBP, w świecie polityki i bankowości zawrzało. Oto pierwszym bankierem Rzeczypospolitej miał zostać człowiek młody, niezwiązany z tajnymi służbami i patologiami początków transformacji gospodarczej zwanymi reformą Balcerowicza. Sławomir Skrzypek nie był wychowankiem żadnego guru polskiej finansjery, nie był pupilkiem ekipy gdańskich liberałów ze stajni Jana Krzysztofa Bieleckiego, nie namaścił go żaden z oligarchów bankowości ani którykolwiek z europejskich mędrców.

Wzbudzał wściekłość układu

Co gorsza, kandydat na prezesa NBP był bliskim współpracownikiem Lecha Kaczyńskiego i wywodził się z tej części opozycji, którą „ludzie honoru” pokroju generałów Kiszczaka i Jaruzelskiego zwykli nazywać niekonstruktywną. „Nie sądzę, by największym problemem był brak doświadczenia, słabe przygotowanie merytoryczne kandydata na prezesa i wynikające z tego ryzyko podejmowania błędnych decyzji. Boję się jego uzależnienia od polityków PiS. W Polsce po 17 latach przemian jest wielu dobrze przygotowanych kandydatów na prezesa NBP. Po co sięgać po osobę, której jedynym atutem jest zaufanie prezydenta?” – pisał główny publicysta ekonomiczny „Gazety Wyborczej” Witold Gadomski, który notabene był wcześniej posłem Kongresu Liberalno-Demokratycznego i współpracownikiem premiera Bieleckiego.

W tym cytacie jak w soczewce odbija się negatywne nastawienie salonowej finansjery do Sławomira Skrzypka. Brak doświadczenia? Oczywiście, doświadczeni mogli być tylko kandydaci ze stażem w bankach PRL. Słabe przygotowanie merytoryczne? Jasne. Najlepsi byliby specjaliści od transferowania pieniędzy FOZZ lub przynajmniej wskazani przez prof. Leszka Balcerowicza albo Andrzeja Olechowskiego.

– Nie znam ani Skrzypka, ani jego dorobku naukowego, w tym żadnej pracy, która byłaby związana z tematyką banku centralnego lub makroekonomii – tak Leszek Balcerowicz oceniał kandydaturę swojego następcy. – Nie jest znanym ekonomistą. O ile wiem, ma tytuł magistra, więc w porównaniu z większością członków Rady Polityki Pieniężnej jego dorobek pod względem naukowym nie jest imponujący. Nie ma także dużego doświadczenia w pracy w sektorze bankowym. Zaledwie przez rok był pełniącym obowiązki prezesa PKO BP i było to jego pierwsze doświadczenie w bankowości. Zresztą fakt, że był pełniącym obowiązki, świadczy o tym, że nadzór bankowy nie uznałby jego doświadczeń za wystarczające do tego, żeby został „normalnym” prezesem banku – mówił w styczniu 2007 r. prof. Witold Orłowski, główny doradca gospodarczy prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Prawdziwie niezależny

Wbrew tym opiniom i niezależnie od medialnego grillowania Sławomir Skrzypek został jednak „nienormalnym” prezesem NBP. Zaczynając pracę w tak trudnej sytuacji, szybko zderzył się z jeszcze trudniejszymi wyzwaniami. Od upadku banku Lehman Brothers zaczął się międzynarodowy kryzys finansowy. Jak wspomina Zdzisław Sokal z ówczesnego zarządu NBP, to właśnie prezes Skrzypek stworzył instrumenty, dzięki którym Polska uniknęła wtedy wielu kłopotów.

Zmienił politykę banku centralnego, który przestał być ostatnią deską ratunku dla banków komercyjnych, a stał się ich pierwszym partnerem we wspólnym zwalczaniu zagrożeń dla stabilności polskich finansów i własnych aktywów. Z uporem walczył, by zagraniczni właściciele większości polskich banków nie transferowali zysków do swoich central czy zmniejszali własne możliwości kredytowe. Rozumiał, że kredyt stymuluje popyt i jest konieczny dla rozwoju gospodarki. Współpracował z Radą Polityki Pieniężnej, a ustalając wysokość stopy procentowej, dbał nie tylko o budżet, ale też o kredytobiorców. Rozumiał rolę banków spółdzielczych, dowartościowywał je i pomagał im. Nie był podwładnym prezesa PiS ani nawet prezydenta, potrafił przedstawić projekt utworzenia Komitetu Stabilności Finansowej i twardo bronić swoich projektów przed każdą z opcji politycznych. Nie bał się przeciwstawić pomysłom ograniczającym niezależność banku centralnego. Gdyby nie zginął, na pewno nie zgodziłby się na uruchomienie rezerw NBP w celu spłacania greckich długów.

Wierny polskiej historii

Te wszystkie działania Sławomira Skrzypka zostały docenione. Magazyn „Global Finance” w 2009 r. uznał go za jednego z najlepszych szefów banków centralnych na świecie. Bo to polityka NBP stała się fundamentem, na którym Donald Tusk mógł budować zieloną wyspę. Sukcesy, którymi chwali się premier, zawdzięcza właśnie Sławomirowi Skrzypkowi i to dzięki jego pracy może rozdawać dziś nagrody tym, którzy efekty pracy byłego prezesa NBP w znacznym stopniu zmarnowali.

Istotnym, choć nieco pobocznym skutkiem pracy Sławomira Skrzypka pozostaną wybite za jego kadencji monety. W ten sposób pozostawał wierny swoim przekonaniom oraz oddawał hołd polskim bohaterom. Kierowany przez niego NBP uhonorował w ten sposób m.in. Ojca Świętego Jana Pawła II, ks. Jerzego Popiełuszkę, Sybiraków, Juliusza Słowackiego i poetów Tadeusza Gajcego oraz Krzysztofa K. Baczyńskiego oraz Polaków, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej, upamiętnił także powstanie wielkopolskie.

Ostatnia moneta, której wydanie zaakceptował, była poświęcona 70. rocznicy mordu katyńskiego. Kilkadziesiąt kompletów tych monet zabrał ze sobą na pokład tupolewa, którym wraz z Prezydentem RP i pozostałymi członkami delegacji leciał do Smoleńska.

Zginął 10 kwietnia 2010 r. Wierny polskiej historii, polskiej racji stanu i polskiemu narodowi.

Mania - Sob 19 Sty, 2013 02:45

+++
niKT - Śro 13 Lut, 2013 12:43

Winiecki przegrał proces o pomówienie ś.p. Sławomira Skrzypka.
los - Śro 13 Lut, 2013 14:55

Linka? Gdyby nie Sroda Popielcowa, otworzylbym szampana.
alcor - Śro 13 Lut, 2013 14:58

Cytat:
13.02. Poznań (PAP) - Proces odwoławczy ekonomisty prof. Jana Winieckiego oskarżonego z prywatnego aktu oskarżenia o zniesławienie byłego prezesa NBP Sławomira Skrzypka rozpoczął się w środę w Poznaniu. Wyrok zostanie ogłoszony w piątek.


http://www.pap.pl/palio/h...kSum=1918981716

niKT - Śro 13 Lut, 2013 15:10

Oj. Pospieszyłem się, przepraszam. Za szybko czytałem njusa. Mam nadzieję, że jutro już nie będzie problemu i się potwierdzi.
alcor - Śro 13 Lut, 2013 15:26

Dziś środa :smile: Więc pojutrze.
niKT - Pią 15 Lut, 2013 13:29

Mała szkodliwość czynu.
(*&(*(%(%@@#

smokeustachy - Pon 20 Maj, 2013 01:57

Wyszła książka o S. Skrzypku.
Proszę spotkanie w Klubie Ronina:
https://www.youtube.com/watch?v=zPtnah0UjAY

Zbigniew - Sob 22 Lut, 2014 19:37




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group