Jaskinia militarystów - Korwety albo nawet fregaty - albo kajaki
delwin - Śro 02 Lis, 2016 21:53
Nie stać na nic to kupujemy cokolwiek...
T. - Czw 03 Lis, 2016 11:52
Bateria: chodzi o okręty większe, tj. Mieczniki i Czaple. Niszczyciele min będą robione (przynajmniej nie ma mowy, że nie będą), no i jeszcze „Ślązak”, który awansuje do roli superpancernika.
Zgred - Czw 03 Lis, 2016 14:25
T. napisał/a: |
no i jeszcze „Ślązak”, który awansuje do roli superpancernika. |
Siedział byś cicho!
Antoni przeczyta i każe zainstalować na "Ślązaku" cztery wieże z "Raka" oraz Gromy w furtach burtowych.
T. - Czw 03 Lis, 2016 15:10
Plus batalion terytorialnej piechoty morskiej do abordażu.
delwin - Czw 03 Lis, 2016 16:59
Z widelcami w zębach...
bateria helska - Wto 08 Lis, 2016 17:32
Terytorialne niebieskie berety? To jest jak najbardziej do rozważenia - może wróg na sam widok tychże się przestraszy i bezwarunkowo skapituluje. Warunek: pod żadnym pozorem nie wydawać hełmów!
Black^Widow - Pią 11 Lis, 2016 13:23
koniecznie w białych onucach .... Nic tak ładnie nie maszeruje i nie tupie jak białe onuce 
Niestety sprawdza się moje poprzednie przypuszczenie - że AM sprawdza się znakomicie w kwestiach martyrologii, czczenia i pemięci ofiar , bohaterów oraz wszelkiego rodzaju obchodów niepodległościowych, i patriotycznych przemówień. Piszę to bez cienia ironii ani złośliwości. Facet ma naprawdę dar do wygłaszania płomiennych (i merytorycznych również) przemówień. I ... tego powinien się trzymać, mocno. Dla dobra naszego wspólnego . Natomiast - logistykę a zwłaszcza sprawy rozwoju i zakupów uzbrojenia - zostawić jednak - zdecydowanie innym.
I teraz już nieco ironicznie - nawiązując do naszej nieodległej dyskusji n/t polskich MBT i amunicji do nich - zadałbym pytanie - czy lepszy per saldo, jest zubożony Klich , czy pełnopłaszczowy, wzbogacony Macierewicz ?
T. - Nie 27 Lis, 2016 16:01
„Ślązak” — 20 miesięcy opóźnienia. Pięknie, zakręt, pięknie.
Może ogólnie rzecz biorąc rację na autor artykułu w NTW i w istniejącym stanie rzeczy warto schować antypatię do OHP-ów jako takich, nie patrzeć na metryki i udać się do Australijczyków po fregaty (lub fregaty) typu „Adelaide”, które, w odróżnieniu od innych używek, pozwolą nie wywalać istniejących doświadczeń eksploatacyjnych do śmietnika i przetrwać kolejne opóźnienia wszystkiego na wszystkich etapach?
Zgred - Czw 01 Gru, 2016 12:26
A tymczasem Rumunia zamówiła w Holandii cztery korwety - typoszereg Sigma.
Ech...
delwin - Czw 01 Gru, 2016 13:33
Polska ma za to swojego Greya. Gratulacje!
Black^Widow - Nie 18 Gru, 2016 18:09
Pytanie tylko kto lepszy Grey czy Deep Throat ?
Zgred - Pią 20 Sty, 2017 08:34
Nowy harmonogram (za służbistami - wytłuszczenia moje)
– Nowoczesny niszczyciel min ze stali małomagnetycznej ORP Kormoran – 31 marca 2017. Aktualnie odebrano 12 z 13 etapów budowy okrętu;
Ani słowa o kolejnych jednostkach!
– Okręt patrolowy ORP Ślązak – planowany na 2016 – IU szacuje zakończenie procesu budowy na 2018;
Chyba że do tego czasu zwodują także stocznię
– Okręt obrony wybrzeża Miecznik (długość – ok. 100 m, wyporność – ok. 2600 t, zasięg – do 6000 Mm, armaty: 76-mm i 30-mm, uzbrojenie rakietowe przeciwlotnicze i przeciwokrętowe, lądowisko dla śmigłowców do 11 t) – IU szacuje wprowadzenie pierwszej z 3 jednostek na 2024;
– Okręt patrolowy z funkcją niszczenia min Czapla (długość – ok. 100 m, wyporność – ok. 1700 t, zasięg – powyżej 6000 Mm, armaty: 76-mm, 35-mm, 30-mm, uzbrojenie rakietowe przeciwlotnicze i przeciwokrętowe, lądowisko dla śmigłowców do 11 t) – pierwotnie planowany na 2020, IU szacuje wprowadzenie pierwszej z 3 jednostek na 2022;
Z tego opisu wynikało by że Czaple mają być silniej uzbrojone od Mieczników!
– 3 okręty podwodne nowego typu (program Orka). Planowano wprowadzenie do linii w 2022, obecnie – 2024– 25. Wg IU nie ustalono jeszcze trybu pozyskania okrętów podwodnych i ich uzbrojenia rakietowego. Jedną z opcji jest wspólny zakup z Norwegią lub też samodzielne ich pozyskanie w trybie konkursowym (Porozumienie Saaba i PGZ, 2016-10-26);
delwin - Pią 20 Sty, 2017 09:37
lądowisko dla śmigłowców do 11t.
Jakieś pomysły na kolejny typ śmigłowca dla MW?
Zgred - Pią 20 Sty, 2017 09:49
Żadnych - ani Merlin ani S-92 się nie mieści, a pozostałe łapią się na 10 ton.
Najbardziej pasuje do Caracala.
T. - Pią 20 Sty, 2017 10:07
Najsłabsze pomysły starej ekipy mają najmocniejszy żywot — jak okręt dużawy na korwetę i maławy na fregatę.
Natomiast odnośnie do uzbrojenia diabeł tkwi wszak w szczegółach — wystarczy, że Miecznik będzie miał system SHORAD (czy wręcz coś zasięgu pośredniego, jak ESSM czy CAMM-ER), a Czapla VSHORAD, tudzież 8 vs 4 wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych. I zapewne tak będzie.
delwin - Pią 20 Sty, 2017 11:45
Cytat: |
Żadnych - ani Merlin ani S-92 się nie mieści, a pozostałe łapią się na 10 ton.
Najbardziej pasuje do Caracala. |
Bingo - zatem albo mniejsze (nieopłacalne stawianie wymagań) albo Caracal. Stara miłość nie rdzewieje.
Cytat: |
Najsłabsze pomysły starej ekipy mają najmocniejszy żywot — jak okręt dużawy na korwetę i maławy na fregatę. |
Niestety - wyjdzie coś fregatopodobnego ze zbyt słabym uzbrojeniem jeśli pójdziemy w potrzeby "pełnomorskie". Alternatywnie model rosyjski poniekąd - robimy "łupinkę" z wielkimi zębami, tyle, że ta łupinka marnie sprawdzi się poza Bałtykiem na długotrwałych rejsach. Obecnie tak w praktyce (jak Europa dojdzie to rozumu) to nasza wkładka w postaci floty pilnującej imigracji na MŚ może być cenna.
T. - Pią 20 Sty, 2017 12:52
Zastanawiam się, skąd ten upór w trzymaniu się niedużej wielkości. Przecież gestor wie, że na cenę wpływają systemy walki, świadomości i uzbrojenie, natomiast rozmiary kadłuba — w małym stopniu. Czy chodzi o jakieś kwestie związane z infrastrukturą obsługową dla ewentualnych większych okrętów, czy flota boi się, że okręty o rozmiarach i wyporności fregat nawet jeżeli będą tylko symbolicznie droższe od korwet czy czegoś na granicy fregata/korweta o podobnym wyposażeniu zostaną skasowane pod pretekstem imperialności i zahaczania rufą o Cieśniny Duńskie po zaparkowaniu dziobem w Zatoce Fińskiej.
Zgred - Pią 20 Sty, 2017 13:53
Może SMW miały by problem z większym kadłubem i tak to się ciągnie ?
W kwestii wymagań zaś dotyczących lądowiska czy uzbrojenia to najbardziej prawdopodobne jest, że wpisywane wartości są efektem inercji i przypadku i np. 11 ton pojawia się jako copy-past effect.
delwin - Pią 20 Sty, 2017 16:13
Z drugiej strony luz: to i tak się nie wydarzy. Przy pewnej dozie szczęścia weźmiemy australijskie ohapy... MW jakoś przetrwa.
Black^Widow - Wto 31 Sty, 2017 11:12
T. napisał/a: |
Zastanawiam się, skąd ten upór w trzymaniu się niedużej wielkości. Przecież gestor wie, że na cenę wpływają systemy walki, świadomości i uzbrojenie, natomiast rozmiary kadłuba — w małym stopniu. Czy chodzi o jakieś kwestie związane z infrastrukturą obsługową dla ewentualnych większych okrętów, czy flota boi się, że okręty o rozmiarach i wyporności fregat nawet jeżeli będą tylko symbolicznie droższe od korwet czy czegoś na granicy fregata/korweta o podobnym wyposażeniu zostaną skasowane pod pretekstem imperialności i zahaczania rufą o Cieśniny Duńskie po zaparkowaniu dziobem w Zatoce Fińskiej. |
Być może opór wynika po trosze z planowanego i mocno przewidywalnego przeznaczenia owych DMW (Dużych Okrętów Wojennych)
Black^Widow - Sob 18 Lut, 2017 17:46
Temat postu: R.Szeremiet. krytycznie o Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego
Romuald Szeremietiew napisał/a: |
Pomieszanie z poplątaniem
10 lutego br. w Akademii Marynarki Wojennej zaprezentowano „Strategiczną Koncepcję Bezpieczeństwa Morskiego Rzeczypospolitej Polskiej” - dokument został opracowany przez zespół ekspertów powołanych przy Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Autorem „Słowa Wstępnego” do „Koncepcji” jest Prezydent RP Andrzej Duda, a „Wprowadzenie” przygotował Szef BBN Paweł Soloch.
Na konferencji w Gdyni nie pojawił się minister Macierewicz i żaden z wiceministrów Ministerstwa Obrony Narodowej. Nie udało się przyjechać Przewodniczącemu Sejmowej Komisji Obrony Narodowej posłowi Michałowi Jachowi i Dowódcy Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych generałowi Sławomirowi Wojciechowskiemu. Dodajmy, że MON nie miał swych przedstawicieli w powołanym przez BBN Zespole tworzącym „Koncepcję”, a prezentowany dokument powstał niejako obok MON.
W swoim wystąpieniu na konferencji min. Soloch zaznaczył, że obowiązujący w MON program modernizacji technicznej Marynarki Wojennej jest „dość powszechnie krytykowany jako niedostateczny i nieadekwatny do wyzwań, z jakimi stajemy w obecnym czasie”. Według Solocha to nie okręty obrony wybrzeża, ale fregaty, a więc okręty oceaniczne, powinny stać się trzonem sił nawodnych Polskiej Marynarki Wojennej.
„Koncepcję” BBN podpisał prezydent RP, a więc zwierzchnik sił zbrojnych - jaki to będzie miało wpływ na działania resortu obrony? Nic nie wiadomo, aby miała ona być wykorzystana w planach technicznej modernizacji sił zbrojnych.
Podnoszę ciągle, że Polska potrzebuje nowej całościowej strategii obrony. W MON ogłoszono uruchomienie Strategicznego Przeglądu Obronnego (zapowiadany koniec prac marzec br.), ale nic nie wiadomo, aby w tym terminie miała powstać nowa strategia. Zresztą Przegląd ma zdaje się tylko zinwentaryzować zdolności obronne.
Minister Macierewicz pytany w TVP o strategię – dziennikarz powołał się na moją opinię, że strategii nie ma – odpowiedział, że MON strategię ma tylko ja o tym nie wiem bowiem ta strategia jest tajna (sic!). Wygląda, że jest ona ukrywana nie tylko przede mną, a także przed szefem BBN. |
źródło: https://www.facebook.com/...276186425768866
Zgred - Sob 18 Lut, 2017 22:13
Rzeczona strategia jest tak tajna, że nie zna jej też Krwawy Antoni.
Miała najwyższy gryf tajności "Zniszczyć przed przeczytaniem".
T. - Nie 19 Lut, 2017 12:02
Jedynym człowiekiem, który ogarnia strategię, jest Misiewicz.
Black^Widow - Śro 22 Lut, 2017 12:07
Zgred napisał/a: |
Rzeczona strategia jest tak tajna, że nie zna jej też Krwawy Antoni.
Miała najwyższy gryf tajności "Zniszczyć przed przeczytaniem". |
W przypadku floty oznaczałoby to "zatopić przed wypłynięciem". Jeśli wydarzenia będą się rozwijać dalej w tym samym co obecnie kierunku - to ten stan może zostać zrealizowany już bez dalszych aktywnych działań Ministra...
delwin - Śro 22 Lut, 2017 20:55
Cytat: |
Jedynym człowiekiem, który ogarnia strategię, jest Misiewicz. |
Dziś było tajne zebranie SKON. Podobno głównym tematem była płomienna mowa Macierewicza w obronie Misiewicza. Logiczne, nie?
[uwaga techniczna - dwa nastęne posty - z wczorajszego wystapienia sejmowego min. Macierewicza - przeniosłem do tematu "Wielki finał - rakiety plot i śmigłowce "(https://ivrp.pl/viewtopic.php?t=15904) z powodu na większa przystawalnośc merytoryczną ] B^W
T. - Pią 24 Lut, 2017 13:31
No ale swoją drogą snucie się jakoby w planie na lata 20. XXI wieku kutrów rakietowych (może typu „Bartłomiej Misiewicz”, jeżeli tak małe jednostki nie są zbyt mało godne — wtedy można je ponazywać od jakichś tam królów, hetmanów czy innego płazu), jest paradne.
Ale wszystko, o czym piszemy powyżej, może zblednąć, jeżeli do PiS przykleją się posłanki odklejone od Kukiza, w szczególności Anna Siarkowska, nie dajcie Bogowie, żeby zawędrowała ona do MONu. Mamy fundamentalizm partyzanckiej OT i walkę z niszczycielami min (gdyby ktoś nie wiedział, wypierają one pod 10 000 ton i kosztują miliardy dolarów za sztukę).
Zgred - Pią 24 Lut, 2017 22:08
Nie doceniasz głębi koncepcji strategicznej tandemu Misiewicz&Macierewicz.
Kutry rakietowe będą zapewne morską formą OT. Tysiące rybackich łódek obsadzonych przez rybaków i wędkarzy (ci ostatni potrafią się przecież posługiwać echosondą - znaczy mogą zwalczać OP) odpalających rakiety w-w będę stanowiły nową Niezwyciężoną Armadę.
T. - Sob 25 Lut, 2017 13:54
Oczywiście, w powiązaniu z OT dostajemy głębię co najmniej Rowu Mariańskiego.
Zgred - Pon 20 Mar, 2017 09:50
BTW. Przygotowany przez BBN dokument wart jest IMHO uwagi.
Mimo że można się tam do różnych spraw czepiać to jednak stawia sprawę z głowy na nogi.
Prawidłowo zdefiniowano główny zakres odpowiedzialności Marynarki Wojennej (transport morski) i pod jego kątem określone zostały potrzeby MW.
Odrzucenie Mieczników i Czapli jako półśrodków należy ocenić pozytywnie, martwi trochę brak odwagi w sprawie OP. Zakwestionowano wyposażanie ich w pociski manewrujące ale nie porzucono samej idei odtwarzania naszych zdolności w tym zakresie, co szczególnie w kontekście postawienia na fregaty było by nieuniknione ze względów finansowych.
Nie przypadkiem Krwawy Antoni stara się niezauważać strategii BBN, bo jest on i sam BBN w ewidentnej opozycji wobec Krwawego Antoniego.
Biorąc pod uwagę ustalenia BBN wychodzi że obecnie jedynym rozwiązaniem było by wejście w Adelaidy, dało by nam to czas na przygotowanie programu fregat.
delwin - Pon 20 Mar, 2017 14:41
Tak, program BBN ma sens,. Wbrew pozorom rola MW dla nas jest większa w czasie P lub K niż "pełnowymiarowej" wojny. Fregaty są w stanie realizować zadania w czasie P/K lepiej niż okręty mniejsze (misje - np. wsparcie kontroli imigracji) zaś w czasie W mają pewne szanse przetrwać konfrontację i "oddać" a nie "z honorem na dnie lec". W wersji full wypas z pełną OPL to taka fregata wysłana w okolice wybrzeża Łotwy stanowi pewne utrudnienie dla rozmaitych "ludzików", którzy by chcieli jakieś akcje lotnicze kręcić. Taką fregatę i łatwiej wysłać, a co najważniejsze - dużo łatwiej wycofać jakby co.
Mają natomiast wadę pod nazwą mniej stanowisk do obsadzania dla dowódców oraz jednak kwestie przemysłowe - budowa porządnej fregaty będzie trudniejsza i więcej "wraży zachód" zarobi.
|
|
|