Piwo |
Autor |
Wiadomość |
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 19:17 |
|
|
Siedzę w hotelu w Rydze i popijam Velkopopovickeho... bo na tych ichnich alusach to się nie znam. A poza tym promocja była
|
|
|
|
|
Stary Belf Sprzątacz Tego Forum!
Wiek: 105
Dołączył: 30 Gru 2002
Posty: 4820
Skąd: Rodowite Mazowsze
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 20:27 |
|
|
Jwśli to czeskie lub słowackie piwo, to bym radził uważać. |
_________________
Kryzys załomotał do naszych drzwi, wyłamał próg ostrożnościowy i tak nas walnął rykoszetem, że zgubiliśmy 29 miliardów złotych
/Wolna parafraza Donia/ |
|
|
|
|
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 21:36 |
|
|
Coś w tym jest, od kilkudziesięciu minut jakby się ściemniało.
A tak serio, to chyba chodzi raczej o napoje wysokoprocentowe, gdzie składnikiem jest śpiryt. |
|
|
|
|
Psuj Wolny Strzelec
Pogromca Smoków
Wiek: 30
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 4673
Skąd: Miasto Środka
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 23:39 |
|
|
Cytat: |
Kożlaka z Miłosławia jeszcze nie piłem. Trzeba w takim razie spróbować. |
Trzeba. Ponoć (opinie moich znajomych spod sklepu) najlepszy obecnie polski koźlak; osobiście jakoś bardziej cenię koźlaka amberowego, ale Miłosław również uważam za bardzo solidny wyrób.
|
_________________
„Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba” |
|
|
|
|
ombretta członek prezydium władz krajowych
ex-forumkowicz
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 8802
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 23:41 |
|
|
A tak, Mirosław daje radę. |
|
|
|
|
ombretta członek prezydium władz krajowych
ex-forumkowicz
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 8802
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 23:43 |
|
|
Stary Belf napisał/a: |
Jwśli to czeskie lub słowackie piwo, to bym radził uważać. |
Hue hue. Swojo szoso, kiedyś był to fajny lokalny browar, teraz to chyba siakaś sieciówka, jakość nijaka, ogólnie żal.cz.
Aha, z naszym koźlakiem to oczywiście nie ma nic wspólnego.
|
|
|
|
|
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Czw 20 Wrz, 2012 00:47 |
|
|
ombretta napisał/a: |
kiedyś był to fajny lokalny browar, teraz to chyba siakaś sieciówka |
Taka karma.
|
|
|
|
|
kzT sympatyk
Wiek: 38
Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 39
|
Wysłany: Pon 01 Paź, 2012 23:56 |
|
|
Dzisiejsze piwo ponownie z Ale Browaru. Nazywa się Sweet Cow. Całkiem sympatyczny stout, chociaż etykietka kontrowersyjna nieco. Jak ktoś lubi wypić coś ciemnego w stylu Guinnessa to polecam.
|
_________________
kzT = krzyś z Torunia
http://patriotyzmekonomiczny.pl/ |
|
|
|
|
Kryz zwykły członek partii
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 104
|
Wysłany: Wto 02 Paź, 2012 00:59 |
|
|
A czy Koleżeństwo piło najnowszy wyrób Manufaktury Piwnej z Jabłonowa, czyli ichni Pils?
http://smakpiwa.wordpress...brze/#more-1700
IMHO bardzo dobre, jeśli się w ogóle lubi pilsy oczywiście. |
|
|
|
|
niKT członek władz krajowych
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 5831
|
Wysłany: Sob 06 Paź, 2012 14:11 |
|
|
Macie tu tekst o browarze w Czarnkowie.
http://marcin.kedryna.sal...uzbie-ludzkosci |
_________________
My nick's been nickED!
|
|
|
|
|
Psuj Wolny Strzelec
Pogromca Smoków
Wiek: 30
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 4673
Skąd: Miasto Środka
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 01:55 |
|
|
Kryz napisał/a: |
A czy Koleżeństwo piło najnowszy wyrób Manufaktury Piwnej z Jabłonowa, czyli ichni Pils? |
Pils bardzo przyzwoity, sam miałem o nim wspomnieć Co prawda zawiodła mnie nieco nazwa, ale liczy się to, co w kuflu.
|
_________________
„Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba” |
|
|
|
|
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 20:54 |
|
|
Kurczęs... "czyż może być cokolwiek dobrego z Jabłonowa?" |
|
|
|
|
Kryz zwykły członek partii
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 104
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 23:00 |
|
|
aember napisał/a: |
czyż może być cokolwiek dobrego z Jabłonowa? |
To samo pytanie zadałem sprzedawcy w sklepie piwnym, w którym polecono mi piwo... chyba "Klasztorne". Zapytałem z jakiego to browaru, gość mi mówi "z Jabłonowa", ale od razu natychmiast "wiem, co Pan myśli, ale proszę się nie zrażać"
I wytłumaczył mi, że właściciel idzie sprytną ścieżką dwutorową. Jednym torem produkuje piwa dla piwożłopów, a drugim torem, wykorzystując swoją infrastrukturę, ale pod inną nazwą: "Manufaktura Piwna" - piwa szlachetne. I szczerze powiem, piłem ich trzy piwa: Trzy Zboża, Klasztorne i Pils, i na żadnym się nie zawiodłem.
|
|
|
|
|
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 06:56 |
|
|
Jeśli tak, to spróbuję, dzięki |
|
|
|
|
Puchaty sekretarz władz wojewódzkich
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 3177
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 15:26 |
|
|
Ostatnio próbowałem tego:
Rzeczywiście rześkie i smaczne. |
_________________
Prusy muszą zostać zniszczone |
|
|
|
|
wolo sekretarz zarządu organizacji powiatowej
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1754
Skąd: Prusy Królewskie
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 08:53 |
|
|
W gazetce wypatrzyłem, że w tym tygodniu w Lidlu będzie Mirosław (pszeniczne, czarne i wiśniowe), Noteckie (ciemne i jasne) i Gniewosz (jasne). Mam po drodze to zajadę szczególnie spróbować tego przysmaku z Mirosława skoro Koleżeństwo tak zachwala, bo nie piłem jeszcze.
http://www.lidl.pl/cps/rd...hs.xsl/7509.htm |
_________________
"Największym nieszczęściem motłochu jest jego głupota." Eurypides
„Tolerancja i apatia to ostatnie cnoty umierającego społeczeństwa”. Arystoteles |
|
|
|
|
Kryz zwykły członek partii
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 104
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 09:25 |
|
|
Miłosław |
|
|
|
|
wolo sekretarz zarządu organizacji powiatowej
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1754
Skąd: Prusy Królewskie
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 09:54 |
|
|
Prawda. Na oczy mi się rzuca, a nie piłem żadnego alkoholu z Czech ... Przynajmniej tak mnie się zdaje, chiba ... Podświadomie raczej myślę już o drodze powrotnej do domu i zakupie browca ... |
_________________
"Największym nieszczęściem motłochu jest jego głupota." Eurypides
„Tolerancja i apatia to ostatnie cnoty umierającego społeczeństwa”. Arystoteles |
|
|
|
|
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 12:56 |
|
|
Lidl OK. Jakiś czas temu był tani Franciszek (3,99?).
A Noteckie udało mi się kiedyś trafić w Ętermarszu po 9 zł/6 bączków
A, i IMO Noteckie > Gniewosz. |
|
|
|
|
kzT sympatyk
Wiek: 38
Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 39
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 19:09 |
|
|
wolo napisał/a: |
W gazetce wypatrzyłem, że w tym tygodniu w Lidlu będzie Mirosław (pszeniczne, czarne i wiśniowe), Noteckie (ciemne i jasne) i Gniewosz (jasne). Mam po drodze to zajadę szczególnie spróbować tego przysmaku z Mirosława skoro Koleżeństwo tak zachwala, bo nie piłem jeszcze.
http://www.lidl.pl/cps/rd...hs.xsl/7509.htm |
Miłosław, a nie Mirosław. To taka miejscowość w Wielkopolsce. W każdym razie - Miłosław OK. Jak będzie koźlak to też można wziąć w ciemno (w końcu udało mi się napić).
|
_________________
kzT = krzyś z Torunia
http://patriotyzmekonomiczny.pl/ |
|
|
|
|
filip przewodniczący koła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 693
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 20:09 |
|
|
kzT napisał/a: |
To taka miejscowość w Wielkopolsce. |
A w dodatku nasi włoili tam Niemcom, no tak z dwa do jednego.
|
_________________
Tutaj warto zrobić historyczny przytyk, że co drugi folksdojcz był real-polityk
http://www.corinfantis.pl/index.php?text=430 |
|
|
|
|
Psuj Wolny Strzelec
Pogromca Smoków
Wiek: 30
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 4673
Skąd: Miasto Środka
|
Wysłany: Śro 10 Paź, 2012 00:51 |
|
|
Cytat: |
Kurczęs... "czyż może być cokolwiek dobrego z Jabłonowa?" |
Śmieszna sprawa- ja jakoś nie skojarzyłem nigdy nazwy "Jabłonowo" z ewidentnym plugastwem, jakie ten browar z racji dwutorowego podejścia popełnia i kilkukrotnie spotkałem się z zaskakującymi (mnie) reakcjami na zachwalanie jego produktów... Sam raczej zapytywałem, czy może być z Jabłonowa cokolwiek złego... W każdym razie faktycznie jest to browar skrajnie dwubiegunowy, a dopisek "Manufaktura Piwna" jest absolutnie konieczny dla bezpiecznego spożycia.
Puchaty napisał/a: |
Ostatnio próbowałem tego: |
Rześkie to dość przyzwoity trunek (aczkolwiek wg mnie raczej z tych solidnych niż błyskotliwych); całkiem nie od rzeczy jest też jego mocniejszy prekursor (Świeże).
Jeszcze a propo browaru w Miłosławiu- darzę go pewnym sentymentem wykraczającym nieco poza samo spożycie jego produktów; tak się składa, że korzenie mojego dawnego nicka tkwiły w jednym z produktów tej firmy.
|
_________________
„Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba” |
|
|
|
|
Kryz zwykły członek partii
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 104
|
Wysłany: Śro 10 Paź, 2012 11:00 |
|
|
Psuj napisał/a: |
całkiem nie od rzeczy jest też jego mocniejszy prekursor (Świeże). |
Ze Świeżym, to mi kol. van den Budenmayer sprzedał doskonały patent (o którym on z kolei usłyszał od sprzedawcy w zaprzyjaźnionym sklepiku, z tego co kojarzę). Otóż Świeże jest najsmaczniejsze wtedy, gdy jest... nieświeże W sensie pełnych walorów doznawczych nabiera wtedy, gdy jest kilka dni po terminie spożycia (termin jest dość krótki, bo to piwo niepasteryzowane). Gdy jest świeże, nie jest tak dobre, jak nieświeże, to Świeże...
Sprawdzone i potwierdzone
|
|
|
|
|
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Śro 10 Paź, 2012 11:29 |
|
|
Kryz napisał/a: |
dy jest świeże, nie jest tak dobre, jak nieświeże |
O - aproposem: Weihenstephaner Kristall przeterminowany o ponad rok zrobił się ciut ostrzejszy, też bardzo smaczny, ale inny. Taka ciekawostka.
|
|
|
|
|
Psuj Wolny Strzelec
Pogromca Smoków
Wiek: 30
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 4673
Skąd: Miasto Środka
|
Wysłany: Śro 10 Paź, 2012 20:37 |
|
|
Kryz napisał/a: |
Otóż Świeże jest najsmaczniejsze wtedy, gdy jest... nieświeże |
A tego to nie wiedziałem, będę musiał sprawdzić.
Swoją drogą mam w okolicy sam, do którego sprowadzają czasem mniej standardowe piwa w ilościach większych niż lokalny rynek jest w stanie wchłonąć, w związku z czym dość regularnie wchodzę w posiadanie większych ilości produktu na granicy terminu, oczywiście ze znacznie obniżoną ceną; w przypadku Świeżego byłby to najwyraźniej genialny patent
Generalnie raczej nie pijam piw za bardzo przeterminowanych (nawet te kupione na granicy zbyt długo w lodówce nie leżą ) a być może warto w tym kierunku poeksperymentować...
|
_________________
„Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba” |
|
|
|
|
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Śro 10 Paź, 2012 20:39 |
|
|
Psuj, taki sam to skarb Kiedyś kupiłem kratę Franciszków po złotówce (sic!). Ale sklepu już nie ma... |
|
|
|
|
Puchaty sekretarz władz wojewódzkich
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 3177
|
Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 00:40 |
|
|
Zwróciło Koleżeństwo może uwagę nachalną reklamę tego oto produktu?
Piłem to raz i głowy nie urywa, szczerze mówiąc ledwie dopiłem. Podobno Żywiec to dystrybuuje. Pytam się warum? |
_________________
Prusy muszą zostać zniszczone |
|
|
|
|
ombretta członek prezydium władz krajowych
ex-forumkowicz
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 8802
|
Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 00:48 |
|
|
Puchaty napisał/a: |
Zwróciło Koleżeństwo może uwagę nachalną reklamę tego oto produktu?
Obrazek
Piłem to raz i głowy nie urywa, szczerze mówiąc ledwie dopiłem. Podobno Żywiec to dystrybuuje. Pytam się warum? |
Pewnie dlatego, rze:
Cytat: |
Die Paulaner Gruppe befindet sich zu je 50 % im Eigentum der Schörghuber Unternehmensgruppe und der Brau Holding International (BHI). An der BHI ist Schörghuber wiederum mit 50,1 % beteiligt, den Rest (49,9 %) der BHI hält die niederländische Heineken International B.V. |
|
|
|
|
|
aember przewodniczący koła
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 612
|
Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 09:10 |
|
|
Franciszek > Pawełek. Tużur. |
|
|
|
|
Kryz zwykły członek partii
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 104
|
Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 13:03 |
|
|
Szczerze mówiąc Paulaner to jedyna opcja, którą wybieram gdy ląduję w lokalu z parasolami Żywca/Heinekena. Są lepsze pszeniczne od tego, ale w tym koncernie tylko to z jako takim smakiem udaje mi się przełknąć. Niestety zwykle jest cholernie drogie. |
|
|
|
|
|