|
IVRP.pl
polityka - militaria - kultura - podróże
|
Napompowane autorytety |
Autor |
Wiadomość |
Trapp sekretarz władz wojewódzkich
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 3906
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Sob 10 Mar, 2007 12:41 |
|
|
Akiko napisał/a: |
Wichuro...zj55 ma racje. Zycie tworcy to jedno, a jego tworczosc to drugie. |
Czy twierdzisz, że gdyby komitet noblowski wiedział o służbie Grassa w SS to nie miałoby to znaczenia przy przyznaniu nagrody. Wybacz, ale ja śmiem wątpić
|
_________________
„Ci dopiero daliby w nam w dupę” powiedział Paweł Jasienica do Kisiela w 1969 roku, o Modzelewskim i Kuroniu ps. słowa te padły po wysłuchaniu transmisji radiowej ich przemówień przed sądem |
|
|
|
|
wichura Banita
Wiek: 31
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 4806
|
Wysłany: Sob 10 Mar, 2007 14:19 |
|
|
zj55 napisał/a: |
Chciałbym przypomnieć, że mamy do czynienia z wątkiem "Napompowane autorytety" i głównie o autorytet tu nam chodzi. Ocena wartości literackich jest sprawą drugorzędną i nie o tym mowa. |
Życie z twórczością się przenika i jak można oceniać autorytet artysty nie patrząc na jego twórczość - gdyby tu o przesłaniu twórczości nie było mowy to w zasadzie trudno by było cokolwiek napisać.
|
_________________
na wygnaniu
The Box Tops - The Letter http://www.youtube.com/wa...feature=related |
|
|
|
|
Bonka przewodniczący koła
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 593
|
Wysłany: Sob 10 Mar, 2007 14:57 |
|
|
Cytat: |
Życie z twórczością się przenika |
Bo nie da się na jednym biegunie postawić autora, a na drugim jego dzieła... Szczególnie gdy dotyczy to tej najnowszej historii. Miłosz do końca bronił swej lewicowej przeszłości, i nieważne dlaczego. Istotne jest tylko, że stał po stronie Złego. I dlatego jego utwory byłyby piękniejsze, gdyby to nie on był ich autorem...
|
|
|
|
|
klapaucjusz przewodniczący koła
j.e. Trurl imion czworga
Wiek: 35
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 745
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007 01:38 |
|
|
zj55, chciałbym tylko zwrócic uwagę że Miłosz swojego "autorytetu" jakoś specjalnie nie pompował. Tzn. raczej nie miał skłonności do formowania się na jakiegoś wieszcza narodowego. Mocno się dystansował od np. umieszczania jego słów z "który skrzywdziłeś" na pomniku stoczniowców. To, że środowisko "Wyborczej" i jej podobne "pompowały" go, to już nie pytanie o Miłosza tylko o kogoś zupełnie innego. W tym sensie temat jest kompletnie chybiony - bo Miłosz jakoś nigdy takim "ałtorytetem" się byc nie starał. Miał różne poglądy ale nigdy nie twierdził że przemawia w imieniu innym niż tylko swoje własne.
zj55, w tym temacie raz po raz jednocześnie zarzuca się Miłoszowi głupotę, bo wierzył w socjalizm (co widac np. w prywatnych zupełnie jego listach do Krońskiego z lat 50tych) a w innym miejscu obłudę, karierowiczostwo i koniunkturalizm w ramach którego w socjalizm nie wierząc zaczął robic karierę w służbie dyplomatycznej PRL. oceniając jak najgorzej fakt "ataszowania" w czasach komunistycznej czerni, zdecydujcie się, moi drodzy, na jeden zarzut. Albo zarzuccie mu głupotę i brak trzeźwej oceny socjału, albo karierowiczostwo. Bo jednego i drugiego zarzucac ciężko.
ad jamjajski - oczywiście że Piłsudski chciał tymi słowami zjednac sobie społecznośc Litwy. Co bynajmniej nie oznacza, że nie mógł czuc dokładnie tego samego, o czym mówił. Nie wiem na jakiej podstawie myślisz że to "prowokacja". A plany niepodległej Ukrainy i Białorusi w sojuszu z Polską to też była "prowokacja"? Przecież to się w pisuje w jeden, podobny sposób myślenia o wschodnich kresach Rzeczpospolitej - jako o zbiorowisku narodów, które powinny występowac razem, bo w przeciwnym razie silniejsza Rosja dobierze się im do tyłków, ale nie na drodze dominacji żadnego z nich, bo wtedy zaczną się żrec i wtedy patrz punkt pierwszy. Zasada, którą dało się realizowac w I Rzeczpospolitej gdzieś do połowy XVII wieku. A kiedy została złamana (Polacy zaczęli żrec się na poważnie z Kozakami) , na obrzasze środkowej Europy natychmiast inicjatywę przejął carat. Piłsudski doskonale to rozumiał, sam się w tradycji w tradycji federacyjnej Rczplitej czuł znakomicie, tyle że nikt go w Polsce w tym względzie nie rozumiał i częściowo nie rozumie do tej pory. Twoja ocena jego mowy jest zresztą jednym więcej dowodem na to. |
_________________
Karol Wielki był sprawiedliwym królem. Kazał sądzić ludzi przed egzekucją.
Dżuma i Cholera. Scylla i Charybda. Michnik i Rydzyk. |
|
|
|
|
zj55 członek zarządu organizacji powiatowej
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 932
|
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007 04:18 |
|
|
Przedewszystkim Józef Piłsudski funkcjonował w całkiem innym przedziale niż Miłosz. Miłosz może i miał lewicowe ciągoty. Za to go nie potępiam. Piłsudski też. Co innego jednak było pójść na współpracę z tak otwartym barbarzyńskim bolszewizmem. Czy uważasz, że on był aż tak ślepy i był aż tak niezdającym sobie z tego sprawy intelektualistą. On i jemu podobni zaraz po wojnie zabrnęli w tym tak daleko, że w pewnym momencie trudno było im się z tego wycofać. Jedni później swoje osobiste dramaty topili w alkoholu, inni szli na wewnętrzną emigrację, jeszcze inni szli w zaparte do końca kundląc się z reżimem. Akurat Miłosz wybrał fizyczną ucieczkę na Zachód. Nie tyle, że zorientował się w co wdepnął (bardzo dobrze O TYM WIEDZIAŁ) co, że nie będzie mógł w pełni realizować swojej twórczej działalności. Swoje dotychczasowe postępowanie przykrył rolką papieru toaletowego, na której napisał "Zniewolony umysł". Oczywiście nie napisał w nim nieprawdy, bo przecież coś go musiało uwiarygodnić na salonach literackich wolnego świata. Zrobił oszałamiającą karierę, bo to że posiadał wielki talent nikt nie zaprzecza. Kiedy nastąpiła "wiosna ludów" w Polsce i w Europie Wschodniej, "obywatel świata" Czesław Miłosz musiał skonfrontować swój dorobek nie tylko twórczy, ze swoimi jak to piknie kiedyś napisałeś Kolego trurl "ojczyznami". Tu go pies pogrzebał, bo nie do końca mógł swoim "rodakom" spojrzeć w oczy jak np: mógł spojrzeć nasz Wielki Poeta Zbigniew Herbert (cudzysłowia są zamierzone na niekorzyść Miłosza).
Dziadka się nie czepiaj. Dzięki niemu możesz "klikać" w wolnej lub do wolnej Polski. Z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy o twórczości Czesława Miłosza. |
_________________
Ludzie niczego nie rozumiejący, ale mający prawo głosu, są wielką armią w każdym społeczeństwie.
W. Łysiak |
|
|
|
|
klapaucjusz przewodniczący koła
j.e. Trurl imion czworga
Wiek: 35
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 745
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007 09:51 |
|
|
"Dziadka" się bynajmniej nie czepiam, to co napisał i wygłosił w sprawie Wilna uważam za majstersztyk polityczny i jeden z piękniejszych przykładów patriotyzmu.
zj55, zauważ jeden fakt. Miłosz, w przeciwieństwie do innych pisarzy, nie skundlił się w stosunku do komuny pisarsko. Chocby z tego powodu darowałbyś sobie teksty o papierze toaletowym. Swojego talentu, tego co miał najcenniejsze, komunie nie oddał. Owszem, zgodził się początkowo wleźc w ten syf, bo nie wierzył w jego szybki upadek a "socjalizm" był mu jednak bliższy niż np. przedwojenna endecja. Jakkolwiek by tego nie oceniac, jemu naprawdę łatwiej było zaakceptowac lewicowy reżim niż, dajmy na to, OZoNowski.
Powodem do chluby, ani dowodem na trzeźwośc umysłu to to nie jest. Wszystkie te informacje które przed paroma postami podał wichura dokładnie o tym świadczą. On dramatycznie błędnie oceniał socjalizm, 100 razy za łagodnie, ale nie robił tego po to żeby robic karierę. Teksty godne propagatora socjalizmu wyrywały mu się i na emigracji, i jeszcze w latach 60tych. To było głupie i szalone, ale bynajmniej nie było koniunkturalne. Jakkolwiek by to nie było absurdalne, on w to wierzył.
Jakoś nie uważam żeby konfrontacja jego twórczości po powrocie do kraju wypadała źle.
Jak dla mnie "Moja wierna mowo" "Dziecię Europy" "Zniewolony.." "zdobycie władzy" wystarczają, żeby niepoprawną lewicowośc Miłosza mu darowac. Rzeczywiście, jego utwory miałyby większą siłę, gdyby stała za nimi biografia pokroju Herberta. To, że tak nie jest, nie przekreśla ich wartości. I za to wypada go cenic, że lewicowego skrętu potrafił do swojego pisania nie przenieśc. Szczególnie wtedy, kiedy byłoby to dla niego ze wszech miar opłacalne. |
_________________
Karol Wielki był sprawiedliwym królem. Kazał sądzić ludzi przed egzekucją.
Dżuma i Cholera. Scylla i Charybda. Michnik i Rydzyk. |
|
|
|
|
wichura Banita
Wiek: 31
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 4806
|
Wysłany: Śro 21 Mar, 2007 03:25 |
|
|
Wracając do W. Szymborskiej
Cytat: |
Wisława Szymborska
*Noblistka-komunistka.
Wśród ostatnich laureatów literackiej nagrody Nobla są sami pisarze przyznający się do twórczości socjalistycznej lub nawet wojująco komunistycznej (np. Dario Fo)
*Komunizm w twórczości.
Wśród licznych wierszy są i takie "Robotnik nasz mówi o imperialistach", "Z Korei" opisujący fikcyjne bestialstwo pułkownika amerykańskiego w Korei z porównaniem do hitlerowca znęcającego się nad polskim chłopcem, "Wstępującemu do Partii" ze słowami: "Partia. Należeć do niej,...to najpiękniejsze co się może zdarzyć...", "Pytania stawiane sobie" z tekstem "Pytania brzmią ostro ale tak trzeba, bo wybrałeś życie komunisty i przyszłość czeka", wiersz o tytule "Gdy nad kołyską Ludowej Konstytucji do wspomnień sięga stara robotnica" opisując rzekomą nędzę przedwojennej Polski, "Ten dzień" w którym opłakiwała śmierć Stalina tymi słowami: "Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie, Jego partia rozgarnie mrok", a także "Dytyramb ku czci Prezydenta Bieruta", "Na powitanie budowy socjalistycznego miasta", "Żołnierz radziecki w dniach wyzwolenia do dzieci radzieckich mówił tak"
*Zeszmacenie
W II 1953 podpisała się pod wspólną rezolucją członków ZLP potępiającą skazanych w I 1953 duchownych z kurii krakowskiej oto cytat z tej rezolucji: "W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich, powiązanych z krakowską Kurią Metropolitalną. My zebrani w dniu 3.lutego 1953 r członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływy na część młodzieży skupionej w KSMM działali wrogo wobec narodu i państwa, uprawiali - za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję. Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne. Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej piętnować wrogów narodu - dla dobra Polski silnej i sprawiedliwej"
*W PZPR
Szymborska od końca lat 40-tych należała do PZPR
*Kolejne wystąpienie
W 1964 m.in. Szymborska potępiała radio Wolna Europa pisząc "...wyrażamy stanowczy protest przeciwko uprawianej na łamach prasy zachodniej ... zorganizowanej kampanii oczerniającej Polskę Ludową..."
*Dalej wierna
W r. 1992 na łamach Gazety Wyborczej opublikowała wiersz potępiający lustrację i jej zwolenników. O wierszu tym Michnik pisał: "Niechaj jego przesłanie będzie i naszym głosem w sporze z nikczemnością i nienawiścią"
*Przekrój broni Szymborskiej
W Gazecie Polskiej opublikowano tekst potępiając Szymborską m.in. za wiersz o koreańskim pułkowniku zastanawiając się dlaczego nie pisała o innym znanym pułkowniku - Różańskim który w więzieniu śledczym w Warszawie znęcał się nad ofiarami. Przekrój odpowiedział słowami Jana Pieszczachowicz że Sz. nie pisała o płk. Różańskim "gdyż o ile mi wiadomo Różański w Korei nie walczył". Dla przypomnienia płk. R. wydawał np. takie rozkazy: "Daj mu sk... tak, żeby krwią po ścianach sikał, to zacznie mówić prawdę"
Źródło: http://www.goleniow.net.p...fcdf1ffa0dab372
|
Cytat: |
Z Korei (bestialstwo pułkownika USA...)
Wykłuto chłopcu oczy, Wykłuto oczy.
Bo te oczy były gniewne i skośne.
- Niech mu będzie we dnie jak w nocy -
sam pułkownik śmial się najgłośniej,
sam oprawcy dolara w garść włożył,
potem włosy odgarnął od czoła,
żeby widzieć, jak chłopiec odchodził
rozglądając się rękami dokoła.
W maju w roku czterdziestym piątym
nazbyt wcześnie pożegnałam nienawiść
umieszczając ja pośród pamiątek
czasu grozy, gwałtu, niesławy.
Dzisiaj znowu się do niej sposobię.
Jest i będzie mi jej żar potrzebny.
A zawdzięczam ją również i tobie -
pułkowniku, wesołku haniebny.
Wisława Szymborska
Źródło: http://haribu.blog.onet.p...0323,index.html
|
Więcej tego typu perełek można znaleźć na blogu Adama Haribu, pod wyżej wymienionym adresem.
|
_________________
na wygnaniu
The Box Tops - The Letter http://www.youtube.com/wa...feature=related |
|
|
|
|
cyborg zwykły członek partii
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Skąd: Obywatel Swiata
|
Wysłany: Pon 09 Kwi, 2007 06:12 |
|
|
zj55 napisał/a: |
Może się kiedyś przełamię i głębszej dokonam analizy. Jak narazie patrzę na tą postać z rękami w kieszeniach. |
I pewnikiem pogwizdujesz i podspiewujesz to Acan przy tym:....."juz taki jestem... zimny dran.....i dobrze mi z tym...." itd
|
Ostatnio zmieniony przez cyborg Pon 09 Kwi, 2007 06:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zj55 członek zarządu organizacji powiatowej
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 932
|
Wysłany: Pon 09 Kwi, 2007 06:25 |
|
|
Tak jestem 100% Kaczystą i jadam komunistów na śniadanie |
_________________
Ludzie niczego nie rozumiejący, ale mający prawo głosu, są wielką armią w każdym społeczeństwie.
W. Łysiak |
|
|
|
|
cyborg zwykły członek partii
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Skąd: Obywatel Swiata
|
Wysłany: Pon 09 Kwi, 2007 06:30 |
|
|
zj55 napisał/a: |
Tak jestem 100% Kaczystą i jadam komunistów na śniadanie |
Skoro przeszlo na jadlospis to ja nadewszystko przedkladam kaczki pieczone.......z powidlami....lub w pomaranczach............ Ale to rzecz humoru przy sniadaniu
Po komunistach wymiotuje..... zbyt ciezkostrawne...
|
|
|
|
|
zj55 członek zarządu organizacji powiatowej
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 932
|
Wysłany: Pon 09 Kwi, 2007 13:19 |
|
|
Sam widzisz, że Twoje szare komórki nie są w stanie zaakceptować pewnych oczywistych ludzkich wartości. O autorytetach tu mowa i o tym tu rozprawiamy. Że pan Miłosz kolaborował i to na wysokim szczeblu, z najgorszą odmianą bolszewizmu to jest fakt (powtarzam to po raz kolejny, któremuś tam z osobna). Nie usuniesz tego ot tak sobie gumką z jego życiorysu. Każda twórczość oprócz profesjonalizmu i talentu, musi płynąć prosto z serca. Wskaż mi gdzie on zaszlochał nad tym co zrobił. Takim jesteś jego entuzjastą, więc masz pole do popisu. Nie czepiaj się mnie, marnego pyłu. Ja mam prawo go czytać, albo i nie. Również mam prawo go osądzać jako czytelnik i zarazem jako podobno (już sam się w tym gubię) jego rodak. Zbrodni żadnej też mu nie zarzucam, a o "bąkach" tu rozmawiamy, które ten "obywatel świata"( tak jak Ty) miał nieprzyjemność puszczać. Ot, i w czym rzecz Drogi Światowcu. |
_________________
Ludzie niczego nie rozumiejący, ale mający prawo głosu, są wielką armią w każdym społeczeństwie.
W. Łysiak |
|
|
|
|
cyborg zwykły członek partii
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Skąd: Obywatel Swiata
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 03:42 |
|
|
A to ci dopiero ...? Po wymianie upodoban kulinarnych przyszla kolej na blizsze "poznanie sie" , znaczy sie na wmiane pogladow na temat "szarych komorek" adwersarza....Co prawda lepszym miejscem do tego bylyby okolice Stadionu Dziesieciolecia lub Bazaru Rozyckiego ale niech tam...
Oraz zabuczaly jakies "baki" ... jak sie dowiedzialem sie ze to Milosz je sobie puszczal od czasu do czasu ....A niechby sobie puszczal skoro je puszczac lubial..... mnie na ten temat nic nie wiadomo i dobrze , ze mi o tym Acan powiedziales.
A mialo byc na temat "Napompowane autorytety" .
Coz, przyjdzie i na to czas jak sobie z nadzieja mniemam. Wiec po kolei:
Dobry Bozia dal "szare komorki" kazdemu. Ale zeby bylo weselej to postawil kazdego przed wyborem : 1. Wartosci. 2 Umiejetnosc korzystania z uslug szarych komorek. Zawsze to przecie lepiej, wygodniej i bezpieczniej jest miec cosik co ma "wartosc" nizli puszczac sie w metna wode zycia z umiejetnoscia samodzielnego myslenia a wiec i samodzielnego wyboru. Zatem juz wiadomo, za co chwyta wygodna wiekszosc. Bo na co moze zdac sie komu umiejetnosc korzystania z uslug "szaryh komorek" ?. Wartosc to WARTOSC. ..! Imaginujesz to Acan nieco ?
Ci co wiedza jak korzystac z uslug "szarych komorek" - nie "gubia " sie we Swiecie . A Acan sam przyznajesz , ze sie gubisz. Dlatego to przyjdzie Acanowi korzystac do woli z tych wybranych przez Acana wartosci i pilnie strzec tychze "wartosci" , aby ktos nie zrobil "hapsen giewejzen" i nie zachachmencil Acanowi te skarby . Tylko, ze z tymi wartosciami to jest tak : ze dzisiaj sa takie .. wczoraj byly owakie.... a jutro beda siakie . W zaleznosci skad wiaterek zawieje. Ale na ich strazy trzeba stac.... i aby sie nie zgubic caly czas trzymac "bacznosc! "
A Milosz na droge przez zycie wybral wariant 2-gi. Dlatego nie lubial stac "na bacznosc" przed nikim ani przed niczym. Nie prosil nikogo o nic... ani o Nobla .... ani o spotkanie z J.P.II.........ani na Skalke.... A kajac sie przed nikim ani przed niczym tez nie mial widocznie ochoty.... bo nie mial za co w szczegolnosci. A juz na pewno nie zamierzal kajac sie przez hara-kiri , skoro zmarlo mu sie jak sie zmarlo... smiercia naturalna.... I za "kare" wywieziono na Skalke....jego truchelke. Wiec "napompowanym autorytetem" nie byl .. bo nie chcial byc zadnym autorytetem dla nikogo . Wzorem Polaka pewnikiem tez nie byl.. bo przy odbiorze "watpliwej wartosci" nagrody wbrew oczekiwaniom gawiedzi nie zakrzyknal w jezyku litewskim lub angielskim: Polsko... "Ojczyzno moja ....Ty jestes jak zdrowie".......to dla Ciebie.....
A wiec tylez to hanby........z powodu , ze lubial jak bucza baki .....nad Niemnem....
I taki Ci to byl ten Czesiu Milosz.....
Byl SOBA... tak po prostu. |
Ostatnio zmieniony przez cyborg Wto 10 Kwi, 2007 07:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zj55 członek zarządu organizacji powiatowej
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 932
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 07:33 |
|
|
Tyle pary w gwizdek chłopie dałeś i nic nie wniosłeś. Żegnam. |
_________________
Ludzie niczego nie rozumiejący, ale mający prawo głosu, są wielką armią w każdym społeczeństwie.
W. Łysiak |
|
|
|
|
wichura Banita
Wiek: 31
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 4806
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 07:45 |
|
|
Zastanawiam się dlaczego to kolega Cyborg aż tak mocno broni Cz. Miłosza? Przecież Miłosz praktycznie w całej swojej osobie był oportunistą - co wielokrotnie w taki czy inny sposób udowadniał poprzez swoją myśl i czyn. Tak sobie pozwolę zauważyć, że kolega Cyborg określa siebie samego jako "Obywatela Świata", więc widać tutaj wspólną z Miłoszem postawę tzn. mam na myśli kosmopolityzm. Wnioskuję stąd, że to właśnie dlatego kolega Cyborg bierze Miłosza w obronę, bo przecież inaczej niemożna gdy prezentowane poglądy na świat ma się do kogoś zbliżone...
Wracając do kosmopolityzmu - pojęcie kosmopolity według słownika PWN: «człowiek nieczujący więzi z krajem, z którego pochodzi lub którego jest obywatelem, deklarujący swą więź z kulturą świata» PWN
Tego typu pogląd wynika po części ze źle rozumianej tolerancji, którą kosmopolita błędnie przedkłada nad inne, znacznie ważniejsze wartości. Postawa kosmopolityczna w znacznej mierze sprzyja właśnie oportunizmowi, bo jeśli ktoś nie czuje więzi z własnym narodem (z wartością jaką jest naród) to nic takiej osobie nie stoi na przeszkodzie aby w sprzyjających warunkach przystosować się do okoliczności dla własnej korzyści - tak też postąpił Miłosz, za co dostał posadę attache kulturalnego w USA. Dodatkowo z omawianym pojęciem /kosmopolityzmu/ w pewien sposób związane jest pojęcie internacjonalizmu, który gdy jest w zły sposób pojmowany może również zawierać w sobie wiele cech negatywnych. Aby zrozumieć co mam na myśli odsyłam do -> wikipedii.
Na zakończenie i w pewnym sensie podsumowanie mam taki oto mądry cytat:
Cytat: |
"Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce.
Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców".
Mt 7, 17-18. |
|
_________________
na wygnaniu
The Box Tops - The Letter http://www.youtube.com/wa...feature=related |
|
|
|
|
cyborg zwykły członek partii
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Skąd: Obywatel Swiata
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 08:26 |
|
|
Cytat:
"Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce.
Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców".
Mt 7, 17-18.
.... a mialo byc o napompowanych autorytetach........tymczasem doszla do glosu .....botanika...
ale i w botanice tez sa problemy...... bo moja jablonka jednego roku ma jabluszka slodziutkie ......innego znowu kwasne ....
i znowu rzecz smaku...gustu.... ale kwasnych nie lubie i co ? Mam sciac jablonke? |
|
|
|
|
wichura Banita
Wiek: 31
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 4806
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 08:44 |
|
|
Chyba Cyborg nie zrozumiałeś o co w tym cytacie chodzi... aż się dziwię, że poezję Miłosza rozumiesz... |
_________________
na wygnaniu
The Box Tops - The Letter http://www.youtube.com/wa...feature=related |
|
|
|
|
cyborg zwykły członek partii
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Skąd: Obywatel Swiata
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 09:06 |
|
|
wichura21 napisał/a: |
Chyba Cyborg nie zrozumiałeś o co w tym cytacie chodzi... aż się dziwię, że poezję Miłosza rozumiesz... |
eee tam .... poezja tworzona przez takie indywiduum jak Milosz, ( co to najlepiej olewac trzymajac rece w kieszeniach ....tylko uwzaj to Acan ...bo po nogawce scieknie w buty i bedzie.... chlupalo ) ktory jako to "zle drzewo wydawal zle owoce " - znaczy sie poezje ...... to pikus do zrozumienia...
.... tylko trzeba rozumniec sprawe .. w y b i o r c z o ....znaczy sie czasami doslownie .....ot i cala sztuka
|
Ostatnio zmieniony przez cyborg Wto 10 Kwi, 2007 09:24, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
wichura Banita
Wiek: 31
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 4806
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 09:20 |
|
|
cyborg napisał/a: |
(...) bo trzeba rozumiec .. w y b i o r c z o ....znaczy sie czasami doslownie .....ot i cala sztuka |
Jeśli coś ma się rozumieć dosłownie to i tak trzeba to napisać... Chyba właśnie tak Miłosz napisał wiersz pt. "Campo di fiori" !? Bo nie sądzę aby tak fatalnie dobrał sobie metafory... to był człowiek inteligentny.
|
_________________
na wygnaniu
The Box Tops - The Letter http://www.youtube.com/wa...feature=related |
|
|
|
|
cyborg zwykły członek partii
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Skąd: Obywatel Swiata
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 09:28 |
|
|
cieplej.... cieplej... powolutku Acan zalapujesz ... sadzac po ostatnich 4-rech slowach |
|
|
|
|
Psuj Wolny Strzelec
Pogromca Smoków
Wiek: 30
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 4673
Skąd: Miasto Środka
|
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007 20:10 |
|
|
Te cztery ostatnie słowa nie są szczególnie wartościujące, inteligencja to tylko zdolność kojarzenia faktów- a tego Miłoszowi odmówić nie sposób.
Nie zauważyłem natomiast, żeby Wichura gdzieś napisał, że Miłosz był mądry. |
_________________
„Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba” |
|
|
|
|
Półkownik Stary Basior
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 2968
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2007 12:13 |
|
|
Wszelkim zarówno zwolennikom, jak i przeciwnikom Miłosza polecam ostatni numer "Niezależnej GP". I zdanie o nim Sergiusza Piaseckiego. |
|
|
|
|
cyborg zwykły członek partii
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Skąd: Obywatel Swiata
|
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2007 07:19 |
|
|
Proszę sobie darować zaczepki. Wycinam.
|PS| |
Ostatnio zmieniony przez Psuj Wto 17 Kwi, 2007 18:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wichura Banita
Wiek: 31
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 4806
|
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2007 08:52 |
|
|
Reakcje na zaczepki też sobie proszę darować. Wycinam.
|PS| |
_________________
na wygnaniu
The Box Tops - The Letter http://www.youtube.com/wa...feature=related |
Ostatnio zmieniony przez Psuj Wto 17 Kwi, 2007 18:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
cyborg zwykły członek partii
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Skąd: Obywatel Swiata
|
Wysłany: Śro 18 Kwi, 2007 03:57 |
|
|
Szanowny Skrocie "PS"
Aby nie bylo niedomowien a w zwionzku z tym nieporozumien, uprzejmie spiesze Szanownemu Skrotowi PS wyjasnic , ze jestem chyba ostatniom osobom ktora osmielilaby sie zaczepiac kogokolwiek z tego wielce szanownego grona wzajemnej adoracji.
Moaj odpowiedz byla konkretnie na to :
"Nie zauważyłem natomiast, żeby Wichura gdzieś napisał, że Miłosz był mądry" - ktore to niby niewinne stwierdzenie faktu, bo Wichura nigdzie tak rzeczywiscie nie napisal sugeruje nazbyt wyraznie glupote, jednak nie u Milosza...... mimo ze bylo to zamiarem piszacego tom niby niewinnom sugestie.
Napisanie takiego zdania przez niejakiego Pogromce Smokow ; dla mnie bylo wystarczajoncym powodem do sarkazmu z bystrosci , roztropnosci oraz mondrosci tego Szewca Dratewki. Bron mnie Panie Boze, nie mam nic .....do zawodu szewcow a tylko szacunek, chocby dlatego, ze jak wiesc niesie niejaki Szewc Dratewka zalatwil na zimno Smoka Wawelskiego uszczensliwiajonc tym samym Grod Kraka.
I kto by przypuszczal , ze ten Szewczyk Dratewka przetrwa wieki i wspolczesnie dumnie przezwie sie Pogromcom Smokow ktory to tytul slusznie siem zresztom nalezalby Dratewce.......... gdyby smoki nadal gdzies tam sobie dla wlasnej satysfakcji gromil. A tego jednego grasujoncego przy Grodzie Kraka nawet nie "pogromil" a podstempnie otrul. A poniewaz nie slychac ani w netcie... ani w TV... ani w prasie czyli slowie pisanym z "GW" w szczegolnosci, aby smoki gdzies siem pokazaly, wienc Dratewka z braku konkretnego zajencia trafil na pewne forum gdzie pozwala sobie od czasu do czasu wypisywac bzdury . I zamiast popatrzec w lustro i wyznac "mea culpa" chociazby przed samym sobom, co to tez byloby to COS....z jego strony, "wycina" ..... renkami Szanownego Skrota PS, Bogu ducha winne wypowiedzi.
PS - aby nie bylo wontpliwosci ......Post Scriptum
Taki to jak widzisz, jest ten wspolczesny Swiat, Szanowny Skrocie "PS"
I wracajonc do "zaczepek". To wedlug oceny Szanownego Skrota PS na ten przyklad napisanie przez pewnego forumowicza przyzywajoncego siem "zj55" bezposrednio do mnie tego:
.."Sam widzisz, że Twoje szare komórki nie są w stanie zaakceptować pewnych oczywistych ludzkich wartości. "
bylo czym ? Wedlug oceny Szanownego Skrota PS.
Widocznie Szanowny Skrot PS mial sjeste i drzemke lub spadly mu okulary i nie dojrzal....nieborak. Co jest zrozumiale ... oczywiscie.
To nie jest miejsce na polemiki z decyzjami moderatorów. Proszę rozmawiać na temat. I zadbać o pisownię. Ostrzeżenie.
|PS| |
Ostatnio zmieniony przez Psuj Śro 18 Kwi, 2007 18:22, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Psuj Wolny Strzelec
Pogromca Smoków
Wiek: 30
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 4673
Skąd: Miasto Środka
|
Wysłany: Śro 18 Kwi, 2007 18:28 |
|
|
Bardzo proszę o powrót do tematu. Każda następna wycieczka osobista, niezależnie od motywacji, będzie karana ostrzeżeniem. Wszystkie inne posty nie na temat będą wycinane. |
_________________
„Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba” |
|
|
|
|
obecny członek zarządu organizacji powiatowej
Wiek: 33
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 913
Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Pon 21 Maj, 2007 18:33 |
|
|
a teraz cos o autorytetach wedlug wprost :
Cytat: |
Kardynał Stanisław Dziwisz jest największym autorytetem dla Polaków - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Pentor na zlecenie "Wprost". Tygodnik zapytał Polaków o to, czyje opinie, postawy i droga życiowa mają największy wpływ na nasze poglądy. Słowem, kto jest dla nas największym autorytetem. Kard. Dziwisz wpływa na poglądy 58 proc. Polaków. Wyprzedził Wisławę Szymborską (56 proc.) i kard. Józefa Glempa (46 proc.). Według Wprost zaskoczeniem jest stosunkowo niska ocena prof. Bronisława Geremka. Uważany przez wielu za niekwestionowany autorytet eurodeputowany przegrał m.in. ze Zbigniewem Ziobrą. Ranking autorytetów Czy na twoje poglądy mają wpływ opinie, postawy, droga życiowa następujących osób? (odsetek odpowiedzi pozytywnych) 1. kard. Stanisław Dziwisz - 58 2. Wisława Szymborska - 56 3. kard. Józef Glemp - 46 4. Władysław minister (nie)rządu premiera Tuska, Bartoszewski - 45 5. Tadeusz Mazowiecki - 45 6. Aleksander Kwaśniewski - 39 7. Zbigniew Religa - 38 8. Zbigniew Ziobro - 36 9. Bronisław Geremek - 35 10. Lech Wałęsa - 32 Źródło: Pentor dla "Wprost" Pełne wyniki sondażu w najbliższym numerze tygodnika "Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 21 maja wprost.pl / gaj |
'
Dla mnie połowa nie powinna znaleźć sie na tej liście... Co znaczy, że Polska ma problem z autorytetami. Co się podziało z Polskimi bohaterami AK i walki o niepodległość ??
|
_________________
Był komunizm, postkomunizm no i POkomunizm.
A gdzie Polska ?
|
|
|
|
|
Trapp sekretarz władz wojewódzkich
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 3906
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Pon 21 Maj, 2007 18:48 |
|
|
A TU o kolejnym "autorytecie". Co prawda żadne zaskoczenie, bo pewnie nie znalazłby się żaden korenspodent zagraniczny któryś w jakiś sposób nie byłby umoczony. |
_________________
„Ci dopiero daliby w nam w dupę” powiedział Paweł Jasienica do Kisiela w 1969 roku, o Modzelewskim i Kuroniu ps. słowa te padły po wysłuchaniu transmisji radiowej ich przemówień przed sądem |
|
|
|
|
Hegemon Beczkowóz
Pomógł: 2 razy
Wiek: 39
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 11970
Skąd: z głupia frant
|
Wysłany: Pon 21 Maj, 2007 20:17 |
|
|
Skoro już o antorytetach mowa...
|
_________________
Его Высокопревосходительство |
|
|
|
|
wichura Banita
Wiek: 31
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 4806
|
Wysłany: Czw 17 Gru, 2009 20:01 |
|
|
Czytajcie, czytajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Cytat: |
Flet szczurołapa
Może to jednak źle, że rozpada się samo
pojęcie obowiązku wobec ojczyzny?
Że gorliwi służalcy i dobrze płatni oprawcy
nie tylko nie poniosą kary, ale siedzą
w swoich willach i piszą pamiętniki,
odwołując się do wyroku historii?
Nagle ukazał się nieduży kraj, zamieszkany
przez małych ludzi, w sam raz na prowincję
zdalnie kierowaną przez imperium.
Może więc nie mylił się Jan Jakub Rousseau,
kiedy doradzał, zanim oswobodzi się
niewolników, najpierw ich wykształcić i oświecić?
Żeby nie zmienili się w stado pyszczków
węszących za żerem, do których zbliża się
szczurołap ze swoim fletem i prowadzi ich
w jaką zechce stronę.
Flet szczurołapa wygrywa piękne melodie,
głównie z repertuaru "Naszej małej stabilizacji".
Obiecują one globalne kino i błogie wieczory
z puszką piwa przed telewizyjnym ekranem.
Minie jedno, może dwa pokolenia, i młodzi
odkryją nieznane ich ojcom uczucie wstydu.
Wtedy dla swego buntu będą szukać wzorów
w dawno zapomnianej antyimperialnej rebelii.
Czesław Miłosz
http://wyborcza.pl/1,75248,3669611.html |
Takiego Miłosza można było chyba oglądać tylko przed śmiercią. Najzabawniejsze jest to, że żaden idiota nie zrozumiał jego przesłania. Tak to już z mamelukami bywa. Można im podać rozwiązanie na tacy, a ci idioci i tak go nie zauważą.
|
_________________
na wygnaniu
The Box Tops - The Letter http://www.youtube.com/wa...feature=related |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|