IVRP.pl

[Trapp]

[Półkownik]

No cóż mamy pluralizm. A w sumie to nawet dowcipne. Na zasadzie środków antykoncepcyjnych, z których pewna część była również dowcipna.

[zj55]

Takie wypadki jak:
- wyrzucenie Kurskiego i przyjecie go z powrotem
- wyrzucenie Zyty i przyjecie jej z powrotem
- wyrzucenie Leppera i przyjecie...
- ...i wiele innych wpadek...

spowodowalo , ze Borowski tyle dostal glosow , a potem juz na zasadzie negacji wybrana zostala HG...

Niestety taka jest smutna prawda...[/quote]
Tak, Droga Akiko masz rację. Nie bierzesz jednak pod uwagę innych okoliczności, w jakich znalazł się rząd. Wiadomo w jakich rękach byłaby Polska. Co byśmy teraz mieli? Myślę, że emocje powoli opadają i czeka wszystkich wytężona praca. Pewne nieodwracalne mechanizmy zostały uruchomione, które nie pozwolą na patologie jakie miały miejsce jeszcze półtora roku temu. To co wymieniasz, bardzo uszczerbiło "reputację" PiS-u, ale historia kiedyś oceni to zupełnie inaczej (każdy zorientowany już to ocenił). Polityka ma to do siebie, że dopóki się nie rżną, wszystko jest dozwolone. Gradobicie na PiS ze wszystkich stron było niewspółmierne i mijające się nazywaniem tego jakąkolwiek opozycją. To była totalna wojna przeciwko legalnie działającemu rządowi, dezorientująca całe społeczeństwo. Słabość rządu polegała tylko na tym, że był mniejszościowy. Tylko to dawało powód źeby go totalnie osłabiać. Czy ten rząd okazał się słaby?
Kazimierz Marcinkiewicz przegrał, ale z honorem i teraz zobaczymy co zrobi z tym fantem H.G-W. Osobiście nie życzę jej źle, ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki osiągnęła sukces i do tego minimalną przewagą, trudno nie mieć wątpliwości.

[Półkownik]

[zj55]

[Błotniak z Bronnej Góry]

Gospodarzu wybacz! Jejmość Akiko wspólnie z zj55 nadają!
Tym razem idę się zastrzelić, ale pewnikiem chybię...

P.S.
Nie mógłbyś to Waszmość zj55 swgo kryptonimu na jakiś bardziej przystępny dla Polan zmienić?
Na ten przykład np. admirał Canaris albo kapitan Kloss?!
No, i ta radiostacja Waszmości trochę wyładowane ma już baterie...
Chyba, że oczekujesz Waszmość na jakiś angielski, nie daj Boże, zrzut.

[zj55]

[Hegemon]

Nawiasem mówiąc wrzelka krytyka nicka, awataru itp jest zabroniona i ścigana z mocy prawa

[Akiko]

A gdy moj nick sie komus nie spodoba to juz tylko japonskie harakiri mi pozostanie...

[robines]

Ten temat można tak zakończyc...Warszawa ma prezydenta na jakiego zasłużyła! Warszawiacy bez urazy, prosze.Za Kaczyńskiego Warszawa ponoc stała w miejscu,rozwój zerowy...No cóż Lechu nie handlował przetargami ze swoimi kolesiami jak to czynili jego poprzednicy i tyle!
P.S. Jestem upierdliwy, ale co Was najbardziej wkurza u Hanki-Duchowianki ? Bo mnie...po prostu jej głos .

[Błotniak z Bronnej Góry]

Tylko nawiasem mówiąc, to ja nie będę narażać się Hegemonowi i prowokować dyskusji, bo on nazbyt dużą przewagę nade mną posiada i łatwo może swym karzącym kciukiem w niebyt mnie odesłać.
I znowu będę musiał wleźć na swoją półkę i siedzieć tam w zapomnieniu.
A tak to prawdziwy komfort mam i mogę sobie przynajmniej czasami z półki zleźć i łapy rozprostować.

A Waszmość o kryptonimie zj55 tak poważnie się moją dobroduszną uwagą przejął, że nie pozostaje mi nic innego, jak wleźć pod stół i tam w sromotnym poniżeniu dokonać żywota. Wybacz Waszmość!
Nie zaprzeczę jednak, że przyjemniej by mi się na Waszmości jakimś staropolskim imieniem wołało, niźli tym kryptonimem, którego żadną miarą za imię uznać nie umiem.

Natomiast usunięcie z tych stron Waszmości wizerunku w kontekście wypowiedzi Hegemona zdaje mi się doprawdy zwykłym nieporozumieniem.

Na koniec skrytykuję własny wizerunek - a to chyba mogę!
Jaka ta morda moja plugawa jest, każdy widzi.
Ale ten zwykły członek... to ja sobie wypraszam!
Więc raczej powinno być - zwykły członek partii.

Przypominam sobie tę oto historyjkę, opowiedzianą mi przez świadka wydarzenia.

Nie wiem kto jeszcze pamięta pisarza Bohdana Czeszkę.
Nadużywał on zawsze mocno i lubił wtedy robić skandale.
Podczas jakiegoś nadętego spotkania w Związku Literatów, gdy prezesem był Putrament, który nie znosił alkoholowego braku powściągliwości, podszedł do jak zwykle zawianego Czeszki i - chcąc mu wykazać niestosowność jego zachowania - zaczął go ostentacyjnie obwąchiwać.
Na to Czeszko podniesionym głosem, aby wszyscy mogli słyszeć.
- Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby prezes obwąchiwał swego członka...

Bumbra!

[zj55]

Dajcie spokój, nie róbcie afery. Mój kryptonim nie jest wart tego. Jaki jest taki jest. Czy kojarzy się komuś z Klossem czy z winem marki "wino"-what ever. Zmienić go nie zmienię, kropka. Swoją drogą, to był i jest żart. Wskazane jest pociągnąć "łacha" z kogoś, nie oszczędzając siebie samego. Nie róbmy z tego forum prosektorium, ale i tam najprzyjemniej, najweselej jest nad ranem. Pozdrawiam Was Wszystkch.

[Szybszy]

Tak sobie myślałem o Marcinkiewiczu, lubię go czy nie, pusty pijarowski wytwór czy niespełniony zdolniacha... i przypomniałem sobie, że godzinę przed meczem Polska-Ekwador na MŚ władował się do szatni piłkarzom. Tego nawet Kwach nie zrobił.

Nielojalna mała szujka z ciągiem na szkło, takim go na razie pamiętam. A prawdopodbny transfer do PO tylko do wrażenie wzmocni.

[Edwill]

Dlaczego pan Marcinkiewicz przegrał? Ma on obecnie dobrze płatną posadę w Londynie, t.zn. nie zupełnie przegrał.

A poważnie: Nie można zapominać, że gdyby to nie pan J. Kaczyński nominował go na premiera, ilu Polaków wogóle usłyszało by o Marcinkiewiczu? Takie sprawy, jak bujanie w obłokach z pomysłami o wspólnym rządzeniu PO i PiS, bawiły POwców i irytowały PiSowców. Dali oni temu wyraz przy urnach.

Załatwił on wiele spraw dla Polski dobrze, ale też wiele spartaczył. Osobiście wiem, że miał b. źle prowadzone forum i pomimo zwracanej mu uwagi, nic nie zrobił, ażeby go ulepszyć.

[obecny]

PIS - w partii JK jest wielu apartczyków, przy każdej dobrej okazji próbują się z tej parti uwolnić. Czemu ? Bo Jarosław Kaczyński jest uczciwy i prowadzi politykę ideową, walczy z korupcją, próbuje zniszczyć układ, dla apartczyków to zle aby tylko przeslizgać się do sejmu. Oni by chcieli brać kasę i dobrze wyglądac a przy wysmiewanym PISie tak się nie da. Bo kazda zagrywka JK jest wysmiewana bo godzi w interesy Oligarchów i bandytów. Te wybory pokazują ludzi, którzy chcą z Jarosławem lepszej Polski i tych, dla których JK jest tylko kolejnym wariatem, w którego nie warto wierzyć. Marek Jurek (i obecna ich koalicja z LPR) pokazuje jak mali są ci ludzie, wykorzystali chwilę i uciekli jak tchórze ze statku, który płynął nie tam gdzie by sobie tego życzyli. Oprócz JarKacza chyba nie ma osób, które mają jakiś plan rządzenia Polską (oczywiście uwzględniający rację stanu). Oczywiście są tacy, którzy mają inne plany ale tamci mają w tym interes pomijając zwykłych obywateli. A przecież lewica, na 1 miejscu powinna dbać o szaraczków takich jak ja... A czy Kwaśniewski w swoich wystąpieniach wspomina coś o ludziach ??? Życzę udanych wyborów i do urn panowie i panie

[wichura]

Ja tam Kazikowi nie ufam. Według mnie to taki trochę z niego spryciul, który dyskretnie puszcza oczko również w stronę salonu...

[DarioB]

Marcinkiewicz przegrał? Nie zauważyłem.
Owszem, jest obecnie w Londynie, jak niegdyś Cimoszewicz w puszczy ale jak zechce może wrócić. Potencjał ma spory, co z nim zrobi zależy wyłącznie od niego.

http://www.rzeczpospolita...j/kraj_a_7.html

[Hegemon]

[los]

[Hegemon]

A się zastanowię
~~~~~~~~~~~~~

[Pedro]

[Akiko]

Kaczka dziennikarska??? Czy prawda???

"Były premier Kazimierz Marcinkiewicz definitywnie żegna się z PiS i w najbliższych wyborach parlamentarnych zamierza wystartować z list Platformy Obywatelskiej - informuje newsweek.pl, powołując się na "kręgi zbliżone do PO."

[Pedro]

[Konserwa]

Obawiam się, że to prawda. Zresztą, wcale nie wiem czy"obawiam się", raczej "było do przewidzenia".
Marny z niego polityk i za to ludzie go.... lubią Podobnie jak kwasa.
Chociaż pismaki różne głupotki wypisują

[wichura]

[Akiko]

Zaś onet:

B.premier Kazimierz Marcinkiewicz zapewnia, że nie wystartuje w październikowych wyborach parlamentarnych.
- Proszę codziennie rano o godz. 7. wydawać komunikat, że nie będę startował w tych wyborach parlamentarnych - oświadczył Marcinkiewicz, odnosząc się do informacji tygodnika Newsweek, że b.premier wystartuje do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej.

[wichura]

Ciekawe co ten Marcinkiewicz sobie myśli? Posmakował delikatnie premierostwa to zapewne w jakichś dalszych planach politykę uwzględniać musi. W papierach ma napisane ładnie - były premier RP! Może wystartuje w wyborach prezydenckich lub utworzy jakąś starą-nową partię (jak to się u nas robi!)? Ja na pewno na niego głosu nie oddam.

[wichura]

Jeszcze coś odnośnie Marcinkiewicza:

[Edwill]

Żałuję, że nie byłem świadomy takich rewelacji o KM dużo wcześniej. Nie zmarnował bym wielu, wielu godzin, rozbudowując w ciągu kilku tygodni jego Forum Polityczne, które miało błędy nawet na głównej stronie, a na którym on ani razu się nie odezwał. Pamiętam, jak ktoś napisał: "Jaki premier, takie jego forum"...

Zdobył on jednak popularność wśród Polaków, ale zanim wróci do polskiej polityki, napewno przeliczy sobie, z kalkulatorem w ręce, czy mu się opłaca odejść od b. dobrze płatnej posady w angielskim banku.

[zj55]

Dlatego Drogi Edwillu, my po tej stronie musimy zachować dystans. Nasza Polska, którą żeśmy kiedyś zostawili jest dzisiaj inna. Owszem ideały zostają te same, ale ludzie są już inni. Bardzo często są nam bliżsi ludzie najmłodszego dzisiejszego dorosłego pokolenia, niż Twoje i moje pokolenie. Twoje i moje pokolenie w dużej części jest zepsute do szpiku kości. Mojżesz ze swoim ludem nie na darmo wędrował kilkadziesiąt lat po pustyni, żeby nastąpiła normalna relacja międzyludzka. Ja o przyszłość Polski się nie boję. Tutaj i nie tylko na tym forum, w granicah całej Naszej Ojczyzny i to na każdej płaszczyźnie, kształtuje się całkiem nowe i zdrowe pokolenie. Marcinkiewicz, to tylko epizod w tych całych przemianach. Prawdziwy "happy end" dopiero nas czeka.