Kto słucha "Tangerine Dream"? |
Autor |
Wiadomość |
DoktorNo zwykły członek partii
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 162
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 18:39 Kto słucha "Tangerine Dream"? |
|
|
Jak w temacie. TD to żywa legenda muzyki elektronicznej, działają już od 40 lat, w różnym składzie. |
_________________
http://niepoprawni.pl/
http://doktorno.boo.pl/ |
|
|
|
|
bateria helska NaczDyrDUPS
Yogibabu w trakcie leżakowania
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 8554
Skąd: z Boforsa
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 18:50 |
|
|
Swego czasu słuchałem. Podobnie jak Edgara Froese solo, Klausa Schulze, Gary'ego Numana, tria Emerson, Lake and Palmer, Ricka Wakemana... Teraz słucham tego jedynie okazyjnie, ostał mi się jeno "Kraftwerk".
Częściej wracam do "Pornography" The Cure, Joy Division, pierwszych płyt "Simple Minds" i takich klimatów. |
_________________
A. Gudzowaty w rozmowie z Michnikiem: "Jedni są w obozie amerykańskim, drudzy w rosyjskim, trzeci w brytyjskim, niemieckim, francuskim - k... - nikogo nie ma w obozie polskim." |
|
|
|
|
DoktorNo zwykły członek partii
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 162
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 18:54 |
|
|
W sumie szczyt to był w latach 70-tych, w latach 80-tych zaczęli przechodzić na MIDI, i ogólnie komercjalizować się... |
_________________
http://niepoprawni.pl/
http://doktorno.boo.pl/ |
|
|
|
|
bateria helska NaczDyrDUPS
Yogibabu w trakcie leżakowania
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 8554
Skąd: z Boforsa
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 19:05 |
|
|
Tworzyli też tony muzyki filmowej.
Lubię "Stratosfear" i "Ricochet". |
_________________
A. Gudzowaty w rozmowie z Michnikiem: "Jedni są w obozie amerykańskim, drudzy w rosyjskim, trzeci w brytyjskim, niemieckim, francuskim - k... - nikogo nie ma w obozie polskim." |
|
|
|
|
DoktorNo zwykły członek partii
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 162
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 19:12 |
|
|
Mi się podoba "Force Majure" i "Rubycon".
"Lily on the Beach" i pare kawałków z "Optical Race" też, mimo iż z są z okresu fascynacji MIDI. |
_________________
http://niepoprawni.pl/
http://doktorno.boo.pl/ |
|
|
|
|
Hegemon Beczkowóz
Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 11970
Skąd: z głupia frant
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 19:32 |
|
|
Nasz Ojciec Założyciel miałby sporo do powiedzenia w temacie. Wszelako, że tak powiem, wolał wybrać milczenie |
_________________
Его Высокопревосходительство |
|
|
|
|
DoktorNo zwykły członek partii
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 162
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 19:37 |
|
|
Hegemon napisał/a: |
Nasz Ojciec Założyciel miałby sporo do powiedzenia w temacie. Wszelako, że tak powiem, wolał wybrać milczenie |
Też jest ich fanem?
|
_________________
http://niepoprawni.pl/
http://doktorno.boo.pl/ |
|
|
|
|
Hegemon Beczkowóz
Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 11970
Skąd: z głupia frant
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 20:02 |
|
|
DoktorNo napisał/a: |
Hegemon napisał/a: |
Nasz Ojciec Założyciel miałby sporo do powiedzenia w temacie. Wszelako, że tak powiem, wolał wybrać milczenie |
Też jest ich fanem?
|
Między innymi.
|
_________________
Его Высокопревосходительство |
|
|
|
|
Zbigniew członek władz krajowych
Pomógł: 6 razy
Wiek: 50
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 6959
Skąd: Kujawy
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2008 22:55 |
|
|
Polecam: "Le parque". |
_________________
"Domini Poloni, tam diu liberi, quam diu catholici!" |
|
|
|
|
DoktorNo zwykły członek partii
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 162
|
Wysłany: Śro 29 Paź, 2008 00:23 |
|
|
Zbigniew napisał/a: |
Polecam: "Le parque". |
Ten kawałek to wykorzystano w jakimś serialu..?
|
_________________
http://niepoprawni.pl/
http://doktorno.boo.pl/ |
|
|
|
|
Zbigniew członek władz krajowych
Pomógł: 6 razy
Wiek: 50
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 6959
Skąd: Kujawy
|
Wysłany: Czw 30 Paź, 2008 01:28 |
|
|
A bo to w jednym? To cała płyta. Bodaj w "Kevin sam w NY" w scenie z parku z gołębiami jest ta muzyka ("Central Park"), w którymś "Bondzie" jest motyw z "Tiergarden".
Stare dzieje, ale muzyczki bym posłuchał.
Ps. Od lat w zasdzie bezskutecznie poszukuję dwóch krążków Vangelisa i Papas: "Ode" i "Masque". Pierwsza zawiera grecką muzykę ludową w aranżacji Vangelisa i wykonaniu śpiewaczki operowej śpiewającej normalnym głosem. Druga coś na tamte czasy zupełnie kosmicznego bez porównania do czegokolwiek, a że suita to i niepopularne. |
_________________
"Domini Poloni, tam diu liberi, quam diu catholici!" |
|
|
|
|
kosmonauta prl zwykły członek partii
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 151
|
Wysłany: Wto 25 Lis, 2008 20:32 |
|
|
Gwoli zmazania hegemonicznego skwaszenia na pokiereszowanej gębie kończymy zabawę z najlepszym utworem depesz mołd i przerywamy milczenie.
Ech, tandżerin. W moim top ten elmuzycznych płyt połowę miejsc zajęli owi koledzy. A zaczęło się w moim przypadku znacznie później niż powinno, u samego kresu schyłku systemu słusznie minionego, kiedy to na wakacjach (bite dwa miesiące nad morzem - takie uroki rodzinnego biznesu turystycznego), wśród przewijających się w spektrum zainteresowania tabunów młodych wczasowiczek pojawił się brat jednej z nich, zwiedziony moim zamiłowaniem do żara żana miszela. Według ówczesnego przelicznika moja kolekcja kaset Hansy z twórczością owego podówczas miała realtywną wartość porównywalną chyba z pieniędzmi jakie Mel Gibson będzie na dniach płacił swojej prawie byłej żonie. Dlatego też nie było mowy o zwykłym zezwoleniu na przegranie - o, nie tutaj duch małego dżeka i kaflarzy z przypadków bubla i spółki wymusił bakszysz. Ów kolega, nota bene z Gliwitz, zaproponował jedną z dwóch kaset: jakiegoś orientalnie brzmiącego (z nazwy) zespołu oraz Dotyk chmur Komendarka. Bez przesłuchiwania wziąłem pierwszą. Nie, stop! Nie wolno tak kłamać! Przyznaję sie, nie wykumałem bazy i wziąłem Komendarka. Albowiem był to Tandżerinów twórczo przetransformowany na okładce przez młodzież polską zorientowaną raczej na praktyczne aspekty języka radzieckiego. Każdy przyzna, że mogłem się nie zorientować. Konkretnie Tandżerin zacząłem poznawać kilka lat później i to nie nie przez żadnego brata, tylko przez dziewczynę we własnej osobie. No i tutaj objawił się archetyp mamoniowy - faszerowany podświadomie przez Kurka i Kamińskiego Tandżerinem (na przemian z Klodem Larsonem) wsiąkłem. I tak ja, pankowy podówczas gitarzysta zespołów metalowych rozpocząłem powoli swoją przygodę ze słuchaniem pitulenia na organkach elektronowych. I tak to poprzez przygrywki solowe na dwóch czy trzech poślednich płytach elektronicznych doprowadziło mnie do momentu, kiedy patrzę na 95% mocniejszej muzyki z poczuciem zdziwienia, że mogłem kiedyś tego słuchać. Tangerine Dream był z pewnością osią, wokół której owa metamorfoza się odbywała.
A teraz krztyna ewaluacji:
Z płytami naszych niemieckich kolegów jest trochę tak jak z genialną twórczością Franka (cholera, po imieniu z nim jestem?) Herberta (popularne nazwisko wśród twórców, którym nie przyznano należnego nobla) - jego najlepsze dzieła z Kronik Diuny nie zawsze są moimi ulubionymi.
Co do najlepszych nie mam wątpliwości:
3. Stratosfear (za poszerzenie spektrum instrumentalnego)
2. Exit (za kosmiczność i syntetyczność)
(raczej długa przerwa)
1. Ricochet (za integralność dzieła)
Natomiast najbardziej lubię ich płyty drugiej połowy lat osiemdziesiątych. Wiem, tandeta to, ale ja jestem sentymentalny peerelowski chłopak. |
|
|
|
|
DoktorNo zwykły członek partii
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 162
|
Wysłany: Wto 25 Lis, 2008 23:13 |
|
|
Akurat co do ich płytek z Melrose Years to bym nie nazywał ich tandetą, po prostu zafascynowali się chłopaki MIDI...
Napisałem o tym obszerniej: http://doktorno.boo.pl/co...czy-kreatywnosc |
_________________
http://niepoprawni.pl/
http://doktorno.boo.pl/ |
|
|
|
|
kosmonauta prl zwykły członek partii
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 151
|
Wysłany: Śro 26 Lis, 2008 08:01 |
|
|
Nie wiem, czy samo użycie MIDI może być wytłumaczeniem, przecież TD używali go już w Poland, czyli Blue Years też się łapało.
p.s. A fotka z EW2008 to własnoręcznie wykonana? Jeśli tak, to proszę o jakieś ciekawostki na temat największego konfliktu w historii polskiej el-sceny. |
_________________
langsam, behutsam, geradezu sanft wird der riesige koloss auf den startplatz gestellt |
|
|
|
|
DoktorNo zwykły członek partii
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 162
|
Wysłany: Śro 26 Lis, 2008 18:41 |
|
|
kosmonauta prl napisał/a: |
Nie wiem, czy samo użycie MIDI może być wytłumaczeniem, przecież TD używali go już w Poland, czyli Blue Years też się łapało.
p.s. A fotka z EW2008 to własnoręcznie wykonana? Jeśli tak, to proszę o jakieś ciekawostki na temat największego konfliktu w historii polskiej el-sceny. |
Jak najbardziej własne. Zoom:
http://doktorno.boo.pl/co...ock-w-słubicach
Zrobiłem jeszcze z kilkadziesiąt innych zdjęć, dzień po dniu.
A o co chodzi z tym konfliktem? Wiem tyle, że EW miał być w Krynicy, a przenieśli w tym roku do Słubic.
|
_________________
http://niepoprawni.pl/
http://doktorno.boo.pl/ |
|
|
|
|
kosmonauta prl zwykły członek partii
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 151
|
Wysłany: Śro 26 Lis, 2008 19:07 |
|
|
No tak wesoło podobno między tuzami było, że się impreza więcej ma nie odbyć. Tutaj jedna strona sporu (niechaj nie zmyli waszmościa nazwa linku):
http://www.degorski.art.p...cka%202006.html
Druga strona się uzewnętrznia na forum Studia Nagrań w rozproszeniu. |
_________________
langsam, behutsam, geradezu sanft wird der riesige koloss auf den startplatz gestellt |
|
|
|
|
DoktorNo zwykły członek partii
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 162
|
Wysłany: Śro 26 Lis, 2008 19:14 |
|
|
Ja o tym niestety nic nie wiedziałem, dzięki za info. |
_________________
http://niepoprawni.pl/
http://doktorno.boo.pl/ |
|
|
|
|
Arravin zwykły członek, płacący składki
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 228
|
Wysłany: Sob 29 Lis, 2008 21:44 |
|
|
Niestety nigdy nie słuchałem tej kapeli.
Z elektronicznej muzy zawsze najbardziej podobał mi się metal. A dokładniej death metal |
|
|
|
|
|