IVRP.pl

[CYRUS]

Ostatnie wino z zasobow otwarte i skonczone.
Jesli sie kiedys na stale wyswobodza, bede kupowal.

[Ignac]

Borżomi tez zakazane?

[CYRUS]

[Randolph]

Może czegoś nie wiem, ale dostępnych w polskich supermarketach wód mineralnych Borżomi i Hunyadi porównać się nie da. Różne półki. Borzomi nadaje się wprost do szklanki, a Hunyadi to wspaniała, gorzka, woda glauberska, którą bez rozcieńczania pija tylko Chuck Norris.

[Ignac]

Wogle nigdy nie widziałem wody Hunyadi. W ramach sankcji przechodzę na wodę Henryk z Wysowej.

[Stary Belf]

[Ignac]

[Ignac]

Eh, dzisiej w spożywczaku deliberowałem, czy kupić orzechy laskowe czy migdały - i się okazało, że jednak migdały, bo z Usiech, a orzechy z Gruzji... Żal.ge...

(Co zabawne, migdały były tańsze, co dla mnie, dziecięcia komunizmu, zawsze szokujące - nie dość, że z drugiego obszaru płatniczego, to jeszcze zza oceanu, no a przecie orzeszki laskowe zawsze były za darmo, nie?)

[Hegemon]

Czyli innnymi słowy, bidzina już tam taka, że nawet sławetnego wina Dobeczkisikali mamy sobie odmówić?

[Zgred]

Nie odmawiaj sobie, jako i ja czynię. Mniej Gruzinów wyemigruje.

[Ignac]

[Hegemon]