IVRP.pl Strona Główna IVRP.pl
polityka - militaria - kultura - podróże

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kremówki
Autor Wiadomość
kazio
baron wojewódzki

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 4456
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 06:28   Kremówki

jak je zrobić?
 
     
chory.but 
członek władz wojewódzkich
buszrędżer


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 2969
Skąd: nie stąt, zupelnie
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 10:22   

czemu nie ma podforum teologicznego nattęprzyklad pt herezje na wlasny uzytek?
_________________
beszczelna ałtożonolekrama: http://www.pafnuc.pl
 
     
kazio
baron wojewódzki

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 4456
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 11:00   

bo chcemy je zjeść do herbaty a nie ponaparzać się
 
     
chory.but 
członek władz wojewódzkich
buszrędżer


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 2969
Skąd: nie stąt, zupelnie
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 13:40   

trelemorele

prowokatorka zio:OP
_________________
beszczelna ałtożonolekrama: http://www.pafnuc.pl
 
     
kazio
baron wojewódzki

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 4456
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 14:28   

kurka wodna, śpiewamy zawsze do końca i od paru kolejnych niedziel nie udało sie nam kupic kremówek w kościele, bo zawsze znikają przed naszym wyjściem. Nie to, że czcimy wojtylianizm kremówkami, tylko jesteśmy rodziną łakomczuchów i chcielibyśmyu spróbować. Ostatnio najstarsza córka (13) kupiła pudełko z proszkiem do łatwego zrobienia kremówek i coś jej nie wyszło przy robieniu. Szukam kogoś kto robi takie ciastka w domu, ma wypróbowany przepis i zaechce nim się podzielić.

Nie mamy problemów z bł. Janem Pawłem II, wręcz przeciwnie, w ielu sprawach uformował on nasze widzenie świata. Z tradsami do pewnego momentu też nie mieliśmy, na Msze św. w rycie trydenckim chodziliśmy od prawie 20 lat (18 bodajże), ale teraz dzięki różnym takim zaczęliśmy na nich patrzeć jak na sektę, acz kremówki nie są naszym wyrazem niechęci.

I ponawiam czysto kulinarnie:
czy ktoś ma domowy sprawdzony przepis na kremówki? Bardzo proszę o pomoc.
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Nie 04 Lis, 2012 19:18   

kazio napisał/a:
Z tradsami do pewnego momentu też nie mieliśmy, [...] ale teraz dzięki różnym takim zaczęliśmy na nich patrzeć jak na sektę,

O, to tak jak ja. Tyle, że należy rozróżnić pomiędzy lefebrami i na ten przykład petrystami. Jedynie tych pierwszych strawić nie mogę.
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Nie 04 Lis, 2012 19:28   

A ilu znasz poza mną?
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 00:04   

Szmulka napisał/a:
A ilu znasz poza mną?
Ty jesteś jedną z nielicznych, którą trawię :)
A znam? Pewnie pół Rebelii.
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 00:19   

A to ciekawe1. Bo ja na rebelyi na jednej ręce policzę, i to niecałej. Można wiedzieć kogóż to uważasz Malkontencie za adeptów bractwowej formacji? A kogo za adeptów formacji petrystycznej, czy szerzej - indultowej? Pytam, bo mam wrażenie że jakieś qui pro quo ma miejsce.
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 00:31   

Szmulka napisał/a:
A to ciekawe1. Bo ja na rebelyi na jednej ręce policzę, i to niecałej. Można wiedzieć kogóż to uważasz Malkontencie za adeptów bractwowej formacji? A kogo za adeptów formacji petrystycznej, czy szerzej - indultowej? Pytam, bo mam wrażenie że jakieś qui pro quo ma miejsce.
Wydawało mi się, że większość tradsów na Rebelii to sympatycy lefebrystów. Natomiast Petrystów znam osobiście, z Vancouver, z parafii Świętej Rodziny. Najpierw były to stosunki czysto biznesowe, jako że wykonywałem dla nich pewną pracę zlecenie, które przerodziły się w pewnego rodzaju stosunki przyjacielskie.
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 00:33   

Tu jest ich strona.


http://holyfamilyvancouver.ca/
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 00:37   

Malkontencie, na fR jest może kilka osób, które formację chrześcijańską odbierają w duszpasterstwie lefebrystów. 99% tradsów na fR to indultowcy. Petryści albo SP, politycznie zgromadzeni wokół Marka Jurka.
Ze strony lefebrystów nasza sprawa, ta, dla której zgromadzeni jesteśmy tutaj, nie otrzymała jednego złego słowa, za to otrzymała sporo wsparcia. Przypomnę, że po Smoleńsku pierwszą osobą, która sformułowała petycję o utworzenie społecznego ruchu smoleńskiego, był lefebrysta.
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
Matador 
zwykły członek partii


Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 167
Skąd: Praga
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 00:44   

kto, bo nie pamiętam :(
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 00:46   

Nie bardzo chcę tu przytaczać nicki. Ani jednych, ani drugich. Jak zadawałam pytanie Malkontentowi, też liczyłam na to, że nie poleci po nickach, spodziewałam się, że stereotypowo napisze "większość". Spotkamy się latem na jakimś forumowym mitingu, to będzie więcej.
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 00:57   

Gdy się tak zastanowię, to może i faktycznie jest tak jak mówisz, że jest ich tylko kilku. Tyle że tych kilku wydaje się, że zawładnęło ruchem tradsowskim na FR. Ja nie neguję, że w pewnych sprawach mają rację, jednakże ich po części słuszny sprzeciw przerodził się w niemal totalną negację wszystkiego co się w Kościele dzieje, a w prost na wynajdowaniu i wyciąganiu różnych brudów. A na to, nie mogę się zgodzić. Dext, Gryzoń, TT i kilku innych są tego doskonałym przykładem. Mam wrażenie, że reprezentatywnym dla całego ruchu związanego z bractwem.
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 01:15   

Z trzech wymienionych przez Ciebie, tylko Gryzoń chodzi do PX. Nie zauważyłam u niego owej "totalnej negacji" ani "wyciągania brudów". Dex i TT, jeśli mogą stanowić jakiś "doskonały przykład", to na formację indultową. Chciałam uniknąć nicków, bo to nie miejsce na rozstawianie ludzi na rampie. Możesz mi po prostu uwierzyć, że niewiele wiesz o lefebrystach, albo trwać przy swoim. Tych "kilku innych", których podejrzewasz o lefebryzm, zapewne tyle z PX ma wspólnego, co Ty. Stawiam dolary vs orzechy, że nawet nie dostrzegasz tych podopiecznych Bractwa, którzy pisują na forum.
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 01:43   

Reeety. Wychodzi na to, że indultowcy robią złą opinię lefebrystom.
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 01:55   

Nie nazwę tak tego, to zależy od odbiorcy. W oczach jednych jest to zła opinia, w oczach innych - dobra. Faktem jest, że niewielu podopiecznych Bractwa pisuje na forach, za to indultowców - mnóstwo. Wierni Bractwa mają ten komfort, że sprawami sytuacji w Kościele zajmują się przede wszystkim ich pasterze, że mają duszpasterstwo fullserwis bez potrzeby roztrząsania na co tam który biskup czy wikariusz się nie zgodził czy zgodził, mają zwykłe parafie i tyle potrzeby pisania o tym, co ma przeciętny parafianin zwykłej parafii administracyjnej, czyli niewiele. Co ciekawe, jak znajdziesz w sieci dyskusje nt. sytuacji w Bractwie, to nawet tam większość dyskutantów stanowią ludzie, którzy z opieki duszpasterskiej Bractwa nie korzystają. Oczywiście, na niektórych frontach są sojusze między tradsami wszystkich obediencji. Ale nie można nazwać indultowca lefebrystą, bo lefebrysta to ktoś, kto poddał się formacji Bractwa, czy to kapłańskiej, czy zwykłej - dla świeckich.
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 02:13   

Szmulka napisał/a:
Ale nie można nazwać indultowca lefebrystą, bo lefebrysta to ktoś, kto poddał się formacji Bractwa, czy to kapłańskiej, czy zwykłej - dla świeckich.

Dzięki za wyjaśnienie, bo mi się wydawało, że do tego by być lefebrystą świeckim, wystarczy być sympatykiem Bractwa.
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 02:28   

Poskrob trochę łopatką, i zobaczysz ile pod spodem tej sympatii do Bractwa jest. Np. u vonSzeffczyka. Ja tam sobie złudzeń nie robię. Ale to inny temat. Kwestia jest taka, że Bractwo to nie klub sympatyków, tylko normalna formacja chrześcijańska, msze, kazania, rekolekcje, pielgrzymki, sakramenty itd. Świeccy o wybujałych skłonnościach do pieniactwa eklezjalnego nie odnajdują się specjalnie w tej formacji, gdzie świecki pozostaje świeckim, a nie niedorobionym księdzem dyrektorem. Byli tacy co próbowali, ale niestety nie udało się i dziś udzielają pouczeń innym kapłanom, tym PXowym najwyżej mogą nawymyślać przez internet.
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
Ignac
członek władz krajowych
na fot.: Tadeusz Reytan


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 7021
Skąd: Wiadoma rzecz - Stolica!
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 05:39   

Szmulka napisał/a:
Świeccy o wybujałych skłonnościach do pieniactwa eklezjalnego nie odnajdują się specjalnie w tej formacji, gdzie świecki pozostaje świeckim, a nie niedorobionym księdzem dyrektorem.

To mi przypomniało, jak pewien zakonnik mi mówił o von Szefczyku:
"I, wyobrażacie sobie, ten mały gruby chciał mnie uczyć jak się mszę odprawia, hue hue hue!"
 
     
Matador 
zwykły członek partii


Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 167
Skąd: Praga
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 07:44   

Malkontent napisał/a:
w pewnych sprawach mają rację, jednakże ich po części słuszny sprzeciw przerodził się w niemal totalną negację wszystkiego co się w Kościele dzieje, a w prost na wynajdowaniu i wyciąganiu różnych brudów.


Jakbym miał najkrócej zdefiniować posoborowie, to odwołałbym się do metafory przedsiębiorstwa, w którym zlikwidowano kontrolę jakości. A ponieważ rzeczywistość nie znosi pustki, to zastąpiło ją "posłuszeństwo przełożonym". Oczywiście w skali lokalnej, bo w skali centralnej doszlo do niespotykanej erozji autorytetu prezesa firmy. Układ ten nie ma prawa sprawnie funkcjonować w świecie. Musi mieć diabelskie pochodzenie.

Jeśli w takim układzie pojawia się nawet tak niedoskonały pobudzacz sumienia jak Kronika Novus Ordo, to efekt jego działania jest niezwykle pozytywny. Ze swego doświadczenia powiem Ci, że widać w ostatnich latach istotne zmiany na plus w formacji kapłańskiej w Polsce. I to jest zasluga i Ojca Świętego i w jakimś niewielkim stopniu także Dextimusa.

Natomiast ludzie pozostają ludźmi, ze swoimi wadami i grzechami. Nie każdy z nimi walczy, ale FSSPX nie zrobili pracy nad sumieniami tych ludzi za nich. Za nas :)
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 14:02   

@Matador
Wg mnie środowisko "pobudzaczy sumienia" i generalnie cały indult ma gigantyczne zasługi w materii uczulania wiernych i księży na szereg niegodziwości, które w spontanicznym ruchu odnowy posoborowej popełnia się niemal automatycznie, bez najmniejszej refleksji, że ich natura może być niegodziwa i niekatolicka.

W pewnym momencie zaczęło te zasługi systematycznie niweczyć. Osobiście oceniam, że tym momencie środowisko to nie ma już nawet 1/100 tego wpływu na pobudzanie sumienia, który miało swego czasu. Zwiększył się natomiast wpływ na pobudzanie sprzeciwu wobec owych działań uświadamiających.

W każdej misji brak roztropności, wyczucia miejsca, czasu, środków i natury przedmiotu działania, jest zabójczy. Taka misja traci cechy misji i przeradza się w autolanserkę. Autolanserka jest do zdzierżenia w sprawach doczesnych, w sprawach nadprzyrodzonych ludzie tego nie łykają. Nawet, jeśli nie potrafią uzasadnić źródeł swojego sprzeciwu, odrzucają ją instynktownie. Bez względu na to, czy to przypadek posoborowego progresistowskiego kapłana, który traktuje Kościół jak swój własny folwark a Mszę jak pole do autolansu, czy to przypadek tradycjonalisty, który realizuje się w wytykaniu autolansu owego kapłana.
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
kazio
baron wojewódzki

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 4456
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 15:33   

A efektem jest to, że ludzie boją się podać przepis na ciasto.

Nienawiść, to jest ten element, który przez parę osób został wprowadzony do dyskursu.
 
     
Matador 
zwykły członek partii


Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 167
Skąd: Praga
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 15:39   

Szmulka napisał/a:
@Matador
W pewnym momencie zaczęło te zasługi systematycznie niweczyć. Osobiście oceniam, że tym momencie środowisko to nie ma już nawet 1/100 tego wpływu na pobudzanie sumienia, który miało swego czasu. Zwiększył się natomiast wpływ na pobudzanie sprzeciwu wobec owych działań uświadamiających.



Mówisz o środowisku, tymczasem to są jednostki. Możesz się z nimi nie zgadzać na różnych płaszczyznach, ale nie widzę jakiegoś pogorszenia profesjonalizmu funkcjonowania bloga Dextimusa itp.

Im dłużej się mówi o jakichś problemach, tym przekaz jest skuteczniejszy.
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 17:05   

Szmulka napisał/a:
W pewnym momencie zaczęło te zasługi systematycznie niweczyć. Osobiście oceniam, że tym momencie środowisko to nie ma już nawet 1/100 tego wpływu na pobudzanie sumienia, który miało swego czasu. Zwiększył się natomiast wpływ na pobudzanie sprzeciwu wobec owych działań uświadamiających.
Pełna zgoda.
 
     
Malkontent
przewodniczący koła


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 17:16   

Matador napisał/a:
ale nie widzę jakiegoś pogorszenia profesjonalizmu funkcjonowania bloga Dextimusa itp.


Blog Dextimusa to ściek pełen manipulacji. Nadużycia tam przedstawione są często naciągane. Facecik wynajduje brudy w Kościele na siłę! To jest cel jego istnienia.

Nie widzę różnicy między nim a walczącym z Kościołem lewactwem.

Między innymi właśnie dlatego opuściłem Rebelyę. Mam już dosyć wyrzekania na posoborowie i wieszania psów na Kościele w co drugim wątku. Ręka w rękę z takim Lwem Syjonu.
 
     
Riddick 
sympatyk


Wiek: 106
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 44
Skąd: Furya
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 18:20   

Malkontent napisał/a:
Matador napisał/a:
ale nie widzę jakiegoś pogorszenia profesjonalizmu funkcjonowania bloga Dextimusa itp.


Blog Dextimusa to ściek pełen manipulacji. Nadużycia tam przedstawione są często naciągane. Facecik wynajduje brudy w Kościele na siłę! To jest cel jego istnienia.

Nie widzę różnicy między nim a walczącym z Kościołem lewactwem.

Między innymi właśnie dlatego opuściłem Rebelyę. Mam już dosyć wyrzekania na posoborowie i wieszania psów na Kościele w co drugim wątku. Ręka w rękę z takim Lwem Syjonu.
Dexa juz nie ma na rebelce.
 
     
Szmulka 
przewodniczący zarządu o. p.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 2031
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 19:12   

@Matador
No nie mogę się zgodzić, ale to nie miejsce na analizę działań, sukcesów, błędów i ich konsekwencji. Nie wątpię, że będzie okazja pogadać o tym w realu, jeśli interesuje Cię moje zdanie w sprawie. Teraz mogę powiedzieć tyle, że nie jest to opinia spontaniczna czy intuicyjna, ale owoc obserwacji, analiz i wyciągania wniosków z ostatnich dwóch lat.

Kazia bardzo przepraszam za zaśmiecenie wątku, nie obrażę się, jeżeli jakiś wiktor-czyściciel odeśle oftopy w kosmos. Sama chętnie poznam przepis na kremówki.
_________________
"... jesteśmy brzydcy i pełni wad, ale mamy jedną zaletę: ciężko nas zaje..ć. Nie tacy jak dziś już tego próbowali i im się nie udało." RAZ
 
     
Zgred
Szeregowy rezerwy

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2002
Posty: 4857
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 19:40   

Szmulka napisał/a:
Kazia bardzo przepraszam za zaśmiecenie wątku, nie obrażę się, jeżeli jakiś wiktor-czyściciel odeśle oftopy w kosmos. Sama chętnie poznam przepis na kremówki.

I to jest bardzo dobra konkluzja.
Przepis na kremówki albo zamykam wywłątek !
_________________
Szeregowy rezerwy
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 14