IVRP.pl

[los]

Po liscie w sprawie prof. Pawlowicz przypomnialo mi sie, ze po jakiejs skandalicznej wypowiedzi Magdaleny Mitwoch (juz nie pamietam ktorej, bylo ich duzo) probowalem zorganizowac zbiorowy protest do wladz UW pod haslem, ze ta pani obniza autorytet uczelni i co one na to. Czyli cos identycznego, co zrobili gazownicy. Tyle ze ja akurat mialem racje.

Przez wszystkie osoby (a nie byli to lewacy), do ktorych sie zwrocilem, zostalem ofukniety, ze tak nie nalezy i do czego to podobne. A lewacy w sprawie prof. Pawlowicz nie mieli oporow.

Problem nie jest z nimi tylko z nami, to jest chyba dowod wprost.

[lupus71]

Może trochę obok tematu: pamiętam list pracowników UW będący protestem przeciw protestowi antylustracyjnemu innych pracowników tej uczelni.

Lista "naszych" była krótsza ale biorąc pod uwagę histerię, taki podpis wymagał swoistej odwagi cywilnej.

Ze wzruszeniem znalazłem na niej nazwiska mojego promotora i wykładowczyni z 1 i 2 roku. Studentów uczyli samodzielności myślenia, krytycznego patrzenia na świat. Oczywiście od razu napisałem do nich z podziękowaniem.

Lista dłuższa zwierała więcej nazwisk znanych mi osób, które w zgodnym chórze protestowały przeciw lustracji. I też odniosłem wrażenie, że były w tym proteście w jakis sposób wierne swojej postawie. Zachowały się zgodnie z trendem, postąpiły tak jak nakazał zmieniający się obyczaj. Takie są cechy znacznej części obecnego środowiska uczącego studentów.

[los]

Ale ja nie o tym tylko o tym, ze ciagle sie cofamy. Jak tamci walna nas po ryju, czasem probujemy reagowac a czasem nie. Ale nigdy przenigdy nie mamy inicjatywy. Mitwoch sie podlozyla w sposob oczywisty. Co szkodzilo rytualnie ja skopac i kazac sie tlumaczyc? Ale nie, my tego nie zrobimy, bo my bulke przez bibulke. My nie chcemy zyc.

[Przemko]

Smutne skutki niedokończonej katechezy, i potem ja już nie mówię że ta pogańska azjatycka swołocz bije na w ryj a my nie wiemy co zrobić nawet protestanci leją nas po mordach nasza własną religią. Tak są konsekwencje grzechu proszę państwa.

[lupus71]

[los]

Ale tamten list tez byl reakcja na list kapusiow. Wlasnej inicjatywy nie bylo.

[lupus71]

to była reakcja na łamanie obowiązującego prawa i wzywanie do łamania prawa. Reakcja na koniunkturalne plugastwo. Przyuszczam, że część sygnatariuszy tamtego listu podpisała by się w proteście przeciw Mercredi. Ludzie nie mają inicjatywy ale bywa tak, że jeden kamień ruszy lawinę.

Najtrudniej być perwszym, bo to samo nie pójdzie.

[los]

Bylem pierwszym. I jedynym. Nie masz pojecia jak zostalem opieprzony za inicjatywe tego listu otwartego.

Nasi "bulke przez bibulke" sa wiekszymi wrogami niz tamci, bo sa oni tym pierwszym zasiekiem, tym, ktory najtrudniej przejsc.

[Wieniawa]

aaa

[lupus71]

[lupus71]

@ Wieniawa - ciekawe1 bo tego juz nie pamiętam.
I coś Ci to Towarzystwo odpisało?

[los]

Przecławskiej? W przyrodzie nie ma nic bardziej czerwonego

[Wieniawa]

aaa

[mmaria]

W obronie prof. Pawłowicz reakcja była natychmiastowa. I bardzo liczna.