|
IVRP.pl
polityka - militaria - kultura - podróże
|
Przesunięty przez: Hegemon
Nie 09 Lut, 2014 23:35 |
105,8 mld. eurasków od UE. Sukces, czy porażka? |
Autor |
Wiadomość |
Eden przewodniczący koła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 535
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013 19:46 105,8 mld. eurasków od UE. Sukces, czy porażka? |
|
|
Właśnie mgr Vincent przeliczył, że będzie to circa 497 mld. złociszczy i nie omieszkał wytknąć Kaczyńskiemu jego minimalizm z kwotą 470 mld. złociszczy.
A jakie są Wasze refluksje? Cieszy Was to, smuci, czy zwisa i powiewa Wam?
Osobnym problematem jest kwestyja wykorzystania tych piniążków.
Ale tutaj skupmy się na kwocie. |
|
|
|
|
Shork przewodniczący koła
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 532
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013 20:36 |
|
|
mniało być czysta eurasków |
_________________
uwaga, to co bierzesz za błąd, może być metodą uzyskania informacji. Blog ożył.
www.graniaste.pl |
|
|
|
|
Puchaty sekretarz władz wojewódzkich
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 3177
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013 20:44 |
|
|
Ciekawe jaki geszeft za tym musiał stać. Za darmola tyle nie dostali. |
_________________
Prusy muszą zostać zniszczone |
|
|
|
|
Eden przewodniczący koła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 535
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013 20:47 |
|
|
Shork napisał/a: |
mniało być czysta eurasków |
Tak komisarz brukselski, znany aferał bajerował ludożerkę przed wyborami.
Ale już na poważnie, ma być 4 mld. eurasków więcej niż w upływającej perspektywie.
A więc sukces Shorku, czy porażka?
|
|
|
|
|
Konserwa baron wojewódzki
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 4469
Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013 22:56 |
|
|
470 w 2 lata przy zmasowanym codziennym ataku vs 497 w... 6 lat. Nieźle. |
_________________
KAtYŃ 1940-2010 ku ICH pamięci..."
"Pojechali oddać hołd Ofiarom, a złożyli Ofiarę w hołdzie..."
|
|
|
|
|
Car Goroch sympatyk
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 75
|
Wysłany: Nie 10 Lut, 2013 00:38 |
|
|
Eden napisał/a: |
Shork napisał/a: |
mniało być czysta eurasków |
Tak komisarz brukselski, znany aferał bajerował ludożerkę przed wyborami.
Ale już na poważnie, ma być 4 mld. eurasków więcej niż w upływającej perspektywie.
A więc sukces Shorku, czy porażka?
|
Poważnie pisząc, to diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, których na razie nie znamy. Dlatego z oceną sukces/porażka wypadałoby się moim skromnym zdaniem wstrzymać.
|
|
|
|
|
Mania Banita
Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Gru 2009
Posty: 4951
|
Wysłany: Nie 10 Lut, 2013 01:43 |
|
|
A jak to wygląda na tle innych państw? |
_________________
Nie wierz w cuda, polegaj na nich! |
|
|
|
|
Elrond członek władz wojewódzkich
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 2626
|
Wysłany: Nie 10 Lut, 2013 05:38 |
|
|
Mania napisał/a: |
A jak to wygląda na tle innych państw? |
Przecież nikt nas nie dokarmia.
|
|
|
|
|
filip przewodniczący koła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 693
|
Wysłany: Nie 10 Lut, 2013 11:41 |
|
|
Mania napisał/a: |
A jak to wygląda na tle innych państw? |
Tradycyjnie.
"Do roboty, premier sam się nie obali" na fejsie napisał/a: |
Polska 72,9 mld euro = 15.000 Euro na osobę (38,5 mln ludzi)
Chorwacja 8 mld euro = 18.000 Euro na osobę (4,5 mln ludzi)
Litwa 6 mld euro = 17.000 Euro na osobę (3,5 mln ludzi)
Portugalia 20 mld euro = 20.000 Euro na osobę (10 mln ludzi)
Czechy 22 mld euro = 21.000 Euro na osobę (10,5 mln ludzi)
Węgry 23 mld euro = 23.000 Euro na osobę (10 mln ludzi)
Słowacja 15 mld euro = 27.000 Euro na osobę (5,5 mln ludzi) |
|
_________________
Tutaj warto zrobić historyczny przytyk, że co drugi folksdojcz był real-polityk
http://www.corinfantis.pl/index.php?text=430 |
|
|
|
|
Nierasowy.F25 przewodniczący koła
zero czyli nikt
Wiek: 34
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 512
Skąd: Chybie
|
Wysłany: Nie 10 Lut, 2013 12:23 |
|
|
Oczywiście, że wielki sukces, ogromne gratulację ślę premierowi Rządu Ludowego, ludność miast i WSI może być dumna!
|
_________________
Życie, życie hmm, życie w sumie przypomina papier toaletowy, długie, przeważnie szare, no i do d*** |
|
|
|
|
Eden przewodniczący koła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 535
|
Wysłany: Nie 10 Lut, 2013 13:22 |
|
|
Hłe hłe hłe dzięki Nierasowy za te słupki, rzeczywiście niebywały to sakcess
A tutaj cuś jeszcze z niezależnej do poczytania w tomacie:
"Polska zawaliła okres ostatnich trzech miesięcy, czyli czas od listopada 2012 roku, gdy pojawiła się pierwsza propozycja kompromisu budżetowego do ostatniego szczytu. Widać to wyraźnie w dokumencie końcowym posiedzenia Rady.
W efekcie tego, pieniędzy z budżetu unijnego nie zawdzięczamy sprytowi i umiejętnościom naszych negocjatorów, ale temu, że po prostu jesteśmy biednym krajem i z ogólnych algorytmów wychodzi na to, że nam przypada najwięcej.
Tam, gdzie mogliśmy wprowadzić naszą "wartość dodaną", nie ma słowa o Polsce. Nie jesteśmy zatem potraktowani w żaden szczególny sposób, a wiele innych państw (nawet Niemcy) załatwiło sobie rożne specjalne fundusze. My wzięliśmy, co nam dawali - jesteśmy biernym udziałowcem tego kompromisu. Nie wywalczyliśmy zatem niczego ekstra dla siebie.
Inne kraje dostaną, tak jak my - wszystko to, co im się należy plus to, co dodatkowo ich przywódcy wywalczyli w toku negocjacji. My dostaliśmy tylko tyle, ile wynika z naszej biedy. I ani euro więcej. A w rolnictwie dostaniemy nawet mniej niż nam się należy.
To realny wymiar "najszczęśliwszego dnia" w życiu Donalda Tuska. Dostępny jest już dokument Rady, który opisuje porozumienie budżetowe zawarte na lata 2014-2020.
http://www.consilium.euro...L/ec/135366.pdf
Możemy zatem rozpocząć dyskusję o faktach, a nie ulegać propagandzie w cieniu lukrowanego tortu z euro. Co wynika z pierwszej lektury tego dokumentu?
Po pierwsze, nie udało się zmienić żadnego z negatywnych zapisów z listopadowej propozycji, o których pisałem zaraz po poprzedniej rundzie negocjacji i które utrudniać bedą dostęp do pieniędzy europejskich:
• 20% środków będzie musiało pójść na "zielone inwestycje" i "zielone miejsca pracy", czyli na realizację pakietu energetyczno-klimatycznego,
• VAT nie jest kwalifikowanym wydatkiem, chyba że zmienimy przepisy krajowe (co będzie miało skutki także dla naszej gospodarki),
• Utrzymano ścisłe powiązanie dostępu do środków z funduszy europejskich z tzw. warunkowością ekonomiczną, co oznacza, że można zawiesić nawet całość przyznanych środków, jeśli kraj nie wypełnia zaleceń Komisji Europejskiej co do kształtu swoich finansów publicznych i budżetu; pakiet wymienia wprost listę warunków, bez których pieniądze będzie można zobaczyć tylko przez szybkę w europejskim sejfie
• Utrzymano coroczny warunkowy przegląd efektywności skutkujący nierozliczaniem wydanych pieniędzy
• Nie ma mowy o równych dopłatach dla rolników, nie ma nawet mowy o wyrównaniu dopłat do średniej unijnej - maksymalnie polscy rolnicy dojadą do poziomu 90 proc. średniej i to dopiero w 2020 r.!
• Górny pułap dostępności środków dla kraju został obniżony do 2,35 proc. PKB
• Utrzymana została utrata 10 mld euro z Funduszu Spójności (z którego obficie korzystamy) na rzecz środków specjalnych na infrastrukturę komunikacyjną, w której uczestniczą wszystkie państwa inne, zostało zachowane, czyli ten wyciek z puli dostępnej dla nas, mimo cięć, jest pełny
• Dofinansowanie do projektów współfinansowanych ze środków unijnych zmniejszono tak, że teraz nie ma szans na finansowanie więcej niż 85 proc. kosztów
• Statystyki dostępu do środków unijnych obejmują lata, gdy Polska jeszcze nie była w recesji, więc są dla nas niekorzystne z punktu widzenia cyklu gospodarczego - dołek właśnie się zaczyna, ale podział funduszy nie uwzględni np. gwałtownie rosnącego u nas teraz bezrobocia
Po drugie, lektura dokumentu prowadzi do jeszcze jednego, przyznać muszę - szokującego - wniosku. Spośród krajów członkowskich Unii Europejskiej, konkluzje Rady z nazwy wymieniają wszystkie.... z wyjątkiem Polski !!!!
Każdy kraj załatwił sobie jakieś szczególne środki: a to na specjalną pomoc regionalną (np. Niemcy dla Lipska, Belgia dla Limburgii), albo specjalne środki dla rolnictwa w II filarze, czyli tam gdzie nam je odebrano (tu prawie wszystkie kraje mają coś ekstra poza nami),albo na inne cele (np. likwidację elektrowni atomowych). My - nic.
Mało tego, któryś z krajów wpadł w tzw. międzyczasie na pomysł dodatkowych funduszy dla bezrobotnej młodzieży w Europie (dostępny dla wszystkich krajów, w tym najbogatszych) i znalazł się on w nowym budżecie, a listopadzie jeszcze go nie było. To oznacza, że było duże pole manewru na inicjatywy nawet w tych ostatnich trzech miesiącach.
Polska jest więc anonimowym udziałowcem budżetu unijnego. Tyle dobrze, że jesteśmy tak bardzo biedni, że prawo unijne nakazuje dać nam pieniądze z funduszy strukturalnych i dobrze, że w ogóle Unia prowadzi jeszcze politykę rolną, w której mamy co prawda nieproporcjonalnie mały, ale jednak jakiś udział.
Inaczej premier Tusk nie mógłby mieć swego najszczęśliwszego dnia w życiu.
Autor: Krzysztof Szczerski
Żródło: niezalezna.pl
http://niezalezna.pl/3825...c-nie-wywalczyl |
|
|
|
|
rz z kropką członek zarządu organizacji powiatowej
Pomógł: 1 raz
Wiek: 49
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 878
|
Wysłany: Nie 10 Lut, 2013 19:06 |
|
|
Mała uwaga techniczna. Słupki robi się od zera. Inaczej przekłamują. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|