IVRP.pl

[dziad]

Polski prepers. Pozuje na gorącego patriotę. Twierdzi, że Polska jest niszczone i w końcu musi się stać coś bardzo złego, że obietnic Tuska o ciepłej wodzie w kranie nie da się w nieskończoność podtrzymywać. Jeden z wielu oszołomów, nie. Roi się w necie od różnych świrów.
Jest taki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=uY9k-waiTWs
i na tym filmiku wyświetla się napis: "Jeżeli jesteś zainteresowany Polskimi Drużynami Strzeleckimi zadzwoń ..." Drużyny te mają komendanta Jana Grudniewskiego. Dogadywał się on z samozwańczym prezydentem na uchodźstwie Sokolnickim. Przed Sokolnickim przestrzegał np. gen. Maczek.
O "drużynach" filmik Kudlińskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=G5eWDVaShVw
Ciekawy filmik moim zdaniem i przykre, że wszystko postawione na głowie.
Sądząc po źródłach całej tej inicjatywy wygląda to na prowokację lub głupotę. Ale treści są wartościowe i wielka szkoda, że nie ma ludzi normalnych, którzy porządnie by się wzięli za te kwestie.
Np taki profesor Gliński twierdzi, że Polacy to dzicz i jak dostaną broń to się pozabijają. Taki Świączkowski twierdzi, że przy słabym państwie broń w rękach Polaków to rzecz pożądana, a państwo jest słabe. Tylko gdzie te inicjatywy. Duda coś tam wspomina o obronie terytorialnej. Ale czy to wystarczy?
Oj, nie wyciągamy wniosków z historii. A gdyby tak polski chłop kresowy miał zakopane uzbrojenie, czy byłby Wołyń 43-44? Czy Państwo Polskie troszczy się o Polaków? Co zrobiono w sprawie rzezi 1937 roku w ZSRR?
I dlatego przesłanie Kudlińskiego do mnie przemawia.