IVRP.pl

[Zgred]

To było by coś !

Jest spora szansa na sporej wielkości ciała na obrzeżach Układu Słonecznego lub ew. w dalekich granicach układu Alfa Centauri.
Mogą to być w zależności od odległości od Słońca: planetoida, planeta karłowata, super ziemia, obiekt wielkości Neptuna, brązowy karzeł.

http://www.kosmonauta.net...zie-slonecznym/

[Hegemon]

I to uświadamia nam, jak w gruncie rzeczy mało wiemy o naszym najbliższym otoczeniu. Wystarczy instrument obserwacyjny pracujący, tak jak tutaj, w mało eksplorowanym dotychczas zakresie widma, i/lub też parametrami przewyższający o klasę te dotychczasowe (budowane obecnie teleskopy naziemne o efektywnej aperturze kilkudziesięciu metrów, także JWST, że uderzę w tryb życzeniowy) i odkrycia zaczynają sypać się jak z rękawa. Pozostaje tylko czekać na potwierdzenie i doprecyzowanie wyników.

[Black^Widow]

No tak, zresztą te informacje to tylko wierzchołek góry lodowej. Wystarczy wziąć pod uwagę jak niedawno dopiero Voyager wyleciał poza (rozumiany klasycznie) ścisły obszar Układu Słonecznego oraz to że dane które teraz transmituje cały czas poszerzają a w niektórych aspektach nawet zmieniają dość mocno naszą dotychczasową wiedzę na temat naszego domu ... Choćby sama kwestia kształtu "bańki" spowodowanej oddziaływaniem i ochronnym parasolem wiatru słonecznego jaką otoczony miał być nasz Układ, a jak się okazuje zarówno kształt tej bańki jest mocno inny niż zakładano, budowa jej brzegu także oraz coraz jaśniejszym staje się o brak fizycznej, jasnej granicy między układem a jego otoczeniem ...

Sama zaś idea "ciemnego bliźniaka słońca" postulowana była od dość dawna -zdaje się od czasów badania torów lotu niektórych komet których pochodzenie typowano na Obłok Ortha oraz przyczyny dla której zbaczają nagle ze swoich orbit..

[Zgred]

Kolejne podejście do powiększania Układu Słonecznego - choć wychodzące od innych przesłanek. Wygląda to w miarę poważnie.

W skrócie planeta dwa razy mniejsza od Neptuna krążąca po mocno ekscentrycznej orbicie nawet do 200 j.a. "znaleziona" za pomocą analiz orbit obiektów z Pasa Kuipera.
Do ew. faktycznej obserwacji bezpośredniej droga jeszcze dość daleka.

http://www.kosmonauta.net...zie-slonecznym/

[Hegemon]

Zauważmy, że obserwacje ALMA i obliczenia Browna i Batygina mogą dotyczyć tego samego obiektu. Sęk w tym, że ALMA podać może z dość dużą precyzją położenie obiektu i jego temperaturę, gorzej jednak na razie z oceną odległości. Pierwszy z obiektów raczej odpada, szerokość ekliptyczna alfy Centauri to około -45 stopni, co kłóci się z założoną przez B&B 30° inklinacją hipotetycznej planety. Obiekt #2 lepiej by tu pasował, choć parametry orbit zgadzają się z dokładnością tylko do rzędu wielkości. To jeszcze nie musi niczego wykluczać, w końcu LeVerrier i Adams założyli dużo większą średnią odległość Neptuna od Słońca, niż ma to miejsce w rzeczywistości.

Tym niemniej wstępna analiza danych z przeglądów typu Catalina Sky Survey, Pan-Starrs i danych z satelity WISE (obejmujących obiekty o jasności odpowiednio do 19 i 21.5 magnitudo) nie doprowadziła do identyfikacji żadnego dużego obiektu na orbicie okołosłonecznej. Z drugiej strony, nawet w okolicy peryhelium ruch tak odległego obiektu na tle gwiazd (kombinacja przesunięcia paralaktycznego i ruchu orbitalnego) byłby tak niewielki, że łatwo wziąć naszą planetę za jedną z gwiazd. Tym gorzej w okolicach aphelium, gdzie można by jej się aktualnie spodziewać, zwłaszcza, że znajdowałaby się wówczas na tle Drogi Mlecznej.

[Black^Widow]

Jeśli już o powiększeniu naszego układu mowa, to raczej upatrywałbym go w rychlym powrocie Plutona do listy planet w sensie podstawowym. Po decyzji (nadal dość kontrowersyjnej Międzynarodowej Unii Astronomicznej , w której w głosowaniu zdecydowano o zredukowaniu statusu Plutona do rangi planety karłowatej - otóż mniej więcej w rok później po udanym przelocie sondy z misji New Horizons w pobliżu Plutona i wykonaniu szeregu szczegółowych zdjęć i pomiarów - okazuje się że wielkośc planety była mocno niedoszacowana (Pluton jest według danych zaprezentowanych przez Alana Sterna, szefa projektu, ok 7 krotnie większy niż wczesniej zakładano). Skoro tak to jest tym samym znacznie większy niż największe obiekty z Pasa Kuipera i , co za tym idzie , mógłby być spokojnie nadal zaliczany do grona planet Układu słonecznego.

A tutaj - ciekawa konferencja prasowa sprzed już prawie roku w sprawie misji i badań Plutona
https://www.youtube.com/watch?v=bqmyPMo1uQE