IVRP.pl Strona Główna IVRP.pl
polityka - militaria - kultura - podróże

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Macierewicz leci na Ukrainę
Autor Wiadomość
dziad
sekretarz władz wojewódzkich


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3566
Wysłany: Nie 13 Gru, 2015 23:01   Macierewicz leci na Ukrainę

No i co z tego wyniknie? Jutro wspólne oświadczenie ministrów obrony. Żeby czasem z tego jakiejś draki nie było. Bo moje poparcie dla PiS może spaść do zera. Ukraińcy to dla mnie wróg numer jeden. Ich miłość do banderowców i kpienie jawne z Lachów przechodzi wszelkie granice. Mam nadzieje, że Macierewicz nie okaże się człowiekiem złowrogim, za jakiego go ma prof. Wolniewicz.
Proszę wybaczyć, musiałem to napisać. Cóż ja innego mogę, będąc małym żuczkiem.
 
     
mso
przewodniczący koła

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 708
Wysłany: Pon 14 Gru, 2015 01:37   

Tej opinii prof. Wolniewicza jakoś dotąd nie słyszałem. Ciekawe.
A po prawdzie to do dzisiaj nie wiem dlaczego nikt nie policzył głosów po naszej stronie przed dopisaniem Bolka do listy.
 
     
dziad
sekretarz władz wojewódzkich


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3566
Wysłany: Pon 15 Lut, 2016 00:39   

Tak cholera się zastanawiam nad sensem polskiej obecności w NATO. Korzyści kontra zagrożenia. Co nam obecnie i w bliskiej perspektywie grozi ze strony Rosji? Szczerze mówiąc nie wiem. Opłaty lenne za gaz? Proszę bardzo, to o wiele mniej niż wyzysk zachodnich korporacji w szczególności banków i wielkich sieci handlowych. Agenturalne zniewalanie, różne gierki operacyjne krępujące nasz rozwój, budowanie naszej suwerenności? A jeśli by się nie dało utrzymać sprawnej sieci agenturalnej na naszym terenie, to co? Zaatakują nas? Po co ruscy mieliby nas atakować, jeżeli byśmy nie stawiali się im na ostro i nie wsadzali paluchów między syryjskie czy inne gruzińskie drzwi? Więc co nam z hasła wszyscy za jednego, jeden za wszystkich, jak takie kundeli w postaci litewskiej prezydent chcą bronić praw człowieka w Syrii, a my mamy nadstawiać pierś w obronie tychże. Ot mi siła sprawcza w historii dziejów.
Może się mylę w kwestii zagrożeń, ale patrząc egoistycznie na sytuację, to sojusz z państwami bałtyckimi jest nam potrzebny jak drzwi do lasu. Państwa bałtyckie choćby ze względu na połączenie z Królewcem i bazy nadbałtyckie mogą być łakomym kąskiem dla Rosji. Ale czemu to właśnie my mamy stawać się głównym teatrem dziań wojennych w obronie nie naszych interesów? Powiem szczerze, mam to gdzieś. Niemcy nie godzą się na przeniesienie baz amerykańskich do Polski, amerykańce też tylko chrzanią o jakiejś rotacji. Żadnych realnych gwarancji, że konflikt z Rosją będzie po naszej myśli, szybki i w miarę bezbolesny. Mało tego, nawet Patriotów nam żałują i chcą tylko zarobić albo inną ściemę odwalają.
Pomyślmy choć raz o naszych kobietach i dzieciach, a nie martwmy się o innych.
 
     
gesio
sympatyk

Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 99
Wysłany: Pon 15 Lut, 2016 03:20   

Trzeba się zdecydować albo chcemy się liczyć w Europie, ze wszystkimi tego konsekwencjami, albo doprowadzić do sytuacji z '39. Ukraina, kraje bałtyckie i dalej my wasale R lub N.
_________________
Idę prosto, nie biorę jeńców żadnych
 
     
delwin
przewodniczący koła

Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 500
Wysłany: Pon 15 Lut, 2016 09:59   

Idea olać Bałtów/Ukraińców jest z grubsza równoznaczna z ideą - Polska wasalem Rosji. Jak komuś to pasuje to faktycznie można.
 
     
dziad
sekretarz władz wojewódzkich


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3566
Wysłany: Pon 15 Lut, 2016 21:42   

Zaraz, kto ich olewa? My czy USA i Niemcy? Czy to my mamy znów umierać za innych, a wszyscy inni się wypinają?
Naprawdę o to chodzi, o takie rozumienie honoru? Niczego się nie nauczyliśmy?

edit:
Czy pasuje wasalizacji Polski? Ja nie wiem co taka wasalizacja oznacza. Domyślam się co może oznaczać wojna i kontruderzenie z Podlasia. Myślę, że należy rozważyć wszystkie za i przeciw.

edit2:
Moja propozycja zabezpieczenia Bałtów.
Korpus ekspedycyjny w tych krajach ulokowany na stałe. Skład: USArmy (3 półbrygady), Bundeswera, Francuzi, Brytyjczycy, Szwedzi i oczywiście WP (powiedzmy z 3 pełne bataliony). Dostawy oczywiście drogą morską. Nasze okręty mogą brać udział w konwojach. Zero dostaw przez nasze terytorium. Jest to droga łatwiejsza do odcięcia, niż droga morska. Tak widzę troskę o własny kraj. Nie chciałbym grzybków nad Łomżą, Białymstokiem, czy Suwałkami.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 14