IVRP.pl

[cyborg]

Do Szanownego Skrota PS

"To nie jest miejsce na polemiki z decyzjami moderatorów. Proszę rozmawiać na temat. I zadbać o pisownię. Ostrzeżenie.
|PS|
1.
Zaczne od srodka. Czyli : "Prosze rozmawiac na temat"
Dalczego? Ano dlatego, ze zostalo uzyte jedno z magicznych slow ( a jest ich az 3, tych magicznych slow) czyli slowo : "PROSZE"
Jest wyrazna poprawa w zachowaniu a zatem mam nadzieje, ze bendzie rowniez mialo to wplyw i na wychowanie... hmm.. badz co badz bardzo jeszcze mlodego czlowieka.... 21 wiosenek to piekny wiek. Ale niestety wiek w ktorym to wydaje sie , ze posiadlo sie wszystkie rozumki z tego Najpienkniejszego ze Swiatow. Z tad duzo arogancji ... ktorej to unikanie odrzuca sie swiadomie, niestety. A jeszcze jak sie ma hmm..... powiedzmy jakoms tam "wadze" ... tu na tym forum i dobrze, ze tylko tu na tym forum jak mniemam, to arogancja wydaje sie byc czyms zupelnie naturalnym. Niestety.... arogancja to tylko arogancja ....
Ale zaczyna byc duzo...duzo lepiej bo okazalo sie , ze Szanowny Skrot PS zna juz i wie jak zastosowac slowo : "prosze" .
Mam w zwyczaju spelniac prosby skierowane pod adresem mojej skromnej osoby w 99.999 % . To 0.001 % to z uwagi na to iz mimo moich najszczerszych chenci aby spelnic kazdom prosbe , niektore do spelnienia som niemozliwe i to zprzyczyn odemnie niezaleznych.
W tym konkretnym przypadku mozesz to Szanowny skrocie PS liczyc na to, ze sie poprawie i bende pisywal na temat w ktorym sie znajde i bende mial cos do napisania.

2.
"To nie jest miejsce na polemiki z decyzjami moderatorow"
Miejsce na polemiki z pochopnymi i nieprzemyslanymi decyzjami moderatorow w kazdym szanujoncym sie forum ktore mialem przyjemnosc ( i nieprzyjemnosc bo i tak sie rowniez zdarzalo ... coz ... tylko zycie ... wspolczesne) odwiedzac ... gdzies jest ! Malo tego ....powinno i musi byc !
W absolutnej wienkszosci szanujonce sie forum akceptuje polemike z moderatorem w "hyde park" . Bazujonc na takim zwyczaju pozwolilem sobie na cos takiego wlasnie i tutaj .

3.
........ ". I zadbac o pisownie"
Gdyby nie bylo tej malutkiej kropeczki przed "I" ..... to brzmialoby to o wiele kulturalniej a zatem przyjemniej bo byloby to tylko nastepnom prosbom. I staralbym sie ze wszystkich swoich mozliwosci spelnic rowniez tom prosbe Acana. A tak odbieram to jako ROZKAZ... tymbardziej , ze bezposrednio nastepuje slowo "ostrzezenie"
Coz... z wieku poborowego i soldackiego wyroslem prawie 1/2 wieku temu..... Boze...jak ten czas leci...Wienc jakiekolwiek i czyjekolwiek rozkazy zwisajom mi jak przyslowiowe "kilo kitu u sufitu" . Ba.....moje dlugie zycie nauczylo mnie stawac wobec jakichkolwiek i czyichkolwiek rozkazow tak zwanym "okoniem". Wienc nie tendy droga, Szanowny Skrocie PS. Bende pisal tak , aby bylo zrozumiale to co pisze... a o szczegoly pisowni nie dbam...

4.
"Ostrzezenie"
Gdybys mnie to Waszmosc Szanowny Skrocie PS, ostrzegal przed jakims niebezpieczenstwem ktore mi bezposrednio lub posrednio moze zagrazac, to za takie ostrzezenie mialbys Acan mojom dozgonnom wdziencznosc. Na ten przyklad ostrzegl mnie , ze tam gdzies na rownej drodze moglbym zlamac noge bo jest ukryta dziura.... lub taki to a taki chce mnie podstempnie okrasc ...
Rozumiem, ze jest to prywatna jakas pozal sie Boze grozba Acana w kierunku mojej skromnej osoby. I mimo, ze doceniam "fair play" Waszmosci bo najprzod ostrzegasz przed nastempnom swojom jakoms nieprzemyslanom decyzjom aby sumienie miec czyste w przyszlosci, to z wieku w ktorym moi Czcigodni Rodzice stawiali mnie do konta, wyroslem zdecydowanie ponad 1/2 wieku temu tym razem. Znaczy sie usilujesz mnie to Szanowny Skrocie PS slowem "ostrzezenie" przywolac do tak zwanego porzondku....
Coz ... musze tutaj rowniez Acana rozczarowac, bo nie odniesie to najmniejszego skutku , jezeli chodzi o mnie. Grozilo mi wielu... mocno tego pozniej zalujonc.

Troche przydlugi ten elaborat byc moze..Ale zauwazylem pewne odchylki na kursie Acana w lepszym kierunku, tak przynajmniej mniemam. Powie ktos , ze jedno slowo ......tak jak pierwsza jaskolka nie swiadczy, ze juz wiosna ... a niech tam ... jestem optymistom.

[Psuj]

Ad 1. Jeśli ma Pan kompleksy na punkcie mojego wieku, sugeruję zwrócić się z tym do administratorów. Może coś na to poradzą. Póki co musi Pan znieść moją WŁADZĘ.

Ad 2. Najlepszym miejscem jest dział "Wszystko nt. forum", do którego wątek przenoszę.

Ad 3. Kwestia indywidualnego odbioru zależy wyłącznie od Pana. Jeśli odbiera Pan to jako rozkaz, to najwyraźniej z sobie tylko znanych powodów, do których ja wtrącaqć się nie zamierzam.

Ad 4. Ostrzegam przed grożącym banem. Ilość aktualnie posiadanych punktów "na bana" można sprawdzić pod nickiem.
Natomiast bardzo nie lubię, kiedy mi ktoś sugeruje, ze czegoś będę żałował, proszę się zatem pohamować.


Podsumowując, zarabia Pan- uparcie gwałcąc zasady języka polskiego i usiłując sprowokować kolejną pyskówkę- na kolejne represje. A że recydywa te represje potęguje, następne ostrzeżenia będą solidniejsze... jakby to ująć, większe. Piszę to, ponieważ wpisuje się Pan w schemat, który znamy z działalności dotychczas zabanowanych Użytkowników- najpierw jest wycięcie postu, potem odpowiedź na wycięcie skutkująca ostrzeżeniem, później polemika z ostrzeżeniem skutkująca kolejnym ostrzeżeniem wystawianym po krótszej lub dłuższej wymianie zdań... A moderatorzy, nawet ci, co zjedli wszystkie rozumy i są chorzy na władzę, banować specjalnie nie lubią.

[cyborg]

"Podsumowując, zarabia Pan- uparcie gwałcąc zasady języka polskiego i usiłując sprowokować kolejną pyskówkę- na kolejne represje. A że recydywa te represje potęguje, następne ostrzeżenia będą solidniejsze... jakby to ująć, większe. Piszę to, ponieważ wpisuje się Pan w schemat, który znamy z działalności dotychczas zabanowanych Użytkowników- najpierw jest wycięcie postu, potem odpowiedź na wycięcie skutkująca ostrzeżeniem, później polemika z ostrzeżeniem skutkująca kolejnym ostrzeżeniem wystawianym po krótszej lub dłuższej wymianie zdań... A moderatorzy, nawet ci, co zjedli wszystkie rozumy i są chorzy na władzę, banować specjalnie nie lubią"

1. Niczego i nikogo nie gwalcilem i nie gwalce. Znam o wiele bardziej eleganckie metody dla osiongniencia tego co to mi Szanowny "Pogromca Smokow " zarzuca , zupelnie bezpodstawnie zresztom. A zarabiam pieniondze i to w miare moich mozliwosci uczciwie..... a nie jak by sie moglo kumus wydawac "represje".

2. Co do prowokacji . Nigdzie nie podpisalem certyfikatu, ze bende pokornym klakierem jakiegokolwiek towarzystwa wzajemnej adoracji. A to, ze ktos moje odmienne zdanie odbiera jako prowokacje i nie ma argumentow by w sposob w miare kulturalny bez wycieczek co do szarych komorek ...itd...itd.. to nie moj problem. Nie moim problemem jest rowniez zdecydowana stronniczosc pewnego mlodego czlowieka posiadajoncego jak mu sie zdaje "wadze" znaczy sie bendoncego "moderatorem" .To , ze mnie Acan z tond wyrzucisz lub usuniesz moj wpis bo nie jest on po Twojej mysli i nie podoba Ci sie bo nie adoruje tempoty i arogancji ... albo czy obdarujesz mniem tym , co jak sie toto teraz nazywa "banem" , grzmi mi tak jak nie przymierzajonc grzmiala mi ktoras burza .... 30 lub wiencej lat temu.
Wurzucisz mnie z tond teraz ... ale po kilku.... kilkudzisienciu latach przypomniesz sobie to co napisalem bezposrednio. Znaczy sie odniesie to zamierzony przezemnie skutek.
Moim celem w stosunku do Acana byla tylko lekcja pewnych ogolnie na tym Najpienkniejszym ze Swiatow przyjentych zachowan...I ciesze sie , ze odnosi ona juz pewien skutek. Wszystko na to wskazuje , ze bendom to z Acana jeszcze ludzie. Kwestia czasu.

[wichura]

[Hegemon]

[Imperishable]

[Hegemon]

O co kunkretnie się Kuledze rozchodzi?

[Psuj]

Kuledze chodzi dokładnie o to, że wymoderowałem wulgaryzm i mu się to nie podoba.

[Hegemon]

Nie zaszkodzi zatem przytoczyć:

[Imperishable]

1. niech zatem szanowny moderator PS przytoczy owy straszny wulgaryzm, który wyciął a okaże się, że jest zwykłym nadgorliwcem - "Ingerencja w czyjąkolwiek wypowiedź jest czymś nadzwyczajnym".

2. chwalicie się panowie cenzurą? przy zachowaniu wszelkich proporcji, to raczej przypomina PRL niż IV RP.

[Hegemon]

Sugeruję przeczytanie raz jeszcze, powoli i ze zrozumieniem, obowiązujących na naszym Forum zasad moderacji. Ze swej strony dodać mogę jedynie, że na knajacką gwarę, która stała się językiem elit III Rzeczypospolitej (że przywołam choćby Adama Michnika czy Józefa Oleksego), przyzwolenia tu nie ma i nie będzie. Nic tak nie świadczy o nas, jak forma naszej wypowiedzi.

[bateria helska]

Amen.
Bez ironii.

[Imperishable]

[Hegemon]

1. Administrator.

2. Sformułowanie do którego nawiązałem zostało wycięte; Szanowny Użytkownik dobrze chyba wie, co napisał.

3. Forma jest równie ważna co treść, jest probierzem szacunku dla rozmówcy lub czytelnika. Jako przykład można tu przywołać ważką kwestię odnośnie paradygmatu, poruszoną swego czasu przez Grzegorza Schetynę.

4. I na tym zakończymy naszą dyskusję. Skarga na postępowanie moderatora została złożona, wnikliwie rozpatrzona i odrzucona.

[bateria helska]

A mówiłem, "żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się".

[Imperishable]

[Hegemon]

Kulega stanowczo popada w grzech pychy, nie doceniając przebiegłości Administratorów tudzież środków technicznych pozostających w ich dyspozycji. Tkwiąc zaś w tym grzechu, stroi się w piórka obrońcy wolności słowa z powodu wycięcia przez Moderatora następującego zwrotu:

[Imperishable]

[Hegemon]

Tia, Kulega osiągnął swój cel. Ban dwudziestoczterogodzinny. Na początek.

[cyborg]

Zgredek i Pogromca Smokow

..."
Sam widzisz, że Twoje szare komórki nie są w stanie zaakceptować pewnych oczywistych ludzkich wartości. "

Mam zastrzezenia co do dzialalnosci Moderatorow wymienionych w temacie wpisu o to ze , zaden nie zareagowal na cos takiego jak powyzej. Jakos Wam tam nie bylo po drodze. Natomiast byliscie natychmiast tam gdzie pozwolilem sobie na sarkazm. Mimo, ze forum jest prywatne mam prawo sie bronic i moj sarkazm byl niczym innym a tylko moja obrona w tym konkretnym przypadku Nie ponizylem ani nie ublizylem osobistej godnosci nikogo. A to, ze akurat mam takie a nie inne zdanie w jakis tam szczegolnych przypadkach byc moze odbiegajace od zdania mile i chetnie widzianego na tym forum .... coz po to chyba jest (sa) Forum. Powinny liczyc sie argumenty a nie osobiste wycieczki co do godnosci adwersarza.
Prosze przemyslec moje wyjasnienia.
O ile dojdziecie do wniosku, ze nadal nie sa "po Waszej mysli" ...mowi sie trudno.
Ale nigdzie i nikt nie bedzie mi dyktowal co i jak mam mowic i pisac.
W takim przypadku uskuteczniajcie i robcie dalej swoja dziecinade i dajcie mi nastepne ostrzezenia. Wtedy sam uznam swoja obecnosc pomiedzy Wami za zbedna strate mojego cennego czasu.
I poniewaz byc moze jest to ostatni moj wpis, to aby byc bezstronny w miare moich mozliwosci, Moderatorzy tacy jak Pani "Akiko" i Pan "Hegemmon" to naprawde klasa w swoim rodzaju, szczerze gratuluje.

[Psuj]

[cyborg]

cyborg napisał/a:
Pogromca Smoków napisał/a:
Podsumowując, zarabia Pan- uparcie gwałcąc zasady języka polskiego...
1. Niczego i nikogo nie gwalcilem i nie gwalce.
Cytat:
gwałcić - 2. «świadomie naruszać normy, łamać zasady»
Źródło: Słownik PWN
Np. to:
cyborg napisał/a:
Najpienkniejszym, wiencej, posiadajoncego...
Jak to nie jest pogwałcenie podstawowych zasad pisowni to co to jest?

Jest to pewnegp rodzaju sarkastyczny plagiat.. tu z tego forum . Zachecilo mnie i zapozyczylem mysl przewodnia od jednego z " k-U-nkretnych k-U-legow" i o dziwo nie zostalem przez Niego nakrzyczany...Mnie sie to podoba.
Co do tego milego plagiatu. O ile sprawa bedzie miala final przed Szanownym Trybunalem UE to obiecuje sie stawic osobiscie . Tez mam "haki"


2). "Odnośnie kłamstwa którym się Pan posłużył: "

Nie posluguje sie klamstwem . Podac konkretny przyklad !
Odbijam pileczke z wierszykiem , dokladnie do wysylajacego ten wierszyk

3).
Pogromca Smoków napisał/a:
Ad 1. Jeśli ma Pan kompleksy na punkcie mojego wieku, sugeruję zwrócić się z tym do administratorów. Może coś na to poradzą. Póki co musi Pan znieść moją WŁADZĘ. (...)


Poczułem się niejako wywołany do tablicy. A zatem krótko: kwestia określenia biologicznego wieku jakiegokolwiek Użytkownika mieści się zdecydowanie poza naszymi uprawnieniami. Pozostaje jedynie przyjąć do wiadomości fakty jakimi one są.

Tak tez i robie. Punktuje tylko antypatyczna nadgorliwosc coponiektorych w stosunku do mojej skromnej osoby.

4)
.."Przycisk z wykrzyknikiem służy do tego, żeby informować moderatorów o wpisach naruszających regulamin. "

O tym nie wiedzialem. Jest dla mnie oczywiste, ze od pilnowania regulaminu sa wlasnie Moderatorzy, nie ja. Poza tym mam zwyczaj sam zalatwiac swoje sprawy . Nie wysluguje sie "hit-man'enem"

5).
"Proszę nie mylić sarkazmu z wulgaryzmami i inwektywami. "

Nie myle. I prosze nie zarzucac mi goloslownie wulgaryzmow i inwektyw. Podac konkretne przyklady !

6)
"Najpierw proszę przeanalizować wypowiedzi poszczególnych osób, ze szczególnym zwróceniem uwagi na poglądy głoszone przez moderatorów. Później proszę zobaczyć, kto ma ostrzeżenia (i od kogo)... I dopiero wtedy głosić takie, delikatnie mówiąc, mocno kontrowersyjne tezy "

Bylbym nieszczery gdybym mowil i pisal "pod publiczke" i nie moglbym uskuteczniac codziennego "lustrowania" przy goleniu bez pewnego rodzaju niesmaku.

7) "O co kunkretnie się Kuledze rozchodzi?"
[color=green]Kunkretnie Kuledze idzie o ,powiedzmy skromnie, pewnego rodzaju nadgorliwosc coponiektorych naduzywajacych "wadze"

. "
Kuledze chodzi dokładnie o to, że wymoderowałem wulgaryzm i mu się to nie podoba."

No to jeszcze raz tylko KUNKRETNIE! NAPISAC TEN MOJ WULGARYZM!

I na zakonczenie , nie ma nic bardziej obrzydliwego na tym Najpiekniejszym ze Swiatow ponad goloslowne pomowienia .[/color]

[Psuj]

[cyborg]

[Hegemon]

Wkraczam, bo widzę że niektórzy marnują energię na przysłowiowe liczenie krup, zamiast poświęcić ją na jakiś zbożny cel.

A zatem: sprawę uznaję za zamkniętą. Podobnie jak wątek.