IVRP.pl

makroman

Wczoraj wieczorem wykorzystując pełnię i wolny czas w pracy, postanowiłem pobawić się doborem czasu naświetlania. Stąd różne jasności zdjęć. Działałem cały czas na tej samej przesłonie f8 więc sporej. Zdjęcia robione z podpórki ale bez statywu i węzyka, bo chodziło mi tylko o dobór optymalnej jasności.
W domu podczas obróbki dostrzegłem jasny punkcik tuż obok prawej górnej ćwiartki tarczy Księżyca. Co ciekawsze ten punkt raz jest bliżej raz dalej satelity. Wszystkie zdjęcia były wykonywane dokładnie z tego samego miejsca.

Oczywiście dysponuję zdjęciami w znacznie większej rozdzielczości.

scyg

Zanim ogłosisz odkrycie nowego ciała niebieskiego, sprawdź matrycę - zobacz czy na pełnym kadrze ten punkt nie jest przypadkiem zawsze w tym samym miejscu.

Zbigniew

<gały jak żarówy> Gratuluję spostrzegawczości. Zakładając, że to "nasz" satelita to miałeś niebywałe szczęście co do ułożenia się jakichś powierzchni dobrze odbijających światła.
:shock:

ekhm. A w bolo, jako że Jowisz szwęda się tam akurat teraz cały czas w pobliżu, nas czasem nie robisz? Przedwczoraj był co najwyżej dwie średnice Księżyca na zachód od łysego. :razz:

Hegemon

Flara obiektywu?

bateria helska

Odblaski raczej nie wie, bo odkładają się na kilku szkłach obiektywu i rozkładają się na focie w kilku miejscach jako koliste plamki lub punkty:

@Scyg może mieć rację - jeśli to felerna matryca, to wystarczy zrobić zdjęcie w idealnej ciemności, a felerny pikselek i tak wyskoczy.

Zbigniew

E tam pikselek. Jowisz nie pikselek, a Hegi ma z nas polewkę! :mrgreen:

makroman

plamka na matryca raczej odpada - na prezentowanym poniżej super zbliżeniu widać promienie, czyli że nie był to jeden piksel a przynajmniej kilka. Zdjęcie to fotomontaż. Wykadrowałem punkcik i po powiększeniu wkleiłem obok - ale to już szczyt moich możliwości rozdzielczych.

Odkryć ogłaszać nie zamierzam, nie moja działka, po prostu ciekawość.

Dwie średnice, dwoma średnicami - ale tu jest coś znacznie bliżej i tańczy a aparat był cały czas w tym samym miejscu. Pewnie drgnął i kolka milimetrów przy zmianie nastawy - biorąc pod uwagę kąt to wychodzi setki kilometrów tam na niebie - ale wtedy trzeba przyjąć że zarejestrowane coś było między Ziemią a Księżycem. Na tyle jednak wysoko, że odbijało promienie słoneczne.

Hegemon

Jeśli można, prosiłbym o wrzucenie przynajmniej jednego zdjęcia w pełnej rozdzielczości. Powiedzmy #2 i 4, najlepiej oba.

Podaj może dokładną godzinę wykonania każdego ze zdjęć i przybliżoną lokalizację. Tak się składa, że tego samego wieczoru obserwowałem Księżyc okiem ubranym (standardowo, mak 70 mm, 92x) i niczego podobnego nie wypatrzyłem, a celowałem mniej więcej w tę samą okolicę, tzn. Morze Przesileń z przyległościami. Sprzyjające oświetlenie uplastyczniło teren, kontrast pomiędzy poszarpanym wałem otaczającym basen (już tylko częściowo widocznym), a idealnie niemal gładkim, nie licząc kilku dosłownie kraterów, jego wnętrzem, był prawdę rzekłszy uderzający.

P.S. Na przeciwległym krańcu tarczy pięknie widoczne są Kordyliery, tzn. basen Orientale z profilu. Wyraźnie widać krawędzie zewnętrznego pierścienia, zarówno położone na krawędzi tarczy, jak i te nieco bliższe, podkreślone wąskimi (szczególnie z ziemskiego punktu widzenia

), sierpowatymi pokrywami lawowymi. NE fragment centralnej pokrywy też jakby dawał się zauważyć, ale to już dosłownie na samej krawędzi.

A tak to ostatnie widział herezjarcha Galileo, zanim jowiszańska inkwizycja słusznie na stosie go usmażyła w sosie własnym. Czy cuś tak.

(krawędź widocznej półkuli Księżyca biegnie niemal dokładnie przez środek zdjęcia)

Hegemon

To może jeszcze jedna fotka, aby ukazać, jak zmienne warunki oświetleniowe wpływają na plastykę terenu:

makroman

Oki - wrzucam wszystkie, bez kadrowania i żadnej obróbki.

moje położenie wg Google earth
Szerokość 50° 1'36.33"N
Długość 20°54'29.49"E

Około 204 m npm
Okno przewiązki w elektrociepłowni między budynkiem administracyjnym a halami produkcyjnymi.

Czas - pierwsze zdjęcie 2009-08-07 / 22:17:40
ostatnie zdjęcie 2009-08-07 / 22:18:34

czyli ogólnie niecała minuta

więcej grzechów nie pamiętam :wink:

Hegemon

Dzięki, puściłem obrazki pod przeglądarką jeden po drugim i wyraźnie widać, że punkt zajmuje dokładnie to samo miejsce na każdym z nich, w przeciwieństwie do Księżyca. Czyli coś z matrycą jednak pewnie.

Myślałem początkowo, że jakaś gwiazda może ale nie, zresztą musiałaby być dość jasna, żeby być widoczną tuż obok Księżyca w pełni.

@bateria: pewnie masz rację, aczkolwiek w tym przypadku mamy do czynienia z obiektem o 13 magnitudo, tzn. prawie 160 000 razy słabszym od Słońca, toteż i efekt powinien być mniej widoczny.

(nagły zatok atak, niczym toteż Yoda gadać miszcz zaczynam

)

scyg

Na moje oko masz jakiś drobny paproch na matrycy - a jest tu jasny bo oświetlony księżycowym światłem na ciemnym tle nieba. Zrób dla próby zdjęcie równego jasnego tła - np. dziennego nieba. Jeśli mam rację, to będzie w tym samym miejscu ciemny punkt.

makroman

Hegemonie - potwierdzam - złączyłem zdjęcia w HaDRze :wink:

i punkt faktycznie pozostał niezmienny.

Szkoda już chciałem się pochwalić że upolowałem UFO ;-)

Panowie - serdeczne dzięki za pomoc.

Hegemon

W ramach hijackowania wątku dopowiem jeszcze, że podczas wczorajszej sesji (he he) obserwacyjnej bez problemu wypatrzyłem nie tylko opisywane wyżej szczegóły basenu Orientale, ale i główne plateau lawowe tudzież ograniczający je z przeciwka fragment wewnętrznego wału. Czyżby korzystny trend libracji? Sprawdzę dzisiaj.

makroman

Podlegasz ewolucji jak wszystko - organ nieużywany zanika - organ używany się rozwija ;-)

makroman

Tym razem to już nie ściema matrycy, ale planeta - tylko jaka? Lukałem w Cartes du Ciel cofając datę do drugiego września roku bieżącego, wychodzi ze to Jowisz, ale na mapie programu nie leży on bezpośrednio pod księżycem mimo iż zadbałem także o właściwe ustawienie czasu, czyli o godzinę 22. 25

Miejsce obserwacji jak wyżej w tym wątku.

Hegemon

Jak najbardziej Jowisz. To, że w danym momencie nie znajdował się na mapie "bezpośrednio pod Księżycem", to tylko kwestia odwzorowania. A teraz sakramentalne pytanie: czy fotka egzystuje może w wyższej rozdzielczości?

(już i bez tego poprawiwszy kontrast zidentyfikowałem w kadrze gwiazdkę ósmej wielkości; tuż przy prawej krawędzi, niemal w połowie wysokości)

makroman

I klasyczne...Yes yes yes ;-)

dwa zdjęcia różnią się czasem naświetlania - niestety robione z ręki.
Bez żadnej obróbki, nawet nie obrócone.

Powodzenia