Teneryfa grudniowa |
Autor |
Wiadomość |
Barni sekretarz zarządu koła
starszy szeregowy
Wiek: 52
Dołączył: 16 Sty 2003
Posty: 430
Skąd: północnozachodnie rubieże
|
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011 21:08 Teneryfa grudniowa |
|
|
To najlepiej obrazuje jakie mam zaległości. Mija już prawie rok, a ja dopiero teraz o tym wspominam. Ale do porządku. Tym razem Teneryfa. A właściwie powtórnie. Bo pierwszy raz oglądaliśmy ją w trakcie podróży poślubnej dokładnie 10 lat wcześniej (też w grudniu). Teraz odwiedziliśmy to miejsce już z dwójką dzieci. Z tego też powodu z założenia nie odbyliśmy wielu wyjazdów, a dokładnie odbyły się tylko dwa trwające po kilka godzin. Z tej też przyczyny nie pokażę wielu ciekawych miejsc, które mieliśmy już okazję zobaczyć 10 lat temu. Ale po kolei. Pierwszy widok już był odlotowy choć właściwie był przylotowy:
To oczywiście Pico del Teide wraz z klifami Los Gigantos
Kolejny widok z pokładu samolotu też był interesujący:
To krater Rasca
Przed samym lotniskiem jeszcze takie zerodowane przes okresowo płynace wody tufy:
Tufy przywitały mnie także na plaży Fanabe w Costa Adeje:
W okolicy przy większych falach uruchamiał się pseudogejzer o wysokości dochodzącej do 10 m:
Jedną z dwóch wycieczek odbyliśmy pod wielkie klify czyli Los Gigantos:
Tam w miejscowości Puerto Santiago znaleźliśmy plażę Arena z pięknym drobnym czarno-zielonym piaskiem:
Zabawa w piasku i falach była przednia:
żeby nie było, że tylko skały i piasek to było tam też kolorowo:
Nad Pico del Teide czasami widoczna była chmura Altocumulus lenticularis tu trochę skryty za tą chmurą.
Druga wycieczka prowadziła właśnie do stóp najwyższej góry Hiszpanii czyli Pico del Teide. Ale po drodze można zobaczyć pobliską Gomerę:
Z tego samego miejsca widać także piękne odsłonięcie tufów:
Widoki wulkanu z bliska. Na pierwszym planie lawa aa.
Kolejne "upolowane" tufy:
Widok na część wielkiej kaldery Las Canadas:
W tej wycieczce towarzyszyła mi tylko córka:
Kolejny widok na Teide z pod obserwatorium astronomicznego:
I samo obserwatorium z wulkanem w tle:
W drodze powrotnej jeszcze jeden raz Teide:
I jakoś dziwnie mi bliskie Montana del Cedro:
Dla przyzwoitości pokażę jeszcze dajkę:
I mały krater pod Pico Viejo:
A na koniec fragment lasu z sosną kanaryjską:
Na północnym stoku są dorodniejsze i takie bardziej "dzikie" z bogatym podszytem wawrzynowym (laurowym).
Ale tym razem nie miałem okazji ich zobaczyć. |
|
|
|
|
Piotr Nikołajuk sympatyk
Wiek: 45
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 28
|
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011 23:36 |
|
|
Byłem tam w listopadzie 2009. Hm, to już 2 lata. Super. Plaże piaszczyste, choć zazwyczaj wulkaniczny piasek gorszy od naszych bałtyckich. Poza tym wszystko super i lepsze niż u nas. Krótszy lot, sezon plażowy 10 miesięcy, kultura europejska, no prawie-europejska, 4 godzinny lot, ceny OK, oceaniczna słona woda, luz-bluz. Polecam i może do zobaczenia. |
_________________
http://Piotr.Nikolajuk.pl/blog |
|
|
|
|
wolo sekretarz zarządu organizacji powiatowej
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1754
Skąd: Prusy Królewskie
|
Wysłany: Wto 27 Wrz, 2011 09:12 |
|
|
Piękne zdjęcia. Wyspy Kanaryjskie to raj na ziemi. Chociaż osobiście bardziej pasuje mi surowszy krajobraz Fuertaventuary/Lanzarotte. |
_________________
"Największym nieszczęściem motłochu jest jego głupota." Eurypides
„Tolerancja i apatia to ostatnie cnoty umierającego społeczeństwa”. Arystoteles |
|
|
|
|
mac członek władz krajowych
Pomógł: 1 raz
Wiek: 48
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 6393
Skąd: a nie powiem
|
Wysłany: Czw 29 Wrz, 2011 09:59 |
|
|
Ale w grudniu woda za zimna Podziwiam Was Barni, ze sie kapaliscie w oceanie - ja nawet nie zanurzylem stop... Natomiast reszta na Teneryfie jest wspaniala |
_________________
Polska to nienormalnosc - Donald Tusk.
Polacy powinni sie wyrzec polskosci - Janusz P.
Kto trzęsie drzewem prawdy, temu padają na głowę obelgi i nienawiść.
Konfucjusz
Jestem dumny, ze jestem Polakiem |
|
|
|
|
Barni sekretarz zarządu koła
starszy szeregowy
Wiek: 52
Dołączył: 16 Sty 2003
Posty: 430
Skąd: północnozachodnie rubieże
|
Wysłany: Sob 01 Paź, 2011 20:55 |
|
|
Ja generalnie zimnej wody nie toleruję, ale na Kanarach nie jest tak źle. W grudniu tak około 20-22 stopni. To średnia z ostatnich 4 lat. Taką temperaturę jeszcze toleruję. Czy w tym roku uda nam się to potwierdzić stoi pod dużym znakiem zapytania. Choć widziałem już ofertę która była atrakcyjna cenowo i jakościowo. Pewnie z decyzją wstrzymamy się do ostatniej chwili by mieć pewność, że dzieci są zdrowe.
A tak na marginesie w tamtym roku jak wracaliśmy to z powodu zimy większość lotnisk była zamykana. Nam udało się psim swędem wylądować w Berlinie, a była obawa (z powodu zbyt długiego czasu pracy załogi), że gdzieś np na Majorce wylądujemy i tam czekał by nas nocleg. Bo odlot mieliśmy opóźniony o 4 godziny. Na szczęście załoga postanowiła lecieć do Berlina. I całe szczęście bo następnego dnia to lotnisko też zamknęli. |
|
|
|
|
mac członek władz krajowych
Pomógł: 1 raz
Wiek: 48
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 6393
Skąd: a nie powiem
|
Wysłany: Wto 04 Paź, 2011 23:51 |
|
|
My bylismy na przelomie grudnia i stycznia, i woda miala niestety tylko 19° - jak dla mnie za zimna...
Lecielismy z Hannoveru i tez bylo duzo sniegu, ale udalo nam sie dotrzec normalnie. Buchowalismy last minute tydzien przed odlotem i powiem szczerze, ze hotel byl OK. I cenowo tez bylo w porzadku. Jak by co to moge Ci podac namiary |
_________________
Polska to nienormalnosc - Donald Tusk.
Polacy powinni sie wyrzec polskosci - Janusz P.
Kto trzęsie drzewem prawdy, temu padają na głowę obelgi i nienawiść.
Konfucjusz
Jestem dumny, ze jestem Polakiem |
|
|
|
|
Basia sympatyk
Dołączyła: 02 Lis 2009
Posty: 4
|
Wysłany: Śro 03 Paź, 2012 23:12 |
|
|
Piękne zdjęcia.
Byłam w zeszłym roku w czerwcu, mieszkałam w Puerto de la Cruz, blisko plaży z czarnym grubym piaskiem. |
|
|
|
|
Mania Banita
Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Gru 2009
Posty: 4951
|
Wysłany: Pią 05 Paź, 2012 23:09 |
|
|
mac napisał/a: |
i woda miala niestety tylko 19° - jak dla mnie za zimna... |
Dla zahartowanych w Bałtyku, taka temperatura jest w sam raz.
|
_________________
Nie wierz w cuda, polegaj na nich! |
|
|
|
|
Matador zwykły członek partii
Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 167
Skąd: Praga
|
Wysłany: Sob 06 Paź, 2012 15:21 |
|
|
Ja lecę w styczniu. Tydzień na Teneryfie, prom na Palmę i tydzień na La Palmie
Już się nie mogę doczekać
Dziwię się wszakoż, że nasz wątek jest tak przyrodniczy. Dla mnie podróż na wyspy (Tene i GC) to także swoiste frankistowskie pielgrzymki: poszukiwanie ulic ku czci Caudillo czy Don Antonio a także y oczywiście wizyta w Muzeum Wojskowym w Santa Cruz de Tenerife. |
|
|
|
|
Malkontent przewodniczący koła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
|
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 02:06 |
|
|
Basia napisał/a: |
Byłam w zeszłym roku w czerwcu, mieszkałam w Puerto de la Cruz, blisko plaży z czarnym grubym piaskiem. |
Takiego piasku mam aż zanadto na codzień. Tęsknię za białym, albo chociaż żółtym.
|
|
|
|
|
Malkontent przewodniczący koła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 534
|
Wysłany: Pon 05 Lis, 2012 02:09 |
|
|
Poza tem, zdjęcia śliczne, ale mnie tęskno za klimatami krajobrazowymi, które porzuciłem 20 lat temu, czyli środkowo europejskimi. |
|
|
|
|
zenka sympatyk
Dołączyła: 25 Cze 2013
Posty: 2
|
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 19:58 |
|
|
Jaka temperatura jest w dzień w grudnia? |
_________________
konto firmowe w jakim banku zobacz stronę |
|
|
|
|
Barni sekretarz zarządu koła
starszy szeregowy
Wiek: 52
Dołączył: 16 Sty 2003
Posty: 430
Skąd: północnozachodnie rubieże
|
Wysłany: Pon 01 Lip, 2013 13:18 |
|
|
To zależy. W części północnej może być około 20. W południowej około 22-24. Jak będzie akurat przechodził front może być kilka stopni mniej.
Tu masz odpowiednie dane z grudnia 2012 dla części północnej:
I dla części południowej:
Na wysokości 2000 metrów jest około 10 stopni |
|
|
|
|
Irencia sympatyk
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 2
|
Wysłany: Wto 11 Lut, 2014 18:52 |
|
|
Jakoś mnie na Kanary nie ciągnęło, ale Twoje fotki mnie przekonały, pięknie tam |
_________________
kredyt mieszkanie dla młodych |
|
|
|
|
|