IVRP.pl Strona Główna IVRP.pl
polityka - militaria - kultura - podróże

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ukraina odpiera agresję!
Autor Wiadomość
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Pią 27 Lut, 2015 14:20   

Przepraszam za artykuł z GW do której ze zrozumiałych względów rzadko zaglądam.

GW napisał/a:
Armie niegdyś bratnie
Prawdopodobieństwo wybuchu otwartej wojny Rosji z Ukrainą rośnie. Jednak jeśli do niej dojdzie, to nie będzie to dziś dla Rosjan łatwy marsz na Zachód, którym we wrześniu straszył nas Władimir Putin.


http://wyborcza.pl/1,7547...ys_bratnie.html

Reuters napisał/a:
Deaths shake Ukraine truce, Poroshenko wary of Russia threat [Nowi zabici wstrząsają rozejmem, Poroszenko czujny wobec zagrożenia z Rosji]
Kiev says it fears the rebels could be regrouping and preparing to attack Mariupol on the Sea of Azov, as capturing the port city would help open up a corridor to the Crimea peninsula which Russia annexed from Ukraine last year


http://www.reuters.com/ar...N0LV0SZ20150227
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
dziad
sekretarz władz wojewódzkich


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3566
Wysłany: Pią 27 Lut, 2015 21:41   

Czarzasty moim idolem :mrgreen:
Cytat:
Sytuacja międzynarodowa w kontekście Ukrainy kojarzy mu się z zachęcaniem Polski do działania wobec Rosji przez Francję, Niemcy i Hiszpanię. - Idźcie i kopnijcie w tyłek tego wielkiego rosyjskiego niedźwiedzia. A jak was zaatakuje, to my was obronimy - mówił polityk Sojuszu.

Jego zdaniem, gdyby do tego doszło, nikt nie stanie w naszej obronie. - Nie będzie tak. Mieliśmy podobną sytuację przed II wojną światową - mówił. Jego zdaniem, teraz pole manewru ma NATO. - Jeżeli jest NATO, to niech podejmuje w tej sprawie decyzje. A Polska zawsze pierwsza. Mówimy: stuknijcie się w głowę. A co będzie jeśli 50 polskich doradców zginie? Jak się zachowamy? Bo jeżeli ktoś ma honor, to rozumiem, że wyśle tam brygadę - powiedział Czarzasty. Jak dodał, Polski na to nie stać.

link
 
     
Trapp 
sekretarz władz wojewódzkich


Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 3906
Skąd: mazowsze
Wysłany: Pią 27 Lut, 2015 22:29   

Cytat:
Czarzasty moim idolem

niestety moim też, nasi politycy nie potrafią pomysleć na dłużej, tak że ciągle aktualne jest
„My z synowcem na czele i jakoś to będzie”.
_________________
„Ci dopiero daliby w nam w dupę” powiedział Paweł Jasienica do Kisiela w 1969 roku, o Modzelewskim i Kuroniu ps. słowa te padły po wysłuchaniu transmisji radiowej ich przemówień przed sądem
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Pią 27 Lut, 2015 23:03   

Nikt z towarzyszy PO-PSL i reszty im podobnych nie powinien być wychwalany. To ich mafijne formacje ponoszą całkowitą winę za karygodne rozbrojenie Polski i upadek państwa. To były i są działania celowe. Zdrada aż cuchnie!

Kreml jest w dyplomatycznym i propagandowym ataku na USA "za oskarżanie Rosji o kłamstwa, etc.", Litwę za "dostarczanie broni Ukrainie", i innych dokoła b. kraju rad...

Nadwiślańska Republika Ludowa na Facebook'u:

http://telewizjarepublika...owej,17670.html
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
Lee 
sekretarz zarządu koła


Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 432
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 28 Lut, 2015 01:15   

A tymczasem Panie Dzieju w Moskwie odstrzelono Niemcowa, a na Pacyfiku USA odpaliły ćwiczebnego Tridenta (co by Ruskim przypomnieć, że mogą nie znać dnia ani godziny i przede wszystkim kierunku :) )
_________________
Mówią mi Tommy to, Tommy tamto, Tommy co z Twoją duszą...Lecz to jest tylko cienka czerwona linia bohaterów gdy bębny warcząc ruszą...
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Sob 28 Lut, 2015 03:21   

@ Lee: Trident II D5 przeszedł już 155 testów. Ten "przełomowy środek odstraszający" o zasięgu 6.000 km może być użyty w każdej chwili i jest rozlokowany na łodziach podwodnych US i Wielkiej Brytanii. Może po drodze zniszczyć kilka celów.

Mat Joyce, vice president of Fleet Ballistic Missile programs and deputy for Strategic & Missile Defense Systems, Lockheed Martin Space Systems, said:
"These latest test flights demonstrate the reliability of the D5 missile and the readiness of the entire Trident Strategic Weapon System every minute of every day. The Navy program office, the submarine crews and the industry team never rest to ensure the safety, security and performance of this crucial deterrence system.”

https://navaltoday.com/2015/02/25/us-navy-tests-trident-ii-d5-fleet-ballistic-missiles/
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Sob 28 Lut, 2015 03:45   

Gang proputinowskich motocyklistów "Nocne Wilki" walczy zbrojnie na Ukrainie. Lider gangu gotów jest zginąć w walce za Putina, a trzech gangsterów już zginęło.

http://www.cnn.com/videos...endorsement.cnn

A pod Kremlem, krytyk Putina, b. wicepremier Rosji - Borys Niemcow - został zastrzelony na ulicy w biały dzień.

http://telewizjarepublika...kwie,17700.html
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Sob 28 Lut, 2015 13:41   

Felieton Małgorzaty Todd o aktualnych sprawach.

V kolumna w natarciu

Szanowni Państwo,

Facebook zablokował właśnie stronę: „Rosyjska V kolumna w Polsce”. Może powinniśmy się dziwić, że dopiero teraz? Z interwencją w sprawie „Komora” uporano się szybciej. Prawda o prorosyjskich politykach nie jest na rękę obecnej władzy.

Jak rozpoznać rosyjskiego agenta wpływu? W chwili obecnej to dość łatwe zadanie. Jeden taki agent amator właśnie się odezwał. W dramatycznym apelu pełnym wulgaryzmów, jak przystało na wielbiciela rosyjskiej kultury, pyta retorycznie w jakim kraju żyje? Jeszcze w Polsce – odpowiadam ci kacapski kapusiu, ale przez takich jak ty możemy pewnego ranka obudzić się w Priwislanskim Kraju, gdzie ruskie przyjdą szukać tego, który ich zaprosił i nie będzie miał kto ich wyprosić.

Ruskiego agenta poznać po „poglądach” dziwnym trafem zbieżnych z putinowską propagandą. Będzie wyciągał i próbował rozliczać ukraińskie zbrodnie właśnie teraz. Wcześniej mu one nie przeszkadzały. Będzie nam też wmawiał, że uległość wobec Rosji gwarantuje nam uniknięcie wojny. A jest oczywiście dokładnie odwrotnie. Jeżeli teraz nie odważymy się sprzeciwić Rosji, to wojnę mamy zagwarantowaną, kiedy przyjdzie na nas czas. W chwili obecnej armia rosyjska jeszcze nam bezpośrednio nie zagraża. Groźna jest natomiast rosyjska V kolumna działająca pod licznymi przykrywkami, a niekiedy całkiem jawnie na najwyższych szczeblach rządowych.

Dlatego jeśli nie uda nam się odsunąć od władzy Komoruskiego & Co, to gwarantujemy sobie, że na nasze domy spadną ruskie bomby. Rosjanie-Słowianie już przebierają nogami, żeby wkroczyć z bratnią pomocą i specjalnych zaproszeń nie potrzebują, wystarczy okazanie słabości, strachu.

Do następnej soboty,

Małgorzata Todd

P. S. Kartagina została zburzona, PKiN im. Stalina jeszcze nie, ale pamiętajmy, że 10. maja musimy odwołać Komoruskiego. Niezapominajmy, że jego zdaniem żądanie uczciwych wyborów to „odmęty szaleństwa”.
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Sob 28 Lut, 2015 17:50   

Znowu "wina pilotów" i "85% poparcia Władimira"... Kiedy przebudzą się biedni i otumanieni Rosjanie?

Cytat:
Pierwszego marca miał poprowadzić wielotysięczny marsz, który miał pokazać, że istnieje inna Rosja, która lubi Ukrainę, uznaje prawa człowieka. Rosja, dla której wolność nie jest pustym dźwiękiem. Dla wolności i demokracji gotowy był do poświęcenia własnego życia – powiedział Poroszenko.


http://telewizjarepublika...bili,17714.html
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Śro 04 Mar, 2015 18:09   

No cóż... Putler ubolewa śmierć Niemcewa jako "tragedię i hańbę dla Rosji", a cały świat, i tylko światlejsi Rosjanie, widzi w tym jego zbrodnię, cynizm i hipokryzję. Niemcew miał obwieścić na sobotnim wiecu w Moskwie dowody o toczonych bojach armii czerwonej (rosyjskiej) na Ukrainie.

Dzisiaj odbyła się nadzwyczajna, przez połączenia elektroniczne, konferencja kilku głów mocarstw zachodnich z prez. Obamą na czele, na temat co robić z Ukrainą w świetle nowych i niepokojących działań Kremla na Ukrainie. Jeżeli służby kremla nie podsłuchiwały, to... i tak dowiedzą się o postanowieniach konferencji. Chyba jednym z nich był... szef Rady Europy. Tak to ten sam, który 5 lat temu "z pełnym zaufaniem" oddał śledztwo naszego TU-154M dla komisji płk. KGB.
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
pioszo54 
członek zarządu koła


Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 320
Skąd: ze wsi
Wysłany: Czw 05 Mar, 2015 09:18   

Czy senator Bogdan Klich jest samodzielnym politykiem a może nawet, nie bójmy się tego słowa, mężem stanu ?

"Klich: Tylko najbliższe otoczenie Obamy przeciwne zbrojeniu Ukrainy

Tylko najbliższe otoczenie prezydenta USA Baracka Obamy, w tym doradcy ds. bezpieczeństwa, jest wciąż przeciwne zbrojeniu Ukrainy w obawie przed zaostrzeniem konfliktu - ocenił w Waszyngtonie senator PO Bogdan Klich. Jego zdaniem to błędne rozumowanie."

http://www.rp.pl/artykul/...iu-Ukrainy.html


a mię się, nie wiedzieć czemu, nasunęło skojarzenie z wizytą premiera Netanyahu...
_________________
tempy bluzgacz (by Czarny Frajer?)
 
     
Zbigniew 
członek władz krajowych


Pomógł: 6 razy
Wiek: 50
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 6955
Skąd: Kujawy
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 09:40   

Coraz bardziej denerwuje mnie (prywatnie) soc'rusofilia, jaka pojawia się we wpisach na naszym forum. Dłuższy czas zastanawiałem się jak zaradzić, jak odpowiedzieć ludziom, którzy żyją wyobrażeniami o historii wcale nie tak dawnymi, będącymi echem dzieciństwa i młodości. Oto od pewnego czasu stanęliśmy przed nowymi wyzwaniami w postaci bezpośredniego, bagatelizowanego przez płatną agenturę, zagrożenia wolności nie mniej groźnego od innych wiejących z "południa".

Pozwolę sobie w ramach podsumowania i jako memento wkleić dość obszerne podsumowanie relacji Rosji wobec Polski:

Cytat:
10 kłamstw Rosji, w które ma uwierzyć przeciętny Polak

Jeśli wydaje się Państwu, że Putin zmuszony do zrzucenia skóry łagodnego baranka odsłonił prawdziwe oblicze, mylą się Państwo. Obraz Rosji miotającej pogróżki jest równie zakłamany co tej kochającej pojednanie. Mamy bać się takich jej działań, których wcale nie podejmie. I ze strachu zaniechać przygotowań do realnej agresji. Oto aktualne rosyjskie strachy, zachęty i „ludowe mądrości” dla Polaków.

1. Jeśli będziemy wobec Rosji ugodowi, mamy większe szanse uniknąć wojny
To absurd, co nie zmienia faktu, że tak myśli duża część Polaków, a partie rządzące ich w tym utwierdzają. PSL posunął się nawet do tego, że swoich gazetkach rozprowadzanych na wsi umieścił hasło „PIS=wojna” z atomowym grzybem nad Polską. „Kto zapewni, że jeśli rusofob Kaczyński dojdzie do władzy, to nie wyśle na Ukrainę polskich żołnierzy i nie wywoła wojny z Rosją?” – padło pytanie. Na to, że wśród przestraszonej części Polaków taka retoryka może być skuteczna, wskazywał wzrost notowań PO tuż po wybuchu wojny, przed wyborami do PE.
Jak jest naprawdę? Celem Putina jest odbudowa imperium poprzez – na początek – podporządkowanie sobie dawnych państw Układu Warszawskiego, wśród których Polska ma znaczenie kluczowe. Twierdzenie, że Putin kieruje się w realizacji tego planu emocjami – wzruszają go gesty pojednania, a hardość prowokuje do agresji – to naiwność.
Polityka rosyjska jest jak partia szachów. Kto ma jakiekolwiek pojęcie o strategii Rosji, wie, że ona działa od wieków metodami przejętymi od Mongołów – korumpuje elity kraju, który chce podbić lub zwasalizować (jak Polskę przedrozbiorową lub przedsmoleńską), doprowadza do jego moralnego rozkładu, upadku woli walki, i wreszcie niszczy bezbronny organizm.
Prowadzenie przez Polskę polityki ugodowej wobec Rosji nie jest możliwe. Ona uzna za akt wrogości każde realne polskie działanie na rzecz wzmocnienia własnej siły. Za taki uznała wejście Polski do NATO, skutecznie przeciwstawiała się tarczy antyrakietowej w naszym kraju, dziś zrobi wszystko, żeby nie powstały u nas bazy NATO.
Przed wyborami do PE Tusk mówił, że zdecydują one, czy 1 września polskie dzieci pójdą do szkoły. To była dezinformacja. Polsce będącej członkiem NATO nie grozi atak w krótkiej perspektywie.
Atak militarny grozi nam natomiast w ciągu kilku lat, może dziesięcioleci jeśli nie wzmocnimy siły swojego państwa i pozycji międzynarodowej (np. poprzez obecność amerykańskich żołnierzy). Jeśli nie odważymy się denerwować Rosji teraz, gdy zajęta Ukrainą nic nam nie może zrobić, zapłacimy za to, gdy przyjdzie na nas kolej.
Dlatego utrzymywanie się w Polsce u władzy Bronisława Komorowskiego oraz PO z PSL jest niemal gwarancją, że za ileś lat na polskie domy spadną bomby.

2. Rosja ma potężne siły zbrojne, natomiast nie ma w Polsce liczącej się agentury
Rosja chce, żeby świat myślał o niej jako o niezwyciężonej militarnej potędze. Każdego 9 maja parady zwycięstwa organizowane są z gigantycznym rozmachem. Rozganianie chmur, butne pieśni, imponujące wyglądem wyrzutnie rakiet – tym stara się ona porazić wroga.
Rzeczywistość rosyjskiej armii zdecydowanie odbiega od owych demonstracji. Podczas wojen z malutką Czeczenią doznawała ona drastycznych porażek. Degeneracja oficerów i żołnierzy jak również stan zaniedbanego wojskowego sprzętu dopełniały opisu sytuacji. W ostatnich latach Rosja przeznaczyła olbrzymie środki na modernizację armii, jednak w porównaniu z potencjałem NATO jest ona zdecydowanie słabsza.
O ile Rosja chce, żebyśmy drżeli przed jej armią, o tyle mamy nic nie wiedzieć o jej agenturze w polskich partiach politycznych, mediach czy biznesie. Rosyjska agentura ma się nam kojarzyć co najwyżej z marginalnymi, skrajnymi ugrupowaniami.
Jest dokładnie odwrotnie: armia rosyjska jest dla nas na obecnym etapie całkiem niegroźna, natomiast groźna jest jej agentura w Polsce. Jej siłę pokazuje fakt, że przez 25 lat nie potrafiliśmy uniezależnić się od rosyjskiego gazu.
Obecnie międzynarodowa koniunktura dla Polski jest DOBRA. Dzięki Majdanowi i twardej postawie Ukraińców Putin musiał się zdecydować na walkę zbrojną, rujnującą wizerunek reformującej się Rosji, którym hipnotyzował Zachód.
Gdyby polskie władze naprawdę reprezentowały nasze interesy, mogłyby w tych dniach wiele zrobić dla umocnienia naszej siły. Argument, że trzeba wzmocnić Polskę jak frontowe państwo NATO, stałby się na jego forum trudny do zbicia.
Tymczasem polskie władze nie wykazują tu żadnej własnej, mocnej inicjatywy. Polski establishment, który zachował się po Smoleńsku jak rosyjska agentura, obecnie je w proteście przeciwko Putinowi polskie jabłka.

3. Pomagając Ukrainie realizujemy cudze interesy kosztem własnych
Czy jest możliwe, by ktoś nie rozumiał, że skoro mamy na wschód od siebie otwarcie wrogie nam państwo liczące 150 milionów mieszkańców i to państwo chce podporządkować sobie kraj innego naszego sąsiada, który ma 50 milionów mieszkańców, nie jest to w naszym interesie? Że lepiej, byśmy nie mieli przeciwko sobie 200-milionowej potęgi?
Tymczasem wedle propagandowych wrzutek nasze zaangażowanie w poparcie Ukrainy ma być wybieganiem przed europejski szereg w imię cudzych interesów, np. Ameryki czy Niemiec, które potrzebują rynków zbytu albo – wersja sączona narodowcom – Izraela, który chce w Polsce i (lub) na Ukrainie osiedlić 3 miliony Żydów.
Ta ostatnia wersja, choć kuriozalna, w ostatnich miesiącach intensywnie krąży po Internecie. Zapewne dlatego, że Rosja, od wieków grająca antysemityzmem, używa go niejako „z przyzwyczajenia”, choć w tym przypadku nie ma to w Polsce większego sensu.

4. Rosja to przyjaciel polskich narodowców
Jest jasne, że w przypadku zajęcia Polski przez Rosję to uczestnicy marszów niepodległości czy kibice pierwsi trafią – w najlepszym przypadku - do więzień, jako mogący stanowić zarzewie oporu. Stanowią oni bowiem najbardziej ideową część młodego pokolenia.
Wśród polskiej radykalnej prawicy widać wyraźne różnice, gdy chodzi o stosunek do Rosji pomiędzy prorosyjskimi zwolennikami. Tak jest zarówno w przypadku otwarcie prorosyjskiego Kongresu Nowej Prawicy Korwin-Mikkego, jak i przyjmujących, gdy chodzi o geopolitykę, korzystną z punktu widzenia Rosji linię liderów Ruchu Narodowego.
Tymczasem przeciętny uczestnik Marszu Niepodległości ma poglądy nie mniej antyrosyjskie jak „Gazeta Polska”. W czasie Euro 2012 kibice, których chcą wykorzystać jako swoje zaplecze RN i KNP, atakowali ostro kibiców tylko jednej z przybyłych na mistrzostwa drużyn – właśnie Rosji.
Przed patriotami, którym pokoleniowo i estetycznie blisko do narodowców, stoi wybór – albo antyrosyjski program nawiązujący do tradycji NSZ i Żołnierzy Wyklętych, albo prorosyjska linia nawiązująca do tradycji rodu Giertychów i „narodowców” kolaborujących z komunizmem.
W ostatnich tygodniach Rosja, jak się zdaje, postanowiła, nie pytając o zgodę samych liderów narodowców, przyspieszyć korzystny dla siebie scenariusz.
„Pozdro od Stiełkowa natowska ku-…o” (zabrakło „r”) – taki napis, obok którego znalazł się znak Falangi, pojawił się na drzwiach naszego kolegi Samuela Pereiry. Wywołało to u niego niemałe zdziwienie, bo prawie nie pisał o Ukrainie.
Adresatem tej rosyjskiej akcji mieli być młodzi narodowcy. Samuel został wybrany tylko z jedynego powodu: ze względu na imię. W rosyjskiej narracji celem akcji było skierowanie buntu młodych patriotów nie przeciwko postkomunie czy Tuskowi, lecz przeciw „żydkom z NATO”.
Zapewne tę sama kalkę moskiewskie ambasady stosują w tym czasie w innych państwach regionu. Notabene „żydek” został wyznaczony omyłkowo, bo Samuel akurat ma korzenie portugalskie, a w jego rodzinie tradycyjnie nadaje się dzieciom imiona starochrześcijańskie.
Młodzi narodowcy mieli poczuć jakąś identyfikację z tą akcją (radykalna, ryzykowna). A nasza redakcja miała z kolei zacząć ich oskarżać.
Nic z tego nie wyszło, nasza redakcja nie uwierzyła w winę Ruchu Narodowego czy jego sympatyków. A Tomasz Pałasz, lider Młodzieży Wszechpolskiej, stwierdził: „Zdecydowanie potępiam takie zachowanie. Ci sprawcy sami ujmują swojej godności, nie zasługują nawet na odrobinę uwagi. W żadnym wypadku nie można nazywać ich narodowcami. To akt absurdalnego wandalizmu”.
Agresja Putina pokazała, że rachuby Rosji, iż uda się z narodowców stworzyć siłę walczącą z obozem niepodległościowym, nie mniej od nich krytycznym wobec feministek czy gejowskiej ideologii, ale widzącym miejsce polski w NATO, a kulturowo po stronie zachodniej cywilizacji chrześcijańskiej, wyraźnie zawiodły.

5. Rosja jest zdrowsza moralnie niż zgniły Zachód wspierający homoseksualistów
To argument kierowany nie tylko do narodowców. Oczywiście żadna zdrowa Rosja nie istnieje. Jest tylko ta z nieporównanie wyższą w stosunku do reszty Europy zachorowalnością na HIV. Pierwsza na świecie, oprócz Chin, gdy chodzi o liczbę aborcji. Pierwsza w konsumpcji heroiny. Gdy chodzi o długość życia mężczyzn, znajdująca się na miejscu 134.
I jeszcze jedno: Po Smoleńsku politykiem najbardziej zasłużonym w niszczeniu prób dojścia do prawdy o tym zamachu był Janusz Catburn. To przedstawiciel jego partii poprowadził rosyjski marsz w czasie Euro 2012. W przypadku Polski Rosja wspierała więc jawnie ugrupowanie Biedronia i Grodzkiej.

6. Putin jest z punktu widzenia Rosjan świetnym prezydentem
To nieprawdziwa teza, upowszechniana m.in. przez Janusza Korwin-Mikkego czy Mariusza Max Kolonko. Stosunek Putina do własnych obywateli najlepiej pokazuje los chowanych potajemnie rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli na Ukrainie. Wszystkie statystyki pokazują, że poziom życia przeciętnego Polaka jest wyższy niż przeciętnego Rosjanina. Młodzi Polacy emigrują na wyspy Brytyjskie, a nie do obwodu kaliningradzkiego, choć byłoby im bliżej, a do tego zamieszkują go – jak chce Donatan – bracia Słowianie.
W przypadku imperiów zachodnich budowanie ich mocarstwowej pozycji służy dobrobytowi ich mieszkańców. W przypadku Rosji nigdy tak nie było. Świetny polski znawca Rosji Ryszard Wraga pisał o tym: „Proces rozszerzania terytorialnego państwowości rosyjskiej nigdy nie wynikał z interesów ludu rosyjskiego, lecz wprost przeciwnie – sam przez się stawał się w rękach uprzywilejowanej mniejszości narzędziem ucisku mas (…). Rosjanin przyzwyczaił się do otrzymywania od swojej władzy jako jedynej rekompensaty za własne niewolnictwo i za poniżającą rolę żandarma wobec innych narodów - prawa do dumy z posiadania i nieustannego, a bezgranicznego rozszerzania ogromnego mocarstwa”. Nie inaczej jest dziś.

7. Podejrzewanie celebrytów o działalność na rzecz Rosji to dowód obłędu
Gdy w „Gazecie Polskiej” ukazały się teksty pokazujące, jak działania zachwycającego się Putinem Mariusza Max Kolonko czy słowianofila Donatana szykują grunt pod prorosyjską ewolucję radykalnej prawicy, były one obśmiewane w wielu mediach: od prorządowych przez tabliody po – w przypadku Donatana – portal wNas.pl braci Karnowskich. Z kolei Max Kolonko gości wcześniej na okładce tygodnika „Do Rzeczy”.
Fakt, że nawet media życzliwie obozowi niepodległościowemu nie rozumiały, co jest grane, świadczy o tragicznie niskim poziomie wiedzy o metodach Rosji nawet wśród konserwatywnych publicystów. Zwyczajnie nie czytali oni polskich sowietologów – Włodzimierza Bączkowskiego, Ryszarda Wragi, Henryka Józewskiego, Mariana Zdziechowskiego i wielu innych.
Ta niewiedza jest dla Polski skrajnie szkodliwa. Dla każdego, kto zna rosyjskie metody, lansowanie patriotycznych w formie i promoskiewskich w treści celebrytów było czymś zupełnie oczywistym. Moskwa, w przeciwieństwie do Zachodu, świetnie rozumie siłę oddziaływania idei. Polscy rosjoznawcy znakomicie opisali zjawisko infekowania polskich idei i kultury mutacjami rosyjskiego wirusa. Używanie z wielkim rozmachem kultury masowej do realizowania własnych celów to także znak rozpoznawczy intryg Moskwy, znany z czasów sowieckich.

8. Ukraińcy walczący o niepodległość swojego kraju tu banderowcy
Rozgrywanie przeciwko sobie nacjonalizmów to klasyka rosyjskiej taktyki wobec mniejszych państw, które chce podbić. Także bezwzględne wykorzystywanie prawdziwych przeszłych krzywd i zbrodni, jak w przypadku ludobójstwa na Wołyniu.
„Gazeta Polska” pisała o Wołyniu od zawsze. Ale gdy tylko Rosja zaatakowała Ukrainę, napisałem, że kto akurat teraz zacznie krzyczeć o zbrodniach banderowców, jest rosyjskim agentem wpływu lub naiwnie daje się popchnąć do wykonywania tej roli. Oczywiście wkrótce o banderowcach zaczął mówić Putin, a na Krymie urządzono widowisko z udziałem „banderowców” tańczących w znaku swastyki.

9. Istnieje młoda, otwarta na świat Rosja, która chce modernizacji tego kraju
Argument, który dziś zszedł na drugi plan, ale w przygotowaniu agresji na Ukrainę odegrał czołową rolę. Świat zachwycił się parę miesięcy temu spektaklem w czasie uroczystości zamknięcia olimpiady w Soczi. Pokazywał on wielowiekowy dorobek rosyjskiej kultury, łącznie z antysowieckimi dysydentami, Aleksandrem Sołżenicynem i Anną Achmatową.
Rzecz jasna o to, kto prześladował Achmatową oraz Sołżenicyna i czy nie była to przypadkiem służba Putina, nikt nie zapytał. Po co się czepiać, skoro Rosja się zmienia? Oto nadchodzi Rosja nowa, obywatelska, a główny dowód na to to wspaniałe zaangażowanie wolontariuszy w igrzyska – takie było przesłanie spektaklu.
Cel przedstawienia był jeden: rozmiękczenie woli oporu ze strony Zachodu wobec planowanych przez Rosję agresji. Był on preludium do zbrodni. Czy bez olimpiady w Soczi Rosja zestrzeliłaby malezyjski samolot? An pewno byłoby jej trudniej to zrobić.

10. Nie wolno zapominać, że istnieje wielka kultura rosyjska
Odwrotnie, musimy zrozumieć, że - tę fundamentalną tezę postawił polski dyplomata i publicysta Wacław Zbyszewski – coś takiego jak rosyjska kultura nie istnieje.
Dlaczego? Najwspanialsze dzieła stworzone przez rosyjskich artystów nie wywarły nigdy najmniejszego pozytywnego wpływu na rzeczywistość rosyjską. To co pisał Mickiewicz czy Sienkiewicz, wpływało na czyny Polaków, a gdy mieli własne państwo – na zachowanie się władz. Podobnie jest we Francji, w Anglii, czy Niemczech – choć tam bywało, że kultura niemiecka traciła kontakt z niemieckim życiem, czego najlepszym dowodem jest hitleryzm.
„Może istnieć kultura w społeczeństwie, ustroju okrutnym; nie może istnieć w barbarzyńskim. (…) Gdzie, w czym znajduje wyraz fakt istnienia kultury rosyjskiej? (…) Cóż z tego, że ktoś nauczy się na pamięć Błoka czy Tiutczewa, jeśli w chwilę potem będzie smagał knutem, rozpruwać czaszki czy płaszczył się ohydnie przed tyranem?” – pytał Zbyszewski.
Fakt, że istnieją Rosjanie tworzący wielkie dzieła literackie czy muzyczne, używany jest przez rosyjską władzę jedynie do zafałszowywania własnego wizerunku i kamuflowania własnych zbrodniczych celów - jak w przypadku pokazywania podobizn Achmatowej i Sołżenicyna w Soczi.

źródło: Piotr Lisiewicz, Gazeta Polska


źródło: http://gloria.tv/media/YnniTvGfT9T
 
     
pioszo54 
członek zarządu koła


Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 320
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 12:06   służem, jako te nożyce

Cytat:
1. Jeśli będziemy wobec Rosji ugodowi, mamy większe szanse uniknąć wojny


jak najbardziej - Rosji zależy na wypchnięciu USA z Europy, a Polska będąc kukiełką USA/Izraela (?patrz mój wpis wyżej) stanowi istotną przeszkodę; odbudowa imperium to na razie daleki projekt, choćby ze wzgl. na USA i Chiny, natomiast dla USA czas ucieka i to nasz sojusznik może nas w taką wojnę wpędzić

Cytat:
3. Pomagając Ukrainie realizujemy cudze interesy kosztem własnych


znowóż, w sposób oczywisty realizujemy nie tylko globalne interesy USA/Izraela, ale na dodatek lokalne interesy Niemiec, z tem że USA będą zaraz potrzebowały Rosji jako sojusznika czy choćby przeciwwagę dla Chin.

Cytat:
5. Rosja jest zdrowsza moralnie niż zgniły Zachód wspierający homoseksualistów


tępią pedałów, wspierają prawosławie i rodzinę oraz starają się wyzdrowieć (intencje są nieistotne)

Cytat:
6. Putin jest z punktu widzenia Rosjan świetnym prezydentem


patrz wyżej

Cytat:
. Wszystkie statystyki pokazują, że poziom życia przeciętnego Polaka jest wyższy niż przeciętnego Rosjanina.


co tu porównywać, Rosja została zniszczona przez rewolucję

Cytat:
10. Nie wolno zapominać, że istnieje wielka kultura rosyjska


a to już kuriozum :) (znaczy się,to co jest poniżej tego punktu)

nie jest Sołżenicyn jednym z największych twórców wogle, a Nabokow, a Dostojewski, a Bułhakow, a Okudżawa ?

na marginesie warto przypomnieć, że Archipelag stał się lekturą szkolną w Rosji za sprawą Putina (znowóż, intencje są nieistotne)

a redachtórowi przywołującemu jako kontrprzykłady Mickiewicza i Sienkiewicza mogę jedynie współczuć (jeśli to było na poważnie)


czekam na odpór :)
_________________
tempy bluzgacz (by Czarny Frajer?)
Ostatnio zmieniony przez pioszo54 Pią 06 Mar, 2015 12:18, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
bateria helska 
NaczDyrDUPS
Yogibabu w trakcie leżakowania


Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 8522
Skąd: z Boforsa
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 12:07   

Dobra, jako forumowy agent Putina trzymający łapę na pulsie doczytałem do:
Cytat:
Czy bez olimpiady w Soczi Rosja zestrzeliłaby malezyjski samolot? An pewno byłoby jej trudniej to zrobić.

Potem, spocony, odpuściłem. Lisiewicz jest jako ten quasischolastyk, co to tworzy obraz manichejczyka na kontrobraz i kontrpodobieństwo swoje, a potem retorycznie rozwala jego argumenty w puch. Chłop zdaje się nie rozumieć istnienia zbiorów rozłącznych. To, że Putinowi jedzie z gęby, nijak nie czyni sympatyczniejszym Ukraińca z widłami. Katyń nie znosi Wołynia ani odwrotnie. Patrzenie z polskiej perspektywy na kwestię Ukrainy tylko w kontekście iwańskim jest dla mnie najbardziej oczywistym debilizmem (chyba że jest to nadużycie świadome, wtedy kwalifikacja będzie inna). Dlaczego tak trudno zrozumieć, że nam nie po drodze ani z Putinem, ani z ludźmi obchodzącymi rocznice utworzenia dywizji SS Galizien, i że wszelkie piermandolenie o braciach-Ukraińcach paradujących w przemyskich galeriach z banderowską flagą jest logicznym nieporozumieniem (uwaga: eufemizm)?

Ze specjalną dedykacją dla Lisiewicza:
Cytat:
Decyzją ukraińskiego parlamentu na szczeblu państwowym uczczony zostanie Petro Diaczenko, który uczestniczył w tłumieniu Powstania Warszawskiego na Czerniakowie.
Zgodnie z decyzją podpisaną 11 lutego bieżącego roku przez przewodniczącego parlamentu Wołodymyra Grojsmana na szczeblu państwowym będzie obchodzona 120. rocznica urodzin Petra Diaczenko. Rocznicę tę władze Ukrainy będą obchodzić oficjalnie, mówi o tym załącznik do dokumentu o sygnaturze 184-VIII.
Diaczenko podczas drugiej wojny światowej współpracował z frakcjami melnykowców i banderowców Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. We wrześniu 1943 zorganizował Legion Wołyński (31. Schutzmannschafts-Bataillon), który brał udział w zbrodniach na Polakach, Żydach i Ukraińcach. Diaczenko brał udział w tłumieniu Powstania Warszawskiego na Czerniakowie, we wrześniu 1944 walczył z Armią Krajową w Puszczy Kampinoskiej. Za walki z Armią Czerwoną w rejonie Drezna został odznaczony Krzyżem Żelaznym.

Sami mołojce się nim chwalą:
Cytat:
Є свідчення, що на чолі двох сотень УЛС Петро Дяченко брав участь у придушенні польського повстання у Варшаві та боях проти польських партизанів – АК і Батальйонів хлопських...

Oczywiście, "każdy, kto komentuje bieżące posunięcia rządu ukraińskiego, które mają upamiętnić oprawców Polaków, jest agentem Putina." Orwell? Mrożek? Jaś Goładupaaleprzynajmniejnieagent?
Wystarczy poczytać mainstreamowe media np. angolskie, żeby optyka Lisiewicza wydała się pokrywą słoików typu wek. Tu na przykład zidiociali dziennikarze BBC wypełniając misję zleconą im przez Putina dotarli do snajpera z Majdanu, którzy mówi ciekawe rzeczy, niekoniecznie zgodne z wersją rządową:
http://www.bbc.com/news/magazine-31359021
Oczywiście publikacja zupełnie przypadkowo zbiegła się ze szczytem w Mińsku.
I mam propozycję dla Lisiewicza et consortes - na Ukrainie działają formacje ochotnicze, nic tylko spakować plecak, wdziać pepegi i już jutro można, bijąc się ramię w ramię z braćmi-Ukraińcami, "denerwować Rosję".

Edyta - jeszcze takie trafne spostrzeżenie:
https://www.youtube.com/w...imM08Oh0&t=1999
_________________
A. Gudzowaty w rozmowie z Michnikiem: "Jedni są w obozie amerykańskim, drudzy w rosyjskim, trzeci w brytyjskim, niemieckim, francuskim - k... - nikogo nie ma w obozie polskim."
 
     
Zgred
Szeregowy rezerwy

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2002
Posty: 4804
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 12:59   

Zalecał bym jednakowoż stosowanie zasady niesprzeczności.
Jeśli żyjemy w Hobbesowsko-Darwinowskiej dżungli w której liczą się tylko (przynajmniej w kwestiach polityki międzynarodowej) zimne wyrachowanie i chwilowe interesa, wtedy nie ma żadnego znaczenia kto nas wcześniej mordował albo kogo myśmy mordowali. Decyzje o chwilowej współpracy lub nie, podejmujemy bowiem hołdując li tylko zimnym wyrachowaniem, a nie sentyment czy antysentymentem przeszłości.

Pprzekonanie (wiara), że wszystko to jest starannie wyreżyserowane theatrum Jankesko-Eskimoskie (czy jakiekolwiek inne) efektownie tłumaczy wszystko czyli nie tłumaczy niczego, zakłada zaś bezkrytyczną wiarę w niezmierzoną potęgę ludzkiego rozumu który przewidując 700 ruchów naprzód rozgrywa scenariusze historii.
Ja tam wierzę w ludzką głupotę jako główny motor dziejów w których oczywiście jest miejsca na spiski i scenariusze strategiczne i ich konsekwencje tyle, że siłą rzeczy wcześniej czy później ulegają one naturalnej społecznej entropii w miarę rozwoju wydarzeń i rzadko przynoszą planowane efekty, szczególnie w dłuższej perspektywie.

I na końcu - Putin wspiera prawosławie jako istotnego elementu imperialnej ornamentyki. To jest prawosławie ateistów - każdy Rosjanin jest prawosławny ale olbrzymia większość jest niewierząca. Jestem pewien że podobnie jak np. w Bułgarii wielu z nich deklaruje "jestem prawosławny-niewierzący".
_________________
Szeregowy rezerwy
 
     
pioszo54 
członek zarządu koła


Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 320
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 13:35   

Cytat:
Pprzekonanie (wiara), że wszystko to jest starannie wyreżyserowane theatrum Jankesko-Eskimoskie (czy jakiekolwiek inne) efektownie tłumaczy wszystko czyli nie tłumaczy niczego, zakłada zaś bezkrytyczną wiarę w niezmierzoną potęgę ludzkiego rozumu który przewidując 700 ruchów naprzód rozgrywa scenariusze historii.


przyjmijmy, że to do mnie,

więc, czynnik USA/Izrael (z jakby ostatnio wyłamującym się Obamą) jest dla nas dominującym, ale nie jedynym - tzn. moja wiara jest taka, że dzieje (ludzkości) są tworzone przez kłębowisko spisków z pewna domieszką przypadku, działającym jednak głównie przez niedoskonałość autorów oraz przez wielość (spisków).Siła jednak waży istotnie.

Cytat:
I na końcu - Putin wspiera prawosławie jako istotnego elementu imperialnej ornamentyki. To jest prawosławie ateistów - każdy Rosjanin jest prawosławny ale olbrzymia większość jest niewierząca. Jestem pewien że podobnie jak np. w Bułgarii wielu z nich deklaruje "jestem prawosławny-niewierzący".


zapewne też, a zresztą, powtórzę, intencje w tym przypadku, po zniszczeniach rewolucji, są nieistotne.
_________________
tempy bluzgacz (by Czarny Frajer?)
 
     
bateria helska 
NaczDyrDUPS
Yogibabu w trakcie leżakowania


Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 8522
Skąd: z Boforsa
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 13:41   

Zgred napisał/a:
Jeśli żyjemy w Hobbesowsko-Darwinowskiej dżungli w której liczą się tylko (przynajmniej w kwestiach polityki międzynarodowej) zimne wyrachowanie i chwilowe interesa, wtedy nie ma żadnego znaczenia kto nas wcześniej mordował albo kogo myśmy mordowali. Decyzje o chwilowej współpracy lub nie, podejmujemy bowiem hołdując li tylko zimnym wyrachowaniem, a nie sentyment czy antysentymentem przeszłości.

Sęk w tym, że Lisiewicz w podobną nutę w ogóle nie uderzał, więc trudno samemu ją zanucić w tych okolicznościach polemicznych, by nie zostać posądzonym o zdradziecki atak z mańki. Jego nuta jest - w uproszczeniu do sol - taka, że bezwarunkowo demaskując wszelkie zakusy iwanów, powinniśmy bezwarunkowo kochać rezunów, gdyż stawianie jakichkolwiek warunków w drugim przypadku jest wystarczającym dowodem na szpetną agenturę. O Darwinie z lodem i palemką ani ćwierćnuty.
Zgred napisał/a:
Pprzekonanie (wiara), że wszystko to jest starannie wyreżyserowane theatrum Jankesko-Eskimoskie (czy jakiekolwiek inne) efektownie tłumaczy wszystko czyli nie tłumaczy niczego, zakłada zaś bezkrytyczną wiarę w niezmierzoną potęgę ludzkiego rozumu który przewidując 700 ruchów naprzód rozgrywa scenariusze historii.

Przecież zostało wytłumaczone przez redaktora L., że wszystko jest theatrum starannie wyreżyserowanym przez Putina i teraz należy tylko spoglądać na szanowną publikę - kto klaszcze, a kto gwiżdże - i notować nazwiska.
Co do entropii jako niezawodnego stępiacza wektorów, to i ja żywię pewną, acz ograniczoną nadzieję, ograniczoną, gdyż albowiem istnieje coś takiego, jak wielowątkowe scenariusze wariantowe, a przede wszystkim istnieje tzw. etapowy cel główny (Hegel, panie, Hegel) i wszelkie lokalne spektakle (tak traktuję snajperów z Majdanu i cały aneks z Donbasem) są mu podporządkowane (tak jak np. mówisz Syria, myślisz Teheran w wizjerze pilota IAF), ale dokładnie opisany on jest w bardzo dobrze chronionym notesie, a my możemy jedynie coś sobie szkicować piętą na piasku, a i to post factum i dyrdum.
W powyżej przywołanym kontekście nadal aktualne okazują się fundamentalne pytania "dokąd (sami) idziemy? o co (sami) walczymy?" (po odpowiedzeniu sobie wcześniej na co najmniej równie istotne pytanie "ile jest państwa polskiego w państwie polskim?"), bo ciągłe klepanie mantry, że wszystkie Ryśki to fajne chłopaki, a wszystkie Zenki to hugenoty, jest bezproduktywne i nużące (jakość zastosowanej w wywodzie redaktora L. logiki/retoryki pomijam), i może co najwyżej rozbudzić kibicowskie emocje, gdyż Polska kibicami i keyboard warriorami stoi.
_________________
A. Gudzowaty w rozmowie z Michnikiem: "Jedni są w obozie amerykańskim, drudzy w rosyjskim, trzeci w brytyjskim, niemieckim, francuskim - k... - nikogo nie ma w obozie polskim."
 
     
Zgred
Szeregowy rezerwy

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2002
Posty: 4804
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 14:03   

pioszo54 napisał/a:

powtórzę, intencje w tym przypadku, po zniszczeniach rewolucji, są nieistotne.

Ale popieranie prawosławia nie przekłada się w żaden sposób na rozwój chrześcijaństwa w Rosji bo nie temu ma służyć.
Zresztą idea, że oficer KGB oraz system władzy w którym większość rządzących wywodzi się z sowieckich i posowieckich służb mieli by być (intencjonalnie czy pozaintencjonalnie) ostoją chrześcijaństwa czy chrześcijańskiego systemu wartości jest tak debilna, że na prawdę trudno z nią polemizować.
_________________
Szeregowy rezerwy
 
     
pioszo54 
członek zarządu koła


Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 320
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 14:14   

Cytat:
Zresztą idea, że oficer KGB oraz system władzy w którym większość rządzących wywodzi się z sowieckich i posowieckich służb mieli by być (intencjonalnie czy pozaintencjonalnie) ostoją chrześcijaństwa czy chrześcijańskiego systemu wartości jest tak debilna, że na prawdę trudno z nią polemizować.


:)

i to jest właśnie piękne w lokalnym jedynowładztwie, z własnego podłego interesu wspiera się procesy wzmacniające dziedzinę władania.
:)

dopisek: kolosalnym błędem jest utożsamianie sowietów z dzisiejszą Rosją - owszem, odwołania do sowietów są, bo to było całe życie ciągle jeszcze znaczącej części Rosji;

rewolucja i wczesne/środkowe sowiety to był projekt dla zniszczenia Rosji (Sołżenicyn - "200 lat razem").
_________________
tempy bluzgacz (by Czarny Frajer?)
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 18:22   

Moi przedmówcy wnieśli nowe wiadomości i dużo ciekawych myśli o sytuacji w Rosji. Można Rosjanom współczuć za stan ich państwa trwającego od początków jego istnienia do teraz pod władzą tyranów, w czasie ZSRR najbardziej zbrodniczych, oraz ich bezradności w doprowadzeniu do pozytywnej zmiany.

Właśnie widziałem długi program reportera CNN w Rosji. Był on tam niedawno i miał oficjalnego opiekuna z którym dużo pił po rusku w luksusowych restauracjach. Rozmawiał też z opozycjonistami do rządu Putina, m. in. z Borysem Niemcowem, rozmawiał z biednymi Rosjanami żyjącymi w b. ciasnych i zaniedbanych mieszkaniach w Moskwie, nakręcił akcje policji przeciw manifestującym, itp. Widzowie amerykańscy i dokoła świata zobaczyli przygnębiający obraz życia Rosjan pod oligarchą Putinem i ich szeptem, wyrazem twarzy wyrażane nadzieje, że tak dalej być nie może, że musi dojść do przewrotu systemu. Program zakończył się scenami wojny na Ukrainie i zabójstwa Niemcewa pod Kremlem.

1000 obserwatorów OBWE to zbyt mało...

http://telewizjarepublika...inie,17959.html
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
Zbigniew 
członek władz krajowych


Pomógł: 6 razy
Wiek: 50
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 6955
Skąd: Kujawy
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 20:46   Re: służem, jako te nożyce

pioszo54 napisał/a:



czekam na odpór :)


Nie dostaniesz odporu a ostrzeżenie. Na razie ustne. Ostrzeżenie za trollowanie wątków, takąż, mającą charakter trollowania, sraczkę wątkową. Dotyczy to ciebie i Dziada.

[Odniosę się jedynie do twojego "wspaniałego" Sołżenicyna. Kilka lat temu ogłosił konieczność powstania potężnej Wszechrusi pod egidą Moskwy, która powinna wchłonąć wszystkie byłe dmeoludy dokładnie tak jak to opisał nasz forumowy Smok w jednym z tematów w Jaskini militartystów. Sołżenicyn jest potężnym ideologiem rosyjskiego totalitaryzmu. A to się porobiło! Nie obchodzi mnie co pisał wcześniej. Po powrocvie do kacapii kompletnie zmienił myślenie. Dzisiaj, choć kruszeje od prawie 7 lat, jest polako-, czecho- bułgaro- i jakimśtam jeszczeżercą. Dno muł i wodorosty.]
 
     
dziad
sekretarz władz wojewódzkich


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3566
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 22:10   

Zbigniewie, ja nie jestem w stanie czytać tekstu Piotra Lisiewicza. Choćbym chciał nie mogę. Nie wiem czemu. Jeszcze nie tak dawno gościa bardzo lubiłem.

Taki tekst, który mnie zablokował na dalsze czytanie:
Cytat:
Przed patriotami, którym pokoleniowo i estetycznie blisko do narodowców, stoi wybór – albo antyrosyjski program nawiązujący do tradycji NSZ i Żołnierzy Wyklętych, albo prorosyjska linia nawiązująca do tradycji rodu Giertychów i „narodowców” kolaborujących z komunizmem.

A czy Lisiewicz zna Jana Dobraczyńskiego? Pewnie zna, ale czy czytał książkę "Cień ojca"? Jestem ciekaw jaki to format kolaboranta, który pisze takie książki. Poproszę o refleksje.

Wkur*** mnie ta buńczuczność. Polski nie ma jako kraju cokolwiek znaczącego od czasu Jana III Sobieskiego. Największe ofiary tej głupoty ponoszą niewinni i bezbronni. Narobią bajzlu a potem pierwsi zmykają. Niestety, niewielu jest Starzyńskich.


I jeszcze ciekawy artykuł:
http://www.pch24.pl/my-ws...i-,34418,i.html
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Pią 06 Mar, 2015 23:37   Re: służem, jako te nożyce

Zbigniew napisał/a:
Sołżenicyn jest potężnym ideologiem rosyjskiego totalitaryzmu. A to się porobiło! Nie obchodzi mnie co pisał wcześniej. Po powrocvie do kacapii kompletnie zmienił myślenie. Dzisiaj, choć kruszeje od prawie 7 lat, jest polako-, czecho- bułgaro- i jakimśtam jeszczeżercą. Dno muł i wodorosty.]

A wielu w normalniejszym świecie uważało go za człowieka mądrego i szlachetnego. Tak jak nadal uważa, że to "Polish Łalesa" obalił sowiecki komunizm. Oboje zawiedli, o czym wielu jeszcze nie wie.
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 00:04   

dziad napisał/a:
Taki tekst, który mnie zablokował na dalsze czytanie:

Cytat:
Przed patriotami, którym pokoleniowo i estetycznie blisko do narodowców, stoi wybór – albo antyrosyjski program nawiązujący do tradycji NSZ i Żołnierzy Wyklętych, albo prorosyjska linia nawiązująca do tradycji rodu Giertychów i „narodowców” kolaborujących z komunizmem.

Piotr Lisiewicz wyraził swój poprawny pogląd na ten temat. Za jakąś wypowiedź, chociażby moim zdaniem niepoprawną, nie będę przekreślał nikogo.

Cytat:
Polski nie ma jako kraju cokolwiek znaczącego od czasu Jana III Sobieskiego. Największe ofiary tej głupoty ponoszą niewinni i bezbronni. Narobią bajzlu a potem pierwsi zmykają. Niestety, niewielu jest Starzyńskich.


To nie tak. II RP po 123 latach niebytu była szybko potężniejącym i liczącym się państwem w Europie. To że została rozbita i podzielona pomiędzy dwóch silniejszych totalitarnych bandytów, to nie było winą Polski. A to, że rząd opuścił kraj by toczyć walkę z Francji, potem z WB, nie było błędem i nie powinno być powodem do oskarżania. Inaczej skończyliby śmiercią w obozie koncentracyjnym jak bohaterski Starzyński. Niestety w głowach wielu Polaków nadal panuje sowiecka antypolska propaganda.
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
Ostatnio zmieniony przez Edwill Sob 07 Mar, 2015 02:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Zbigniew 
członek władz krajowych


Pomógł: 6 razy
Wiek: 50
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 6955
Skąd: Kujawy
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 00:35   

To jest właśnie cała dyskusja... a bo Lisiewicz to już trzeba skrytykować choćby nie wiem co.

Eh... Ja nawet nie zwróciłem uwagi na nazwisko tylko na treść. Na podsumowanie lepsze od Bukowskiego w tych samych tematach. Ale tego oczywiście po płachcie czerwonej w postaci nazwiska już nikt nie zauważył.
Ergo: Bukowski durak! A parweniusz, który go cytuje? szkoda gadać.
Aha. Z powodu, że wujcio Sam to samo zuo to nawet Putin, jeśli jest zuo to ale lepsze.

Narodowców finansuje Moskwa i wcale się z tym nie kryje ani ona ani sami narodowcy. Wystarczy popatrzeć na ich portale i na przekrój tematyczny zawartych tam informacji. A cieluneria, szczere chłopaczyska te z marszów, o których pisało wyżej, faktycznie w imię nie swoich intersów będą musieli nadstawiać za wszojadów swe piersi.
-=-=-=
edit Jeszcze jedno memento:

Cytat:
Co by pan zrobił gdyby teraz wybuchła wojna? Uciekłby pan za granicę?

Nie. Zostaję i wzywam do czynnego oporu. Ale nie walczę za kraj, nie pozwalam na rozlew krwi.


Czyli synów też nie puściłby pan na wojnę?

Nie. Lepiej się poddać, niż prowadzić wojnę. Nie można przelać ani jednej kropli polskiej krwi. Nie można pozwolić zburzyć ani jednego miasta. Za wszelką cenę trzeba utrzymać pokój.
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 02:58   

Nie rozumiem Polaków "pragnących pokoju za wszelką cenę" i unikających bronienia swego kraju i... samych siebie. Beztrosko zapominają oni, że obrona jest ich obowiązkiemi dobrze pojętym własnym interesem. Zdziczeni okupanci będą palić, mordować, wyciągać tchórzy z kryjówek i gwałcić, nie tylko ich żony i córki.

Rozumieją to osamotnieni ukraińscy żołnierze krwawiący bez większej nadziei na zwycięstwo, czasem pod niekompetentnymi a nawet zdradzieckimi dowódcami, jedynie z "moralnym" poparciem zach. państw i międzynarodowych organizacji, często oskarżani o... "faszyzm". Rozumieją to także Litwini (zaczynający pobór do wojska), Łotysze, Estończycy, Słowacy, Rumuni i Bułgarzy (5 baz wspólnie z Amerykanami). Żaden kraj nie zamierza poddać się bez walki; nawet dotąd neutralni Finowie planujący wstąpienie do NATO - sojuszu 28 wolnych i demokratycznych państw.
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
Ostatnio zmieniony przez Edwill Sob 07 Mar, 2015 14:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pioszo54 
członek zarządu koła


Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 320
Skąd: ze wsi
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 03:30   

Cytat:
Nie dostaniesz odporu a ostrzeżenie. Na razie ustne. Ostrzeżenie za trollowanie wątków, takąż, mającą charakter trollowania, sraczkę wątkową. Dotyczy to ciebie i Dziada.


No cóż, jak się zdaje, to częsta przypadłość modów i adminów, że mylą funkcję dyskutanta z funkcją władczą;

oczywista, na tych zasadach nie widzę sensu dalszego uczestnictwa wew tym forumku.

Miłego i zapraszam do wątków politycznych (i nie tylko :) ) na wielodzietni.org,
tam ja jestem modem

:)
_________________
tempy bluzgacz (by Czarny Frajer?)
Ostatnio zmieniony przez pioszo54 Sob 07 Mar, 2015 04:14, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 03:30   

Ronald Reagan - szczery przyjaciel wolnych duchem Polaków z "Solidarności" powiedział, że nikt nie chce wojny i można mieć pokój momentalnie... kapitulując. Jednakże to nie dla Amerykanów. No i świat uniknął wojny światowej, pomimo, że czasami był do niej b. blisko. Szkoda, że takich liderów dziś nam brakuje.

Doskonały prezydent, poprzednio przeciętny aktor filmowy - Ronald Reagan nie daje się zastraszyć Chruszczowowi:

https://www.youtube.com/watch?v=tpH5L8zCtSk
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
Edwill 
baron wojewódzki


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4958
Skąd: Aaa... to zależy od czasu
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 14:24   

Co będzie dalej...???

Cytat:
Moskwa uprzedziła Waszyngton, że jeśli Stany Zjednoczone dostarczą Ukrainie broni, rosyjskie wojska ruszą na Kijów – oświadczył doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko.


http://telewizjarepublika...ijow,17985.html
_________________
Stwórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - prezydent Andrzej Duda w ONZ.
 
     
bateria helska 
NaczDyrDUPS
Yogibabu w trakcie leżakowania


Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 8522
Skąd: z Boforsa
Wysłany: Sob 07 Mar, 2015 20:15   

Kolejna prowokacja GRU i FSB wobec bohaterskich Ukraińców:

Cytat:
Skandal na Ukrainie. Rada Najwyższa tego kraju uczciła minutą ciszy zbrodniarza Romana Szuchewycza. Ponosi on główną odpowiedzialność za zaakceptowanie rzezi wołyńskiej jako taktyki UPA przeciwko Polakom.

Hołd mordercy oddano w 65. rocznicę jego śmierci. Dokonano tego na wniosek deputowanego z Partii Radykalnej Oleha Liaszki.

Szuchewycz był działaczem Ukraińskiej Organizacji Wojskowej i Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Między 1934 a 1937 r. więziony był przez władze polskie za działalność terrorystyczną. Potem, w latach 1941–42 działał w oddziałach ukraińskich w służbie niemieckiej, a od 1943 r. dowodził UPA. Poległ w walce z Sowietami.

Roman Szuchewycz, jako główny dowódca UPA ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za zaakceptowanie rzezi wołyńskiej jako taktyki UPA przeciwko Polakom i przeprowadzenie ludobójczej czystki etnicznej w Małopolsce Wschodniej na polskiej ludności cywilnej, których ofiarą padło do 100 tys. osób, z czego na Wołyniu zginęło 40-60 tys. Polaków, w Małopolsce Wschodniej od 20-25 do 40 tys., a na ziemiach współczesnej Polski od 6 do 8 tysięcy Polaków.

http://niezalezna.pl/6486...orderce-polakow
_________________
A. Gudzowaty w rozmowie z Michnikiem: "Jedni są w obozie amerykańskim, drudzy w rosyjskim, trzeci w brytyjskim, niemieckim, francuskim - k... - nikogo nie ma w obozie polskim."
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 18